eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 169

  • 121. Data: 2009-04-15 22:15:40
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:gs5jsu$feb$2@news.interia.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:gs5fej$893$1@news.onet.pl...
    >
    >> widzę tylko jedno, osoby wierzące gdy sie narusza ich ciepły grajdołek
    >> reagują agresją.
    >
    > E tam, chyba jakies zwolenniczki Radia Maryja ogladasz.

    Oooohhh i na to czas przyjdzie :-))))))))))))))

    > Mylisz sie, jest dokladnie odwrotnie. Wiele razy zastanawiam sie jak
    > powinienem zalatwic trudne sprawy zeby bylo dobrze. Jak nie dac sie
    > materializmowi. Gdyby nie wiara, bylo by mi wszystko jedno i znacznie
    > latwiej.

    To jest bardzo ciekawe co piszesz. Rozwiń się :-)


    > Myslisz ze ja nie mam watpliwosci? Nie zastanawiam sie gdzie byl Bog
    > patrzac na obraz drugiej wojny? Myslisz, ze nie zastanawiam sie jaki jest
    > sens wypadku autobusu gimnazjalistow jadacych do Czestochowy modlic sie o
    > zdanie egzaminow? Myslisz, ze nie mysle o co chodzi patrzac na
    > kilkumiesieczne dzieci lezace na oddzialach onkologicznych?? Jest mi
    > znacznie trudniej niz Tobie. Ja nie potrafie powiedziec sobie, ze tak to
    > juz jest.

    Ja też tak sobie mówię :-) Tak to już jest :-)
    I tu jesteśmy zgodni z tym, że ja się nie zastanawiam nad pozostałą częścią
    twoich rozważań, bo uważam, że to są bzdury :-)



  • 122. Data: 2009-04-15 22:19:59
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    news:gs5k8m$1n3$1@opal.futuro.pl...

    > Weź mi powiedz jaki jest sens pokazywania tego dzieciom?
    > To jest dla mnie odrażający widok i może jest to symbol religijny ale
    > czemu ma służyć? Na prawie każdym filmie w TV jest czerwone kółko, sceny
    > przemocy, nie dla dzieci, tylko dla dorosłych, a tu pokazujż zwłoki z
    > przebitym brzuchem. Weź mi to wyjaśnij czemu ma to służyć? Po co taki
    > symbol religijny? Zastraszyć? Upokorzyć oglądającego?
    > Czemu nie pozwalasz dziecku oglądać filmów gdzie pokazywane są egzekucje,
    > a pozwalasz na takie widoki?

    Te zwloki to Jezus, ktory dal sie zabic by nas zbawic. Ogladanie tego ma nam
    uzmyslowic co zrobil Bog poswiecajac wlasnego syna dla nas. Taka jest jego
    milosc do ludzi, ze za nas oddal wlasnego syna. By to sobie uzmyslowic mozna
    by sie zastanowic w jakiej sytuacji dali bysmy zabic wlasne dziecko. Dalej,
    zwloki Jezusa leza dwa dni, a trzeciego dnia zmartwychwstal pokazujac
    jednoczesnie, ze smierc jest niczym, dla nas elementem zycia. Po smierci nic
    sie nie konczy. Niewierny Tomasz wkladal palce w rany Jezusa by uwierzyc ze
    to na pewno on. Jezus wtedy powiedzial, blogoslawieni ci ktorzy nie widzieli
    a uwierzyli. Ci wierzacy i niewidzacy to my. Wy to to tacy my, tylko nie
    widzieli i nie uwierzyli. :-)) Taki mniej wiecej jest sens tych zwlok. To
    nie jakas tam egzekucja, a jakby kwintesencja wiary. Dla czego wierzymy, ze
    Jezus jest synem Boga to juz inny temat. Znana jest np. przypowiesc o
    przemianie wody w wino na weselu, kiedy jest czas na zabawe. Wiara to nie
    tylko chodzenie do kosciola i sluchanie nudnych kazan, ale tez imprezy. :-))
    Sorry za ten tekst, ale sam pytales. Wiem, ze dla Ciebie to sciema, ale ja
    akurat w to wierze.
    Mysle, ze lepiej bedzie jak to bedzie jedyny tak religijny tekst na tej
    grupie.

    Pozdro.. TK



  • 123. Data: 2009-04-15 22:28:30
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:gs5jsu$feb$1@news.interia.pl...
    Nie potrafimy wytlumaczyc i zrozumiec
    > swiata ktory nas otacza, tyle wiemy.

