-
11. Data: 2009-04-12 09:20:43
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Maniek4 wrote:
> TK
>
>
Także :)
--
-----
Pozdr
Janusz
-
12. Data: 2009-04-12 09:23:01
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Tornad wrote:
>> TK
>>
> Nie wiem czy zdaze ale ja tyz sie dolaczam. Z tym, ze swoim zwyczajem musze
> sprecyzowac to bardziej dokladnie. Nie tylko Weslolych ale i z tej okazji
> zycze Wszystkim Wszystkiego Najlepszego, najtwardszego, i coby dlugo stal (dom
> oczywiscie). A odnosnie jajek, pisanek, krasszanek czy jak im tam, od dzis
> wprowadzam zakaz malowanie jajek przez mezczyzn, baby tylko moga. No bo
> latwiej samemu pomalowac sobie pysk niz jajka.
> Sam to wymyslilem ale na podstwie innego dowcipu, ktory przedlozyl moj kolega
> szkolny na ktoryms z kolei zjezdzie maturzystow. Siedzimy przy stole,
> wodeczke i owszem popijamy a na zagryche zamiast sledzi, leza pokrojone jajka.
> Nagle Staszek wstaje i mowi; panowie ostrzegam was, nie jedzcie jajek.
> Dlaczego pyta ktos. Na to Staszek: bo po jajkach nie wolno sie calowac.
> Dlaczego zapytal znowu ktos inny. A Stasiu: tyle jest innych miejsc do
> calowania wiec zeby zaraz po jajkach, pfe.
He he he :)
--
-----
Pozdr
Janusz
-
13. Data: 2009-04-12 10:21:44
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
> news:grqo43$10k$1@news.interia.pl...
>> TK
>
> Ja w ten kit nie wierzę :-) Nie łykam tego więc nawet nie wiem co
> miałbym życzyć akurat z tej okazji :-) No życzę żebyście uniknęli
> kary śmierci na krzyżu lub szubienicy :-)
kiki ja też jestem niewierzący i uważam te bajki za bajki ale troszkę
przeginasz już tutaj i potem dalej też. dodam że koledzy katolicy też z
lekka przeginają.
-
14. Data: 2009-04-12 16:36:01
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w wiadomości
news:grrqpg$bjg$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał
>
>> wyglada, co przespales dla wygody i oby nie bylo za pozno.
>
> Wygodne to akturat jest płynięcie z prądem. Uwierz mi, że dużo trudniej
> żyje się przyznając jawnie do ateizmu.
Byc moze, ja nikogo o to nie pytam i mi tam wszystko jedno w co kto wierzy,
co mi do tego.
Ale piszac o wygodzie mialem na mysli np. nie chodzenie do kosciola i
sterczenie godzine co najmniej raz w tygodniu i swieta, bycie gnida i
zlodziejem latwiej mozna sobie wytlumaczyc. Zycie w wierze to nie jest
wygoda plyniecia z pradem, raczej nie wygoda przestrzegania zasad i
ograniczen, bo jak wiadomo latwiej korzystac za wszelka cene nie patrzac na
nic, niz korzystac moze nie ze wszystkiego i nie za wszelka cene. Czy to
jest latwe dorosli ludzie wiedza.
No to chyba tyle na ten temat przy okacji swiat.
Pozdro.. TK
-
15. Data: 2009-04-12 17:53:36
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:grqv5l$aat$1@news.interia.pl...
> Heh, no nic nie przekona nieprzekonanych, ich prawo. :-)
XXI wiek, powtarzam się.
-
16. Data: 2009-04-12 17:57:07
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:grsfdm$lms$1@news.onet.pl...
> kiki ja też jestem niewierzący i uważam te bajki za bajki ale troszkę
> przeginasz już tutaj i potem dalej też. dodam że koledzy katolicy też z
> lekka przeginają.
Mnie widok zakrwawionych zwłok po egzekucji przeraża i nie wiem czemu ma
służyć ten symbol religijny? Zastraszaniu dzieci od przedszkola, że ręka
odpadnie, uschnie, bóg pokara?
Przypominam, że mamy XXI wiek i powinniśmy się od zabobonów nieco
dystansować.
-
17. Data: 2009-04-12 18:06:00
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:grt9qk$tio$1@opal.futuro.pl...
>
> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
> news:grqv5l$aat$1@news.interia.pl...
