eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTurbina wiatrowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 61. Data: 2011-05-19 19:26:32
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: Czesławek <c...@o...wytnij.pl>

    W dniu 2011-05-18 12:44, robercik-us pisze:
    > Zastanawiam się nad ewentualnym zainstalowaniem u siebie turbiny
    > wiatrowej do grzania CWU oraz w późniejszym okresie, docelowo do
    > wspomagania CO.
    >
    > Rozglądałem się po ofertach i...
    > Jakiś sens ekonomiczny kończy się na turbinach o mocy ok 2 kW. Wtedy
    > koło wiatrowe musi mieć średnicę coś ok 3,5 m.
    >
    > Wg tabel taka turbina - 2 kW - jest w stanie dostarczyć ok 15 - 20 tys
    > kWh energii rocznie.
    > Przy założeniu, że te szacunki są zawyżone, można przyjąć, że da 10 tys
    > kWh.

    Gdyby cały czas wiało tak mocno, że mógłbyś wykorzystać maksymalną moc
    turbiny, to teoretyczna ilość energii wyprodukowanej w ciągu roku:

    Wt=8760h*2kW=17520kWh.

    Jednak przy budowie farm wiatrowych przyjmuje się średnioroczne
    wykorzystanie mocy zainstalowanej na poziomie 20% i to nad morzem. W
    związku z tym realna ilość energii wyprodukowanej w ciągu roku:

    Wr=Wt*20%=3504kWh.

    > Koszt takiej turbiny wynosi jednak dość dużo, bo - znalazłem na allegro
    > - takie śmigło z masztem na odciągach o mocy 2kW wyniosłoby coś ok 6 tys.
    >
    > Mieszkam w strefie, gdzie wiatry wieją bardzo intensywnie i
    > permanentnie. Dni całkowicie bezwietrzne praktycznie się nie zdarzają, a
    > przewaga takiej turbiny nad solarami jest taka, że nie ma tu nic do
    > rzeczy ani pora roku - nachylenie promieni słonecznych - ani pora dnia,
    > czy zachnurzenie.

    Prawda jest taka, że budowa elektrowni wiatrowej bez dotacji z UE i
    zielonych certyfikatów, za które pośrednio płacimy my jako odbiorcy
    energii elektrycznej, nigdy się nie zwróci.


    --
    Pozdrawiam
    Czesławek


  • 62. Data: 2011-05-19 20:50:23
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: "Kris" <k...@W...PL>



    Użytkownik "janusz_kk1" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:op.vvqoct2l1cvm6g@lap...


    >> A teraz napisz jak go wyrejestrujesz nie złomując.
    >> Bo albo wiesz cos czego ja nie wiem albo wiem wiecej od ciebie ;)
    >
    > Jedziesz na pierwszą z brzegu stację demontazu pojazdu, dobrzez
    > zagadujesz z pracownikiem i masz zezłomowane;))
    > Ew. jak wyjmujesz silnik i zawozisz karoserię do zezlomowania- i wtedy
    > zezłomują bez zadnej łaski i zagadywania z pracownikiem.
    >Kris nie pitol, auto ma być kompletne do złomowania,
    >jak 'wpadnie' taka stacja to wojewoda może odebrać im
    >koncesję, a to gruby szmal, nikt ci karku nie nadstawi.
    >Można ewentualnie potem próbować odkupić sam silnik,
    >ale auto musi być kompletne.

    Bzdury piszesz


  • 63. Data: 2011-05-20 01:08:04
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "Shaman" <s...@o...com> wrote in message news:op.vvp11osz4limig@sioux...
    Dnia 18-05-2011 o 16:47:45 Amir <d...@g...pl> napisał(a):


    >> a... teraz dotarło, ze kiki pisał o alibabie.. ja myślałem o taobao.

    Przestań.To są niejednokrotnie wielkie firmy. Masz tam Trade managera -
    takie ich skype - od razu gadasz z Chinką. Wiatraków jest ze 250 stron

    http://www.alibaba.com/trade/search?SearchText=wind+
    turbine&Country=&IndexArea=product_en&fsb=y

    Wszystkie te co są u nas za grubą kasę tam kosztują 25% ceny w PL.
    Transport z Chin ułamek ceny tego co byś zapłacił u nas.


  • 64. Data: 2011-05-20 05:34:32
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Czesławek napisał:
    >
    > Prawda jest taka, że budowa elektrowni wiatrowej bez dotacji z UE i
    > zielonych certyfikatów, za które pośrednio płacimy my jako odbiorcy
    > energii elektrycznej, nigdy się nie zwróci.