    Coś ci powiem co obserwuję jako niewierzący w nic.
    Widzę, że związki wyznaniowe, te światlejsze, są bardziej ostatnio
    powściągliwe i troszkę niektórym duchownym jest jakby głupio przeciwstawiać
    się przytłaczającej wiedzy. Już nie są tacy skorzy paplania językiem o
    sprawach iście nadprzyrodzonych, bardziej zachowują powagę, przemilczają. Do
    niedawna dużo częściej potrafili wypalić , a to z egzorcyzmami, a to z
    jakimś uzdrowieniem a to z objawieniem itp. Teraz jakby się powstrzymują i
    nie wiedzą co począć. Myślę, że są bardziej zagubieni niż ich wierni, bo są
    zwykle lepiej wykształceni od statystycznego wiernego i rozumieją co mówią.
    Kościół sie zwykle adaptował do zmian w mentalności ludzi. Rozwój techniki
    ostatnich 200 lat nieco pokrzyżował im plany i z każdym dniem krzyżuje coraz
    mocniej.
    Ludzie coraz niechętniej przyznają się, że idą do kościoła. Wciąż pokutuje
    presja rodzinna ze strony starszych ale coraz mniejsza. Już tak otwarcie
    nikt nie mówi co robi gdy go nie ma.

    A w sumie to wracająć do horroru widoku ukrzyżowania. Bardziej podoba mi się
    Islam, mimo, że jest tak wypaczony. W meczetach nie ma symboli religijnych w
    przeciwieństwie do kościołów. Nawet buddyzm nie zastrasza takimi widokami co
    KK.



  • 124. Data: 2009-04-15 22:30:20
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    news:gs5m3m$4k7$1@opal.futuro.pl...

    > Z tymi samoistnymi uleczeniami to inna sprawa. Może jest to uleczenie ale
    > na pewno nie w związku z interwencją boga czy innej siły wyższej. Po
    > prostu powstał losowy proces metaboliczny, który akurat doprowadził do
    > wytworzenia jakiegoś białka, przeciwciała. Z pewnością nie będę wołał
    > santo subito :-)

    No coz mozna i tak, tylko co to za zbiegi okolicznosci i czemu tak rzadkie i
    wybiorcze? :-)

    > Ale wg twojej wiary świat istnieje od kilku tysięcy lat i w między czasie
    > był potop, który wybił prawie wszystkich :-)
    > Nie przytaczaj więc dziejów starszych niż istnienie świata :-)

    No dobra, ale 21 wiek tak naprawde nie wiele wniosl patrzac na ogrom nie
    wiedzy. Roznica miedzy nami jest taka, zeby nie bylo wylacznie o wierze, ze
    ja zakladam iz to co wiemy nie koniecznie musi miec taki porzadek
    przynajmniej w tlumaczeniu przyczyn. Na podstawie obecnej wiedzy nic nie
    mozna powiedziec na temat wiary, a skoro tak nie mozna wyglaszac
    jednoznacznych sadow podpierajac sie 21 wiekiem.

    > Co do komputerów to pewnie wkrótce zaczna myśleć.

    Tak szlyszalem to dawno temu w szkole podstawowej zanim zaczalem studiowac
    informatyke. Wtedy tez juz myslaly - sieci neuronowe i co z tego?? To ciagle
    przepasc.

    Pozdro.. TK



  • 125. Data: 2009-04-15 22:31:49
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:gs5ll0$hgh$1@news.interia.pl...
    By to sobie uzmyslowic mozna
    > by sie zastanowic w jakiej sytuacji dali bysmy zabic wlasne dziecko.

    No dobra :-) W jakiej sytuacji dałbyś dobrowolnie zabić swoje dziecko ? :-)
    I tego uczysz swoje dzieci tak? Żeby też własne dzieci oddały na śmierć jak
    zajdzie taka potrzeba tak?
    Czy ty myślisz, że dziecko to rozumie? Boi się tego jak zastrzyku czy
    dentysty.



  • 126. Data: 2009-04-15 22:34:08
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    news:gs5ma7$4vu$1@opal.futuro.pl...

