-
1. Data: 2009-10-08 07:45:01
Temat: Wilgoc przy scianie dzialowej - dom 30-letni
Od: "Kazimierz Debski" <k...@o...eu>
Witam,
Remontuję dom z ~76 roku.
W suterenie istniały wylewki betonowe wylane bezpośrednio na grunt gliniasty,
może miejscami przysypany niewielką ilością gruzu. Na tym betonie zeszłej zimy
zrobiłem (ekipa nie ja :-)) nowe posadzki cementowe.
W jednym z pomieszczeń (kotłownia) tego nie zrobiłem bo: 1. Wtedy technicznie to
było niewykonalne, 2. Nie za bardzo widzę sens izolowania styropianem podłogi
przykrytej grubą warstwą węgla. 3. Śpię spokojniej, jeśli kocioł CO (ważący 450
kg + 90 kg wody w nim + do 100 kg groszku w zasobniku) stoi na
grubej warstwie betonu a nie na wylewce na styropianie. Podobnie z węglem. 4.
Niech kotłownia jest kilkanaście cm niżej niż reszta bo w razie awarii woda
zostanie w jednym pomieszczeniu a nie rozleje się wszędzie.
Niedawno zauważyłem, że na odcinku około 2 metrów, przy ścianie działowej wyłazi
wilgoć. Wyszło to, ponieważ w ramach przygotowań do wylania w części
pomieszczenia warstwy wyrównującej betonu zebrałem resztki piasku i usuwałem
wszystko to, co się sypało. No i odkułem słabo trzymający się dziwny,około 5 cm
wysoki, skos pomiędzy ścianą a betonem 'podłogi'. Obserwuję to i widzę, że pod
tym skosem jest szpara na około 0,5 cm szeroka i wokół tej szpary tynk i beton
są ciągle wilgotne. Nie wysycha, może nawet jest jeszcze bardziej mokre. Chyba
nawet wychodzi glina. Izolacja pozioma ściany jest około 1 - 2 cm powyżej
powierzchni betonu.
Co z tym można zrobić, aby to było w miarę trwałe i suche? Skos zrobiony około
30 lat temu zapewne służył jako izolacja przeciwwilgociowa. Ale po latach nie
wytrzymał.
Zamierzam wykuć beton na szerokość kilka - kilkanaście cm i zapełnić to betonem
z dodatkiem wodoszczelnym. A jak zwiąże to na to wylewkę na całość. A może
najpierw folia? Albo wcześniej posmarować czymś do hydroizolacji? Do wystających
resztek papy chyba nie uda mi się doczepić. Na pewno nie będę usuwał betonu z
całego pomieszczenia.
Liczę na rozsądne pomysły zarówno pod względem kosztów jak i pracochłonności.
Kazek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl