-
81. Data: 2011-05-21 15:20:11
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: ptoki <s...@g...com>
On May 20, 7:34 am, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik Czesławek napisał:
>
>
>
> > Prawda jest taka, że budowa elektrowni wiatrowej bez dotacji z UE i
> > zielonych certyfikatów, za które pośrednio płacimy my jako odbiorcy
> > energii elektrycznej, nigdy się nie zwróci.
>
> Czyli jednak wracamy do punktu wyjścia w rozważaniach... :-).
> Jak takie przedsięwzięcie ma mieć jakikolwiek sens ekonomiczny, to tylko
> na zasadzie samoróbki i to w maksymalnie uproszczonej wersji - jak z
> solarami zresztą..., bo inaczej się nie opłaca.
>
> Tak myślałem i sądzę teraz - po garści sugestii, które padły - że trzeba
> ściśle określić sobie budżet bazując na szacunkach przewidywanych
> oszczędności i za nic go nie przekroczyć, bo inaczej... wiadomo :-)
> wylane dziecko z kąpielą.
>
> pozdrawiam i dziękuję wszystkim za uwagi... dla mnie są cenne :-)
> Robert G.
No, to wreszcie sprowadzilismy cie do naszego poziomu ;)
Najprostsza samorobka to savonius.
Jesli uda ci sie zmontowac pradnice na samej podstawie savoniusa
(trzeba dosyc duzej precyzji zeby szczelina nie byla za duza) to czesc
"wiatrowa" jest do wykonania w jeden dzien.
Skieruj swoje sily na opracowanie pradnicy o dosyc duzej srednicy
umocowanej poziomo. Cos w rodzaju amerykanki ale o wiekszej srednicy.
Dzieki temu wolnoobrotowy wiatrak bedzie z nia lepiej wspolpracowal.
Istotna sprawa:
savonius to nie dwie polowki walca zespawane na styk. Tam ma byc
przerwa tak jak jest wymalowane u jagodzinskiego.
-
82. Data: 2011-05-22 07:00:36
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik ptoki napisał:
> Czyli jednak ludzie sie nie myla ze dalej
> weglem/gazem/drewnem pala...
No i...
wróciliśmy do punktu wyjścia :-D.
Właśnie palę drewnem 'na wodę' co 1 - 2 dni, bo na tyle wystarcza mojej
rodzinie baniak 300l wody podgrzanej do 52 stC...
Temat jednak nie umiera, bo idea mi się ciągle podoba. Popytam jeszcze w
gminie, bo gadałem ostatnio z gościem z ZE i on mówił, że jak obszar
'Natura 2000', a taki tu mam, to raczej nikłe szanse, że się zgodzą na
legalny wiatrak.
pozdr
Robert G.
-
83. Data: 2011-05-22 14:48:21
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 22-05-2011 o 09:00:36 robercik-us <r...@p...onet.pl>
napisał(a):
> Użytkownik ptoki napisał:
>> Czyli jednak ludzie sie nie myla ze dalej
>> weglem/gazem/drewnem pala...
>
> No i...
> wróciliśmy do punktu wyjścia :-D.
> Właśnie palę drewnem 'na wodę' co 1 - 2 dni, bo na tyle wystarcza mojej
> rodzinie baniak 300l wody podgrzanej do 52 stC...
Ale do grzania wody na pewno prościej ci pomysleć nad kolektorami
nawet samoróbą ja Yuzwig zrobił, masz prościej a efekt końcowy
nawet lepszy.
>
> Temat jednak nie umiera, bo idea mi się ciągle podoba. Popytam jeszcze w
> gminie, bo gadałem ostatnio z gościem z ZE i on mówił, że jak obszar
> 'Natura 2000', a taki tu mam, to raczej nikłe szanse, że się zgodzą na
> legalny wiatrak.
Też tak myslę, ja też mieszkam w obszarze wietrznym i tak samo myslałem
nad wiatrakiem tyle że nie mam go gdzie postawić, zostaje mi tylko
dach, ale boje sie halnego, i tego że może mi dach zdemolować dlatego
sobie odpuściłem, stawiam na kolektory, będę nad nimi myślał na
przyszłoroczny
sezon.
--
Pozdr
JanuszK
-
84. Data: 2011-05-22 14:48:25
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 22-05-2011 o 09:00:36 robercik-us <r...@p...onet.pl>
napisał(a):
> Użytkownik ptoki napisał:
>> Czyli jednak ludzie sie nie myla ze dalej
>> weglem/gazem/drewnem pala...
>
> No i...
> wróciliśmy do punktu wyjścia :-D.
> Właśnie palę drewnem 'na wodę' co 1 - 2 dni, bo na tyle wystarcza mojej
> rodzinie baniak 300l wody podgrzanej do 52 stC...
Ale do grzania wody na pewno prościej ci pomysleć nad kolektorami
nawet samoróbą ja Yuzwig zrobił, masz prościej a efekt końcowy
nawet lepszy.
>
> Temat jednak nie umiera, bo idea mi się ciągle podoba. Popytam jeszcze w
> gminie, bo gadałem ostatnio z gościem z ZE i on mówił, że jak obszar
> 'Natura 2000', a taki tu mam, to raczej nikłe szanse, że się zgodzą na
> legalny wiatrak.
Też tak myslę, ja też mieszkam w obszarze wietrznym i tak samo myslałem
nad wiatrakiem tyle że nie mam go gdzie postawić, zostaje mi tylko
dach, ale boje sie halnego, i tego że może mi dach zdemolować dlatego
sobie odpuściłem, stawiam na kolektory, będę nad nimi myślał na
przyszłoroczny
sezon.
--
Pozdr
JanuszK
-
85. Data: 2011-05-22 19:01:47
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 22 Maj, 09:00, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Temat jednak nie umiera, bo idea mi się ciągle podoba. Popytam jeszcze w
> gminie, bo gadałem ostatnio z gościem z ZE i on mówił, że jak obszar
> 'Natura 2000', a taki tu mam, to raczej nikłe szanse, że się zgodzą na
> legalny wiatrak.
Ja wpadłem na inny chytry plan. Lokalizujesz główną rurę wodociągową
idącą w okolicy, odkopujesz ją, zakręcasz kurek w podstacji i
ciachnąwszy rurkę montujesz swój fragment rury z wbudowaną w środku
turbiną. Kabelek ciągniesz do domu i wpinasz go w grzałkę :P
Pzdr.
L.
-
86. Data: 2011-05-22 21:15:41
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:c3308265-a50a-480c-92bd-
>Ja wpadłem na inny chytry plan. Lokalizujesz główną rurę wodociągową
>idącą w okolicy, odkopujesz ją, zakręcasz kurek w podstacji i
>ciachnąwszy rurkę montujesz swój fragment rury z wbudowaną w środku
>turbiną. Kabelek ciągniesz do domu i wpinasz go w grzałkę :P
Ale w nocy pewnie nie podziala. :-)
Pozdro.. TK
-
87. Data: 2011-05-22 21:17:28
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iracal$j38$1@news.onet.pl...
> Użytkownik ptoki napisał:
>> Czyli jednak ludzie sie nie myla ze dalej
>> weglem/gazem/drewnem pala...
>
> No i...
> wróciliśmy do punktu wyjścia :-D.
> Właśnie palę drewnem 'na wodę' co 1 - 2 dni, bo na tyle wystarcza mojej
> rodzinie baniak 300l wody podgrzanej do 52 stC...
Dzis u mnie 75'C 300 litrow wody.
Pozdro.. TK
-
88. Data: 2011-05-23 06:16:48
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:c3308265-a50a-480c-92bd-825267bcf0ea@r20g2000yq
d.googlegroups.com...
>Ja wpadłem na inny chytry plan. Lokalizujesz główną rurę wodociągową
>idącą w okolicy, odkopujesz ją, zakręcasz kurek w podstacji i
bez sensu - jakby nie patrzec to jest kradzież energii -łatwiej kraść prąd z własnego
przyłącza - ale do tego tez nie namawiam :)
b.
-
89. Data: 2011-05-23 07:40:26
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 23 Maj, 08:16, Budyń <b...@g...pl> wrote:
> bez sensu - jakby nie patrzec to jest kradzież energii -łatwiej kraść prąd z
własnego przyłącza - ale do tego tez nie > namawiam :)
Ale to było żartem drogi Budyniu, jakbyś nie załapał ;P
L.
-
90. Data: 2011-05-23 08:22:07
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:2cfdfd49-a6e3-4d24-a222-b1fe85965c33@d1g2000yqm
.googlegroups.com...
On 23 Maj, 08:16, Budyń <b...@g...pl> wrote:
> bez sensu - jakby nie patrzec to jest kradzież energii -łatwiej kraść prąd z
własnego przyłącza - ale do tego tez nie > namawiam :)
>Ale to było żartem drogi Budyniu, jakbyś nie załapał ;P
załapał ;-) chyba nie ma takich którzy by to potraktowali poważnie ;)
b.