    Czyli jednak wracamy do punktu wyjścia w rozważaniach... :-).
    Jak takie przedsięwzięcie ma mieć jakikolwiek sens ekonomiczny, to tylko
    na zasadzie samoróbki i to w maksymalnie uproszczonej wersji - jak z
    solarami zresztą..., bo inaczej się nie opłaca.

    Tak myślałem i sądzę teraz - po garści sugestii, które padły - że trzeba
    ściśle określić sobie budżet bazując na szacunkach przewidywanych
    oszczędności i za nic go nie przekroczyć, bo inaczej... wiadomo :-)
    wylane dziecko z kąpielą.

    pozdrawiam i dziękuję wszystkim za uwagi... dla mnie są cenne :-)
    Robert G.


  • 65. Data: 2011-05-20 06:47:44
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 19 Maj, 20:23, Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl> wrote:
    > Dnia Thu, 19 May 2011 19:32:43 +0200, janusz_kk1 napisał(a):
    >
    > > Można ewentualnie potem próbować odkupić sam silnik,
    > > ale auto musi być kompletne.
    >
    > Znaczy się, jak złomujesz wrak po wypadku, to najpierw go remontujesz :)
    >
    W przepisach nie ma nic na temat stanu. Czy slowo kompletne odnosi sie
    do stanu?
    Czytanie ze zrozumieniem. Chyba 2-3 klasa podstawowki.

    Nie moja wina ze przepisy sa durne.
    Ale tam gdzie panstwo macza paluchy aby regulowac rynek tak jest.
    Sam chcialem z mojego malacza wyciagnac silnik. Bo calkiem dobry byl.
    Ale sie nie da. Albo place OC za wydmuszke bo chce silnik miec np. do
    generatora albo calosc na zlom.

    Przy czym na zlomie na ktory oddalem auto nie udalo mi sie dogadac czy
    moge przyjsc za 2 dni i za ta sama kase odkupic sam silnik.
    "niedasie"...



  • 66. Data: 2011-05-20 07:38:48
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 19.05.2011 13:26, ptoki pisze:
    > On 18 Maj, 22:11, Lisciasty<l...@p...pl> wrote:
    >> On 18 Maj, 22:00, Budyń<b...@g...pl> wrote:
    >>
    >>> dzieki temu nie wtopiłes tej kasy -marzenia fajna rzecz ale biznes to biznes
    :-)))
    >>
    >> Eetam, trza podejść do tego bardziej życiowo. Kupujesz dziecku jakąś
    >> padakę na pierwszy samochód, coś taniego z dobrym silnikiem ale
    >> niekoniecznie dobrą resztą. Za jakiś czas fura się zaczyna sypać,
    >> dzieciak traci zapał i porzuca zabawkę a Ty ze spokojem sumienia
    >> patroszysz złoma pozyskując silnik, resztę pchasz na złom i
    >> wyrejestrowujesz :P Żona nie kwęknie bo kupujesz dziecku a nie na
    >> swoje durne zabawy, dzieciak szczęśliwy (przynajmniej na początku) a
    >> efekt końcowy modelujesz dyskretnie pod konkretne zastosowania :P
    >>
    > A teraz napisz jak go wyrejestrujesz nie złomując.
    > Bo albo wiesz cos czego ja nie wiem albo wiem wiecej od ciebie ;)
    >
    >

    wersja trochę ryzykowna, ale ktoś kiedyś mówił, że słyszał o takim, co
    to widział, jak ktoś chcący sprzedać samochód na części, bez złomowania,
    spisał fikcyjną umowę sprzedaży samochodu z jakimś arabem.
    Z taką umową można iść do urzędu i ubezpieczalni i pozbyć się obowiązku
    płacenia OC i mieć samochód wyrejestrowany. Trzeba zdobyć tylko jakieś
    prawdopodobne namiary na obcokrajowca z jakiegoś kraju gdzie nasze
    urzędy nie będą miały możliwości za bardzo zweryfikować dane.


  • 67. Data: 2011-05-20 09:56:28
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>

    Dnia Thu, 19 May 2011 23:47:44 -0700, ptoki napisał(a):

    > W przepisach nie ma nic na temat stanu. Czy slowo kompletne odnosi sie
    > do stanu?
    A nie? Zamiast szyby przyniesiesz garść szklanej stłuczki? To zamiast
    silnika trochę złomu i styknie. Tzn. kup jakiś uwalony w cenie złomu i
    podmień :)

    > Czytanie ze zrozumieniem. Chyba 2-3 klasa podstawowki.
    Przedszkole zapewne :P

    > Nie moja wina ze przepisy sa durne.
    > Ale tam gdzie panstwo macza paluchy aby regulowac rynek tak jest. Sam
    > chcialem z mojego malacza wyciagnac silnik. Bo calkiem dobry byl. Ale
    > sie nie da. Albo place OC za wydmuszke bo chce silnik miec np. do
    > generatora albo calosc na zlom.
    Jak masz taki problem to niech ci ktoś tego malacza "ukradnie".