>
>> Heh, no nic nie przekona nieprzekonanych, ich prawo. :-)
>
> XXI wiek, powtarzam się.
I co to niby znaczy?? Ktos cos zresetowal 1 stycznia 2000 roku?
Pozdro.. TK
-
18. Data: 2009-04-12 18:36:05
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:grta17$tqq$1@opal.futuro.pl...
>
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:grsfdm$lms$1@news.onet.pl...
>
>> kiki ja też jestem niewierzący i uważam te bajki za bajki ale troszkę
>> przeginasz już tutaj i potem dalej też. dodam że koledzy katolicy też z
>> lekka przeginają.
>
> Mnie widok zakrwawionych zwłok po egzekucji przeraża i nie wiem czemu ma
> służyć ten symbol religijny?
> Zastraszaniu dzieci od przedszkola, że ręka odpadnie, uschnie, bóg pokara?
> Przypominam, że mamy XXI wiek i powinniśmy się od zabobonów nieco
> dystansować.
Kiki, Ty kompletnie nic nie rozumiesz. Nie zadasz sobie nawet trudu, zeby co
kolwiek poznac, zrozumiec zanim wypocisz tu odkrywcza teze. To co napisales
to kompetna ignorancja cechujaca wiek dojrzewania, a moze i wczesniej. Nie
chodzi o to w co kto wierzy, ale Ty chyba nie masz pojecia o czym piszesz
skad co sie bierze, jaki jest tego sens i cel. Przy okazji zastanow sie nad
wartosciami wiary nie tylko katolickiej, co w niej jest zlego, czego uczy i
jacy byli by ludzie, gdyby kazdy zyl zgodnie z nia. Gdybys mial samych
naprawde wierzacych budowlancow, to na tej grupie nie powstal by ani jeden
post oparty na Twoich szerokich doswiadczeniach budowlanych.
Co do zabobonow i wiary, to prawda nie jest kwestia czyjejs wiary, ona jest
tak czy tak. To w co wierzysz nie znaczy ze to wiesz. Ja w zyciu odnajduje
elementy prawdy w ktore wierze, Ty nie musisz, ale nie przeszkadza Ci to byc
prowokujacym cynicznym ignorantem podajac 21 wiek jako czas w ktorym
wszystko niby juz wiemy. Poki co budowa odkrytego dosc dawno temu niby
niepodzielnego jeszcze nie dawno atomu nadal jest wieksza lub mniejsza
tajemnica, a co dopiero wieksze sprawy.
Na tym koncze dyskusje z Toba na ten temat, bo zostane posadzony o jakas
krucjate, a mi tak naprawde wszystko jedno w co kto wierzy na tej grupie.
Poza tym to tak odjechany OT, ze czas byl na jego koniec zanim powstal.
Pozdro.. TK
-
19. Data: 2009-04-12 19:06:13
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
> news:grt9qk$tio$1@opal.futuro.pl...
>>
>> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
>> news:grqv5l$aat$1@news.interia.pl...
>>
>>> Heh, no nic nie przekona nieprzekonanych, ich prawo. :-)
>>
>> XXI wiek, powtarzam się.
>
> I co to niby znaczy?? Ktos cos zresetowal 1 stycznia 2000 roku?
też myślę że lepiej było by dla ludzkości gdyby sie w końcu wykaraskała z
okowów zabobonów.
-
20. Data: 2009-04-12 20:07:05
Temat: Re: Wesolych swiat drodzy grupowicze.
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
kiki wrote:
> Przypominam, że mamy XXI wiek i powinniśmy się od zabobonów nieco
> dystansować.
A ty rozróżniasz zabobony od wiary? bo jak widzę to nie, zabobony to
wróżki, tarot jakaś tam astrologia czy scientolodzy, czarny kot, baba z
pustymi wiadrami itd, tutaj masz swoje zabobony i ja je także potempiam
i dziwię się ludziom że dają się tak w balona robić. Ale większość z
tych zabobonów służy do wyciągania kasy z naiwnych.
Ale wiara katolicka nie opiera się na zabobonach, tylko na ciągu
zdarzeń, które zostały przekazane a później spisane. I trudno tutaj z
nimi polemizować, albo się wierzy w to co się wydarzyło albo nie ale nie
można tego zaliczyć do zabobonów, bo to z nimi nie ma nic wspólnego.
--
-----
Pozdr
Janusz