-
1. Data: 2011-09-08 19:16:50
Temat: Uszkodzony licznik prądu w RWE - dopłata - pytanie
Od: "Keno" <K...@...pl>
Witam,
mam problem z RWE i ich licznikiem prądu.
Kilka miesięcy temu zauważyłem, że licznik nie przełącza się na nocną
taryfę. Zgłosiłem, wymienili, czekałem na korektę na podstawie poprzednich
wskazań.
Dziś korekty wyjąłem ze skrzynki i o mało nie dostałem zawału.
Okazało się, że kilkaset kWh przenieśli z dziennej do nocnej, w efekcie ok.
200zł mam do zwrotu.
Tego się spodziewałem.
Wg drugiej faktury korygującej w ostatnim półroczu zużyłem ponad 3000 kWh
ponad to co wskazał licznik. Oczywiście zużycie tego nadmiaru wg RWE 90%
było w taryfie dziennej.
Wg RWE licznik na wyświetlaczu pokazywał źle, ale w pamięci ma poprawny
wynik i na jego podstawie chcą ode mnie dopłaty.
W piśmie które dostałem napisali, że średnią do korekty kWh w taryfie
dzień/noc wzięli z okresu, kiedy pomiary były wykonywane prawidłowo czyli
poprzednie dwa lata. I to rozumiem.
Tylko problem polega na tym, że te 3000kWh wskazuje, że licznik od początku
szwankował, bo przecież nie zużyłem w ciągu pół roku takiej ilości prądu
(czyli normalne zużycie + 3000). Zaznaczę, że wskazania nowego licznika to
potwierdzają.
Wujek Google wyjaśnił mi o co chodzi. Otóż okazuje się, że RWE kupił od
Pafalu wadliwe liczniki. I ja nie jestem pierwszy, którego próbują wydoić.
Niestety nie znalazłem konkretnych informacji jak teraz z tego wybrnąć.
Podobno URE miał się tym zająć, bo "taką fakturę - zgodnie z prawem - można
nałożyć tylko w przypadku zawyżenia wartości faktury". Na stronie URE nie
widzę, żeby coś się działo w tym temacie.
Pytanie: co z tym fantem zrobić?
1. Mogę iść do sądu, problem w tym, że nie mam dostępu do licznika. Mogli
zrobić z nim cokolwiek. Jeżeli ten złom jest tak zrobiony, że na
wyświetlaczu pokazuje cokolwiek, a rejestruje w pamięci coś zupełnie innego,
to równie dobrze mogli sami coś do tej pamięci "wpisać". W moim przekonaniu
ten dowód przepadł.
2. Czy ktoś może potwierdzić i rzucić przepisem/ustawą/itp. mówiącą, że
cytat powyżej jest prawdziwy i nie mogą takiej faktury wystawiać? Może na
tej podstawie napisałbym odwołanie i oparł ewentualny pozew w sądzie?
3. Muszę płacić te faktury? Czy można w jakiś sposób zatrzymać płatność, do
orzeczenia sprawy sądowej?
4. Te dodatkowe kWh RWE oczywiście policzyło wg obecnych stawek. Jeżeli
jednak mam rację (a wiem, że mam ;-) to te dodatkowe kWh zebrały się przez
cały okres użytkowania tego licznika. Od 2009 roku kilka razy zmieniały się
stawki, więc gdyby licznik liczył prawidłowo zapłaciłbym za ten prąd mniej,
gdybym miał szansę płacić w terminie. Ja nie jestem w stanie wyliczyć
prawidłowej kwoty. Może warto założyć sprawę w sądzie o ustalenie
prawidłowej wartości przez biegłego i zasądzenie jego kosztów dla RWE, skoro
to ich wina?
Dla rozbawienia dodam, że na fakturze korygującej już doliczyli odsetki za
niedopłatę...
Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi i wskazówki. Szczególnie cenne by
były od osób, które już przetarły szlaki...
Pzdr
Keno
P.S. Post poszedł na pl.soc.prawo i pl.rec.dom