    --
    Jaroslaw "jaros" Berezowski


  • 68. Data: 2011-05-20 11:02:57
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>

    W dniu 2011-05-18 22:14, robercik-us pisze:
    > No to nie doczytałeś... :-P
    > Ja nie biorę w ogóle pod uwagę żadnych tam akumulatorów, a energię z
    > wiatraka zamierzam przekształcać JEDYNIE na ciepło - najpierw w baniaku,
    > który mam - CWU, a potem, jak dobrze by poszło, to w buforze np 1000l.
    > Zastanawiam się jednak, czy taki 2 kW wiatrak dałby radę nagrzać taki
    > bufor, bo cosik mi się widzi, że długo to musiałoby trwać :-).

    Właśnie sobie policzyłem WSZYSTKO UŚREDNIAJĄC, bo mnie zaintrygowałeś.
    przyjmując 30 l/dobę cwu (ŚREDNIO ROCZNIE raczej oszczędnie)
    daje to nam przy 5-sobowej rodzinie:
    150l/dobę=0,0017l/s= ~320W (ŚREDNIO PRZEZ CAŁĄ DOBĘ)
    taka powinna być ŚREDNIA dobowa moc turbiny by dostarczyć energii do
    podgrzania cwu dla rodzinki.
    ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ wiatru we Wrocławiu ~3,5m/s
    Jak duża musi być turbina by dostarczyć 320W przy wietrze 3,5 m/s?
    Moce nominalne podawane są (z tego co widzę) przy 12,5 m/s.

    --
    ____________________________________________________
    ________MAT_______


  • 69. Data: 2011-05-20 14:12:19
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Lagod napisał:
    >
    > ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ wiatru we Wrocławiu ~3,5m/s
    > Jak duża musi być turbina by dostarczyć 320W przy wietrze 3,5 m/s?
    > Moce nominalne podawane są (z tego co widzę) przy 12,5 m/s.

    Podczas przekopywania się przez materiały w necie nt. turbin wiatrowych,
    natknąłem się na stronkę - to jakiś producent - podaje jednak ciekawe dane.
    http://www.generatory-wiatrowe.pl/produkty/index.htm
    Zwracam uwagę na tabelkę pt. Tabela produkcji energii w ciągu roku w
    zależności od prędkości wiatru (kWh) oraz Tabela generowanej mocy
    chwilowej w zależności od prędkości wiatru (W)

    Prędkości jednak zaczynają się dopiero od 4 m/s

    To już daje jakiś tam pogląd :-)

    pozdr
    Robert G.


  • 70. Data: 2011-05-20 15:08:43
    Temat: Re: Turbina wiatrowa
    Od: Czesławek <c...@o...wytnij.pl>

    W dniu 2011-05-20 16:12, robercik-us pisze:
    > Podczas przekopywania się przez materiały w necie nt. turbin wiatrowych,
    > natknąłem się na stronkę - to jakiś producent - podaje jednak ciekawe dane.
    > http://www.generatory-wiatrowe.pl/produkty/index.htm
    > Zwracam uwagę na tabelkę pt. Tabela produkcji energii w ciągu roku w
    > zależności od prędkości wiatru (kWh) oraz Tabela generowanej mocy
    > chwilowej w zależności od prędkości wiatru (W)
    >
    > Prędkości jednak zaczynają się dopiero od 4 m/s
    >
    > To już daje jakiś tam pogląd :-)

    Profesjonalne duże turbiny mają takie charakterystyki jak na stronie 3
    tego dokumentu(http://agroenergetyka.pl/articles/87/pdf/V
    90_2_PL.pdf).
    Z powyższej charakterystyki wynika, że te turbiny przy prędkości wiatru
    równej ok. 6 m/s produkują moc równą 12,5% mocy znamionowej.
    W informacji zawartych na stronie, do której podałeś linka, wynika, że
    opisywane turbiny 500, 1000, 2000W przy prędkości wiatru równej ok. 6
    m/s produkują moc równą ponad 30% mocy znamionowej.
    Ciekawe dlaczego firmy budujące farmy wiatrowe nie wykorzystują małych
    turbinek tylko duże?
    Jak widać prędkość wiatru przy której startuje turbina to ok 3,5m/s.
    Tu masz przykładowe średnie prędkości wiatru na wysokości 30m, czyli
    pewnie tyle ile miałby Twój maszt.
    (http://www.elektrownie.tanio.net/walory.html).

    Mam nadzieję, że wnioski wyciągniesz sam.

    --
    Pozdrawiam
    Czesławek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1