W dniu wtorek, 12 sierpnia 2014 18:05:08 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2014-08-12 17:12, quent pisze:
>
> > On 2014-08-12 15:53, masti wrote:
>
> >> Dnia pięknego Tue, 12 Aug 2014 15:16:45 +0200 osobnik zwany quent
>
> >> napisał:
>
> >>
>
> >>> On 2014-08-12 15:10, masti wrote:
>
> >>>> Dnia pięknego Tue, 12 Aug 2014 11:25:21 +0200 osobnik zwany quent
>
> >>>> napisał:
>
> >>>>
>
> >>>>> On 2014-08-12 10:53, masti wrote:
>
> >>>>>> masz jeszcze jakieś fajne pomysły?
>
> >>>>>
>
> >>>>> To nie moje pomysły.
>
> >>>>
>
> >>>> ale twierdzisz, zę są świetne
>
> >>>
>
> >>> Większość pomysłów, które uważam za dobre, nie są moje... niestety.
>
> >>
>
> >> pomysł to jest coś co się da zrealizować. To co pokazałeś to są albo
>
> >> marzenia albo kłamstwo.
>
> >> Równie dobrze program możnaby skróci do hasła: Wszyscy będą piękni,
>
> >> młodzi, zdrowi i bogaci.
>
> >
>
> > Nie ma wyjścia.
>
> > To co mamy teraz nie może trwać. W ZUS nie ma *żadnych* pieniędzy.
>
> > Nie ma o czym dyskutować w takim razie, chyba, że masti poda jakieś
>
> > inne, lepsze rozwiąznie.
>
> > Pewnie jak zwykle nie poda.
>
>
>
> Masti może nie poda, ale ja chętnie podam.
>
> Otóż nigdzie nie jest zapisane, że ZUS to jedyny sposób finansowania
>
> osób starych. A czemuż to nie mamy płacić na nich z podatków?
>
> Mamy rozdmuchany budżet pełen wyciekających grubych milionów.
>
>
>
> Urzędnik to taka figura, która potrafi wydać każdą kwotę. Dostanie
>
> milion na jakieś zadanie - to wyda ten milion. Dostałby na to samo pół -
>
> i też by wystarczyło. Trzeba w końcu zacząć wydawać pieniądze
>
> RACJONALNIE i okaże się, że na ludzi starych nie zabraknie. Wiadomo, że
>
> nadzór nad budżetem państwa (a to kwota tak ogromna, że niewyobrażalna
>
> wręcz) mają często ludzie bez żadnych kwalifikacji i to oni lekką ręką
>
> wydają tu i tam.
>
>
>
> A to całe gadanie o tym, że nie ma na emerytury - to taki bat na
>
> społeczeństwo, żeby za bardzo nie podskakiwało.
>
>
>
>
>
> --
>
> MN

Z podatków ciężko. Nikt by nie zaakceptował najniższego przedziału dochodowego na
poziomie 50%. Ogólnie mówi się zus a tam emerytalne, zdrowotne, chorobowe ..... .
Sama składka emerytalna nie jest jakaś straszna. W dużym uproszczeniu za każde 5 lat
pracy odkłada się na równowartość roku na emeryturze. Jak nie system wdrożony przez
Bismarcka to może system kapitałowy. Jak się giełda spierdoliła to tam gdzie był
ludzie starzy zostali bez środków do życia. Tez kapitałowy marny. To może oparty na
funduszach emerytalnych? W Argentynie znacjonalizowano fundusze emerytalne bo się
okazało że były nie wypłacalne. W Polsce ulubionym kierunkiem inwestowania funduszy
emerytalnych są obligacje skarbu państwa. Generuje to powiększanie długu wewnętrznego
o więcej niż docelowy zysk dla frajerów jak pójdą na emeryturę. Masz jeszcze jakieś
pomysły związane z emeryturami bo dla mnie najlepszy jest nie pozbawiony wad system
Bismarcki. A co do tego że urzędnicy są w stanie rozpierdolić każdą kasę to zgoda.

do góry

Dnia pięknego Tue, 12 Aug 2014 17:12:18 +0200 osobnik zwany quent napisał:

> On 2014-08-12 15:53, masti wrote:
>> Dnia pięknego Tue, 12 Aug 2014 15:16:45 +0200 osobnik zwany quent
>> napisał:
>>
>>> On 2014-08-12 15:10, masti wrote:
>>>> Dnia pięknego Tue, 12 Aug 2014 11:25:21 +0200 osobnik zwany quent
>>>> napisał:
>>>>
>>>>> On 2014-08-12 10:53, masti wrote:
>>>>>> masz jeszcze jakieś fajne pomysły?
>>>>>
>>>>> To nie moje pomysły.
>>>>
>>>> ale twierdzisz, zę są świetne
>>>
>>> Większość pomysłów, które uważam za dobre, nie są moje... niestety.
>>
>> pomysł to jest coś co się da zrealizować. To co pokazałeś to są albo
>> marzenia albo kłamstwo.
>> Równie dobrze program możnaby skróci do hasła: Wszyscy będą piękni,
>> młodzi, zdrowi i bogaci.
>
> Nie ma wyjścia.
> To co mamy teraz nie może trwać. W ZUS nie ma *żadnych* pieniędzy.

jeszcze trochę i odkryjesz, że kopernik nie żyje

> Nie
> ma o czym dyskutować w takim razie, chyba, że masti poda jakieś inne,
> lepsze rozwiąznie.
> Pewnie jak zwykle nie poda.

to Ty twierdzisz, że Twój guru ma cudowne rozwiązania. Tylko jakich nikt
ich nie widział. Poza wyznawcami, którzy wierzą w cuda.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

On 2014-08-12 21:55, masti wrote:
>> To co mamy teraz nie może trwać. W ZUS nie ma *żadnych* pieniędzy.

> jeszcze trochę i odkryjesz, że kopernik nie żyje

Nie wiadomo czy masti odnosi się do 1. czy do 2. zdania.


>> Nie
>> ma o czym dyskutować w takim razie, chyba, że masti poda jakieś inne,
>> lepsze rozwiąznie.
>> Pewnie jak zwykle nie poda.

> to Ty twierdzisz, że Twój guru ma cudowne rozwiązania.

Twierdze to co napisałem - dyskusja jest niemożliwa jeśli z drugiej
strony nie padają argumenty. masti pisze stale coś w stylu "bzdury",
"cuda", "nie da się".
Normalne rozwiązania muszą dać się wprowadzić w życie skoro
"funkcjonuje" coś tak absurdalnego jak ZUS.
Jaki masti ma interes w obronie ZUS?

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Dnia pięknego Wed, 13 Aug 2014 08:06:35 +0200 osobnik zwany quent napisał:

> On 2014-08-12 21:55, masti wrote:
>>> To co mamy teraz nie może trwać. W ZUS nie ma *żadnych* pieniędzy.
>
>> jeszcze trochę i odkryjesz, że kopernik nie żyje
>
> Nie wiadomo czy masti odnosi się do 1. czy do 2. zdania.

nie poradzę, że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci ból

>
>
>>> Nie
>>> ma o czym dyskutować w takim razie, chyba, że masti poda jakieś inne,
>>> lepsze rozwiąznie.
>>> Pewnie jak zwykle nie poda.
>
>> to Ty twierdzisz, że Twój guru ma cudowne rozwiązania.
>
> Twierdze to co napisałem - dyskusja jest niemożliwa jeśli z drugiej
> strony nie padają argumenty.

nie podałeś żadnego argumentu. Podałeś pomysły z nierealnymi danymi.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

On 2014-08-13 09:24, masti wrote:
> Dnia pięknego Wed, 13 Aug 2014 08:06:35 +0200 osobnik zwany quent napisał:
>
>> On 2014-08-12 21:55, masti wrote:
>>>> To co mamy teraz nie może trwać. W ZUS nie ma *żadnych* pieniędzy.
>>
>>> jeszcze trochę i odkryjesz, że kopernik nie żyje
>>
>> Nie wiadomo czy masti odnosi się do 1. czy do 2. zdania.
>
> nie poradzę, że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci ból

masti nie rozumie odpowiedzi :-(



--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Dnia pięknego Wed, 13 Aug 2014 09:28:55 +0200 osobnik zwany quent napisał:

> On 2014-08-13 09:24, masti wrote:
>> Dnia pięknego Wed, 13 Aug 2014 08:06:35 +0200 osobnik zwany quent
>> napisał:
>>
>>> On 2014-08-12 21:55, masti wrote:
>>>>> To co mamy teraz nie może trwać. W ZUS nie ma *żadnych* pieniędzy.
>>>
>>>> jeszcze trochę i odkryjesz, że kopernik nie żyje
>>>
>>> Nie wiadomo czy masti odnosi się do 1. czy do 2. zdania.
>>
>> nie poradzę, że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci ból
>
> masti nie rozumie odpowiedzi :-(

owszem rozumiem. Dlatego proszę cię byś podał konkrety. Możesz zacząć od
podania co to znaczy ruszy z kopyta i ile wynosi kopyto:
"- z VAT, który ruszy z kopyta w związku ze zniesieniem pod. doch. i
uwolnieniem gospodarki"

PS: skąd Ci się wzięła maniera mówienia do rozmówców w trzeciej osobie?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

On 2014-08-13 09:49, masti wrote:
> owszem rozumiem. Dlatego proszę cię byś podał konkrety. Możesz zacząć od
> podania co to znaczy ruszy z kopyta i ile wynosi kopyto:
> "- z VAT, który ruszy z kopyta w związku ze zniesieniem pod. doch. i
> uwolnieniem gospodarki"

To tak jakby prosić o dowód na to, że jak odkręcę mocniej kran to woda
będzie płynąć większym strumieniem.

> PS: skąd Ci się wzięła maniera mówienia do rozmówców w trzeciej osobie?

Nie wiem kto stoi za nickiem.
Do nicków, niekiedy, zwracam się w 3 osobie.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Dnia pięknego Wed, 13 Aug 2014 10:07:16 +0200 osobnik zwany quent napisał:

> On 2014-08-13 09:49, masti wrote:
>> owszem rozumiem. Dlatego proszę cię byś podał konkrety. Możesz zacząć
>> od podania co to znaczy ruszy z kopyta i ile wynosi kopyto: "- z VAT,
>> który ruszy z kopyta w związku ze zniesieniem pod. doch. i uwolnieniem
>> gospodarki"
>
> To tak jakby prosić o dowód na to, że jak odkręcę mocniej kran to woda
> będzie płynąć większym strumieniem.

i myślisz, że jak odkręcisz kranik 1/2 cala to napełnisz ocean w 5 minut?

>
>> PS: skąd Ci się wzięła maniera mówienia do rozmówców w trzeciej osobie?
>
> Nie wiem kto stoi za nickiem.
> Do nicków, niekiedy, zwracam się w 3 osobie.

to jak mówienie do kogoś patrząc za okno



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu środa, 13 sierpnia 2014 11:13:19 UTC+2 użytkownik masti napisał:

> i myślisz, że jak odkręcisz kranik 1/2 cala to napełnisz ocean w 5 minut?

To lepsze niz stac nad zakreconym i liczyc na cud, podczas gdy do wodociagu
podpielo sie na lewo tysiace osob stojacych u wladzy, ktorzy napelniaja swoje
ogrodowe baseny :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Dnia pięknego Wed, 13 Aug 2014 02:23:55 -0700 osobnik zwany Adam napisał:

> W dniu środa, 13 sierpnia 2014 11:13:19 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>
>> i myślisz, że jak odkręcisz kranik 1/2 cala to napełnisz ocean w 5
>> minut?
>
> To lepsze niz stac nad zakreconym i liczyc na cud, podczas gdy do
> wodociagu podpielo sie na lewo tysiace osob stojacych u wladzy, ktorzy
> napelniaja swoje ogrodowe baseny :D
> pozdr.

mówimy tu o tym by ta rurka zastąpiła obecny wodociąg. Chciałby by
ktokolwiek z wyznawców JKM pokazał wyliczenia, które uzasadnia, że da radę



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry