Kupiłam wieszak na ręczniki papierowe, mocowany do ściany przyssawkami.
Które oczywiście puszczają po dosyć krótkim czasie, ale to sie okazało PO zakupie.
Płytki odtłuściłam, przyssawki takoż - i nadal puszczają.
Gdzies dzwoniło, że czymś trzeba posmarować przyssawki, aby trzymały - i na pewno nie
chodzi o klej ;-P
Ma ktoś pomysł?
--
XL
Bronisław Komorowski określający się jako konserwatywny, wierzący otworzył drzwi do
sporu o miejsce krzyża w sferze publicznej. Nic dziwnego, że środowiska
lewicowo-liberalne podjęły rękawicę i weszły w ten atrakcyjny dla siebie
polityczno-cywilizacyjny spór z chrześcijaństwem.
* Źródło: Barbara Fedyszak-Radziejowska - Walka z krzyżem to powtórka z PRL,
naszdziennik.pl, 11 sierpnia 2010

do góry

On 17 Paź, 14:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Kupiłam wieszak na ręczniki papierowe, mocowany do ściany przyssawkami.
> Które oczywiście puszczają po dosyć krótkim czasie, ale to sie okazało PO zakupie.
> Płytki odtłuściłam, przyssawki takoż - i nadal puszczają.

W łazience mam kafelki, na powierzchni których jest gładka, matowa
powłoka. Przyssawki nie trzymają, a jeśli - to krótko. Ktoś niedawno
poradził mi, by przed przystawieniem przyssawki zanurzyć ją na moment
we wrzątku. Pomogło i teraz trzyma. Tu chodzi chyba o rodzaj (stopień
plastyczności?) tworzywa.

pozdr.
mal

P.S.
Daj już spokój Ikselko z tą polityczną stopką. Nie pasuje do Ciebie :-(

do góry

W dniu 2011-10-17 14:41, Ikselka pisze:
> Kupiłam wieszak na ręczniki papierowe, mocowany do ściany przyssawkami.
> Które oczywiście puszczają po dosyć krótkim czasie, ale to sie okazało PO zakupie.
> Płytki odtłuściłam, przyssawki takoż - i nadal puszczają.
> Gdzies dzwoniło, że czymś trzeba posmarować przyssawki, aby trzymały - i na pewno
nie chodzi o klej ;-P
> Ma ktoś pomysł?

Żona kiedyś czytała w "kolorówce" że aby lepiej przyssawki trzymały
należy je posmarować piwem lub białkiem od jajka.Nie sprawdzone.
pozdr

do góry

Dnia Mon, 17 Oct 2011 22:58:22 -0700 (PDT), mal napisał(a):

> On 17 Paź, 14:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Kupiłam wieszak na ręczniki papierowe, mocowany do ściany przyssawkami.
>> Które oczywiście puszczają po dosyć krótkim czasie, ale to sie okazało PO zakupie.
>> Płytki odtłuściłam, przyssawki takoż - i nadal puszczają.
>
> W łazience mam kafelki, na powierzchni których jest gładka, matowa
> powłoka. Przyssawki nie trzymają, a jeśli - to krótko. Ktoś niedawno
> poradził mi, by przed przystawieniem przyssawki zanurzyć ją na moment
> we wrzątku. Pomogło i teraz trzyma. Tu chodzi chyba o rodzaj (stopień
> plastyczności?) tworzywa.
>


Dziękuję za wszystkie rady - wypróbuję.

>
> P.S.
> Daj już spokój Ikselko z tą polityczną stopką. Nie pasuje do Ciebie :-(


Jaka tam polityczna. Prochrześcijańska, katolicka.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

do góry

Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):


>
> Dziękuję za wszystkie rady - wypróbuję.
>

Porządna taśma dwustronnie klejąca powinna załątwić sprawę (bezbarwna np., jak
przyssawki masz przeźroczyste).

> >
> > P.S.
> > Daj już spokój Ikselko z tą polityczną stopką. Nie pasuje do Ciebie :-(
>
>
> Jaka tam polityczna. Prochrześcijańska, katolicka.

Art. 25.2. Konstytucji przeczytaj...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Mon, 24 Oct 2011 08:53:52 +0000 (UTC), pablo eldiablo napisał(a):

> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>
>>
>> Dziękuję za wszystkie rady - wypróbuję.
>>
>
> Porządna taśma dwustronnie klejąca powinna załątwić sprawę (bezbarwna np., jak
> przyssawki masz przeźroczyste).

Dzięki, spróbuję, kiedy znowu odpadną.
>
>>>
>>> P.S.
>>> Daj już spokój Ikselko z tą polityczną stopką. Nie pasuje do Ciebie :-(
>>
>>
>> Jaka tam polityczna. Prochrześcijańska, katolicka.
>
> Art. 25.2. Konstytucji przeczytaj...

Art. 25.2: "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują
bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i
filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym."

Ponieważ bezstronnie mi zapewniły swobodę..., więc wyrażam. Także w
sygnaturce.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami

do góry