Witam, mam takie pytanie:
dziś topiące się sople lodu, spadając z dachu uszkodziły moją antenę
satelitarną.
Czy mogę oczekiwać od mojej wspólnoty mieszkaniowej jakiegoś
zadośćuczynienia ?
Zasadniczo gdyby uszkodzony został samochód, albo obrażenia poniósł
człowiek, wiem że wtedy właściciel budynku ponosi odpowiedzialność - jak
w tym przypadku sprawa wygląda ?

Z góry dziękuję za wsparcie,
Kuba

do góry

Kuba Fingas pisze:

jak
> w tym przypadku sprawa wygląda ?
>

Jak na mój gust... tak samo, jak w przypadku samochodu.
Teraz zastanów się...
Czy to duża wspólnota - o wymiarze spółdzielni mieszkaniowej, czy mała -
kilka rodzin i kto jest administratorem.
Jeżeli działanie nie naruszy znacząco jakichś dobrosąsiedzkich
stosunków, to walcz - sprawa raczej wygrana.
Natomiast jeżeli to miałoby popsuć na długie lata święty spokój, to
warto się zastanowić, czy warto..?

pozdrawiam
robercik-us

do góry

Wspólnota zapewne ubezpieczyła nieruchomość, zgłoś na pismie przyczynę i żądanie
naprawienia szkody, może ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie.
JaC


-----

> w tym przypadku sprawa wygląda ?

do góry

Kuba Fingas pisze:

> Czy mogę oczekiwać od mojej wspólnoty mieszkaniowej jakiegoś
> zadośćuczynienia ?

Możesz, jeśli wspólnota wyraziła zgodę na montaż anteny na elewacji.
Jeśli zgody nie wyraziła albo nie zgłosiłeś wspólnocie instalacji
anteny, możesz mieć problem. Elewacja jest częścią wspólną budynku,
pamiętaj.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

IMHO bzdury piszesz.
JaC


-----

> Możesz, jeśli wspólnota wyraziła zgodę na montaż anteny na elewacji.

do góry

Dobrze pisze...role mogą sie odwrócić i "poszkodowany" możne jeszcze
zapłacić za zniszczenie elewacji.
M

do góry