    >> E tam, chyba jakies zwolenniczki Radia Maryja ogladasz.
    >
    > Oooohhh i na to czas przyjdzie :-))))))))))))))

    To ja odpadam. :-))

    >
    >> Mylisz sie, jest dokladnie odwrotnie. Wiele razy zastanawiam sie jak
    >> powinienem zalatwic trudne sprawy zeby bylo dobrze. Jak nie dac sie
    >> materializmowi. Gdyby nie wiara, bylo by mi wszystko jedno i znacznie
    >> latwiej.
    >
    > To jest bardzo ciekawe co piszesz. Rozwiń się :-)

    A co tu rozwijac?? Zycie po prostu. :-)


    >> znacznie trudniej niz Tobie. Ja nie potrafie powiedziec sobie, ze tak to
    >> juz jest.
    >
    > Ja też tak sobie mówię :-) Tak to już jest :-)
    > I tu jesteśmy zgodni z tym, że ja się nie zastanawiam nad pozostałą
    > częścią twoich rozważań, bo uważam, że to są bzdury :-)

    Wolno Ci, dla tego Tobie jest latwiej, co obala teze Marka o braku
    koniecznosci wysilku intelektualnego. :-)

    Pozdro.. TK



  • 127. Data: 2009-04-15 22:47:28
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:gs5m8c$i5q$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    > news:gs5m3m$4k7$1@opal.futuro.pl...
    >
    >> Z tymi samoistnymi uleczeniami to inna sprawa. Może jest to uleczenie ale
    >> na pewno nie w związku z interwencją boga czy innej siły wyższej. Po
    >> prostu powstał losowy proces metaboliczny, który akurat doprowadził do
    >> wytworzenia jakiegoś białka, przeciwciała. Z pewnością nie będę wołał
    >> santo subito :-)
    >
    > No coz mozna i tak, tylko co to za zbiegi okolicznosci i czemu tak rzadkie
    > i wybiorcze? :-)

    Jeszcze niedawno wiele chorób było nieuleczalnych, a ci zo wyzdrowieli z
    zapalenia płuc byli bosko uzdrowieni?
    A antybiotyki to później co? Miliony uzdrowionych?
    Teraz też możesz zachorować na sepsę, nie leczyć się i wyzdrowieć :-)
    Czy cudownie, to rzecz względna :-)

    >
    >> Ale wg twojej wiary świat istnieje od kilku tysięcy lat i w między czasie
    >> był potop, który wybił prawie wszystkich :-)
    >> Nie przytaczaj więc dziejów starszych niż istnienie świata :-)
    >
    > No dobra, ale 21 wiek tak naprawde nie wiele wniosl patrzac na ogrom nie
    > wiedzy. Roznica miedzy nami jest taka, zeby nie bylo wylacznie o wierze,
    > ze ja zakladam iz to co wiemy nie koniecznie musi miec taki porzadek
    > przynajmniej w tlumaczeniu przyczyn. Na podstawie obecnej wiedzy nic nie
    > mozna powiedziec na temat wiary, a skoro tak nie mozna wyglaszac
    > jednoznacznych sadow podpierajac sie 21 wiekiem.

    20 i 21 wiek wniósł wszystko to czego nie wniósł człowiek odkąd zszedł z
    drzewa. Ostatnie 200-250 lat wyjaśniło praktycznie wszystko. Wiemy gdzie
    kończą się prawa fizyki. Nie wiemy co siedzi w czarnej dziurze w osobliwości
    ale czarnych dziur jest wiele więc i bogów może byc wielu :-)
    Wiemy doskonale, że nie ma nic poza predkością światła. Poprawkę Einsteina
    uwzgledniasz w GPS-ie samochodowym, to koniec praw fizyki, nieprzekraczalny.

    >
    >> Co do komputerów to pewnie wkrótce zaczna myśleć.
    >
    > Tak szlyszalem to dawno temu w szkole podstawowej zanim zaczalem studiowac
    > informatyke.

    Wiesz dopiero niedawno zaczęto produkować mikroprocesory w dziesiątkach
    nanometrów. To już są setki, może tysiące warstw atomów. Zmniejszmy to
    wszystko do nanometrów i bedzie z czego zrobić sztuczny mózg.



  • 128. Data: 2009-04-15 22:48:00
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    news:gs5n8g$6nf$1@opal.futuro.pl...

    > No dobra :-) W jakiej sytuacji dałbyś dobrowolnie zabić swoje dziecko ?
    > :-)
    > I tego uczysz swoje dzieci tak? Żeby też własne dzieci oddały na śmierć
    > jak zajdzie taka potrzeba tak?
    > Czy ty myślisz, że dziecko to rozumie? Boi się tego jak zastrzyku czy
    > dentysty.


    No i wszystko mieszasz. Nie wiem czy specjalnie, ale chyba tak.
    Moje dzieci chodza do dentysty bez stresu gdyby co.

    W zadnej sytuacji nie dal bym zabic wlasnego dziecka, nie ucze tego swoich
    dzieci, nie licze na to, ze dziecko to zrozumie, bo to jakies bzdury.
    Pytales to napisalem Ci jak jest, a wnioski sam wyciagnij. Nie chodzi
    zreszta wylacznie o to, ze to Bog oddal syna na smierc. Jezus sam swiadomie
    poszedl na smierc z milosci do ludzi, ktorzy go zabili o ironio. Tak mialo
    byc.
    Wiesz co, poczytaj dla jaj Pismo Swiete, tam jest czarno na bialym. Ja nie
    jestem ksiedzem i pisma na pamiec nie znam, ale z Twojej cynicznej lektury
    moglo by wyjsc cos ciekawego dla Ciebie, oby. :-)

    Pozdro.. TK



  • 129. Data: 2009-04-15 22:53:24
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:gs5mfh$if2$1@news.interia.pl...
    > Wolno Ci, dla tego Tobie jest latwiej, co obala teze Marka o braku
    > koniecznosci wysilku intelektualnego. :-)

    To znaczy niektórzy się zastanawiają i ci nawet mocno zbałamuceni przez
    środowisko zaczynają się zastanawiać co robią. Księża, pisałem, nie są już
    skorzy do wypowiadania się publicznie o cudach i wierze. Jak coś mówią to w
    zaciszu z ucha do ucha, bo sami czują, że coś jest nie tak :-)
    Kler i tak jest lajtową odmianą rady ulemów :-) Nie ulega wątpliwości, że KK
    jest znacznie mniej zajadły od islamu ale w dalszym ciągu brnie i plącze się
    w tym co mówi :-)
    Zresztą zobacz ilu agentów SB tam było. Koniunkturaliści i tyle plus
    zakompleksione jednostki, może w stanie depresji.



  • 130. Data: 2009-04-15 23:07:32
    Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze. [ot]
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    news:gs5o5r$87i$1@opal.futuro.pl...

    > Jeszcze niedawno wiele chorób było nieuleczalnych, a ci zo wyzdrowieli z
    > zapalenia płuc byli bosko uzdrowieni?
    > A antybiotyki to później co? Miliony uzdrowionych?
    > Teraz też możesz zachorować na sepsę, nie leczyć się i wyzdrowieć :-)
    > Czy cudownie, to rzecz względna :-)

    To Ty nie slyszales o terminowych pcjentach chorych na raka?? Co ma do tego
    antybiotyk?

    > 20 i 21 wiek wniósł wszystko to czego nie wniósł człowiek odkąd zszedł z
    > drzewa. Ostatnie 200-250 lat wyjaśniło praktycznie wszystko.

    No to prosze powiedz czemu piorun nie uderza wylacznie w najwyzsze punkty?
    Czemu piorun uderzajac w dol tworzy luk ponad chmurami? Czemu prognozy
    pogody sie nie sprawdzaja?? Czemu klimat sie ociepla?? Czym jest autyzm??
    Jak wyleczyc raka?? Co jest na dnie oceanu?? Czym sa kregi zbozowe??

    > Wiemy gdzie kończą się prawa fizyki. Nie wiemy co siedzi w czarnej dziurze
    > w osobliwości ale czarnych dziur jest wiele więc i bogów może byc wielu
    > :-)

    A czemu?? Nie ma tam praw fizyki?? Wiemy co dzieje sie w horyzoncie
    zdarzen??

    > Wiemy doskonale, że nie ma nic poza predkością światła. Poprawkę Einsteina
    > uwzgledniasz w GPS-ie samochodowym, to koniec praw fizyki,
    > nieprzekraczalny.

    Poprawke Einsteina?? Obliczanie interwalu czasu wyslanego sygnalu to jakas
    tam zaawansowana fizyka?

    Tak jak atom najmniejsza niepodzielna czastka?? :-))
    Ile bylo juz pewnych praw fizyki??

    > Wiesz dopiero niedawno zaczęto produkować mikroprocesory w dziesiątkach
    > nanometrów. To już są setki, może tysiące warstw atomów. Zmniejszmy to
    > wszystko do nanometrów i bedzie z czego zrobić sztuczny mózg.

    No to jasne, zmniejszmy jeszcze, moze jutro.. Troche to trwa mimo 21 wieku.
    Ludzki mozg powstal znacznie wczesniej, pewnie sam z siebie, tylko czemu tak
    doskonaly, skoro tak stary?? My moze po malu sie zblizamy, po malu. Wiesz
    oczywiscie ile mozgu wykorzystujemy?? :-)

    Pozdro.. TK

    PS
    Ide spac, dobranoc.


strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1