Po remoncie tarasu nade mną pojawił się w rogu mojego pokoju grzyb lub pleśń (a
paręnaście lat przez "remontem" było dobrze).
Chcę się dowiedzieć, czy wilgoć pochodzi z jakiegoś fizycznego przecieku wody z
tarasu nade mną, czy z kondensacji na ścianie w
pokoju (np. w wyniku uszkodzenia izolacji cieplnej ścian i stropu tarasu otaczający
narożnik pokoju).
Pomogą mi w tym jakieś urządzenia?
Kamera termowizyjna zapewne i bezstykowy termometr, pozwolą określić temperaturę
narożnika.
Jakiś wilgotnościomierz do tego?

do góry

W dniu 9.09.2024 o 13:41, ąćęłńóśźż pisze:
> Po remoncie tarasu nade mną pojawił się w rogu mojego pokoju grzyb lub
> pleśń (a paręnaście lat przez "remontem" było dobrze).
Czyli coś ci skopali z izolacją albo odpływem wody i ci zamaka narożnik.

> Chcę się dowiedzieć, czy wilgoć pochodzi z jakiegoś fizycznego przecieku
> wody z tarasu nade mną, czy z kondensacji na ścianie w pokoju (np. w
> wyniku uszkodzenia izolacji cieplnej ścian i stropu tarasu otaczający
> narożnik pokoju).
Bez rozgrzebania na górze sie nie dowiesz, można zrobić 'akwarium' w
narożniku, nalać wody i patrzeć czy u ciebi przecieknie.


> Pomogą mi w tym jakieś urządzenia?
> Kamera termowizyjna zapewne i bezstykowy termometr, pozwolą określić
> temperaturę narożnika.
Teraz jak jest ciepło? nic z tego, w zimie też nie zobaczysz bo to nie
ciepła woda np z CO ci przecieka.

> Jakiś wilgotnościomierz do tego?
A w jaki sposób miałby zmierzyć ścianę?

--
Janusz

do góry

Kontaktowy mierzy elektrycznie.
Może są wilgotnościomierze bezstykowe elektroniczne (powiedzmy próbuje nagrzać
mikroimpulsem lasera i odczytać temperaturę, w
funkcji wilgotności).


-----
> A w jaki sposób miałby zmierzyć ścianę?

do góry

W dniu 11.09.2024 o 15:21, ąćęłńóśźż pisze:
> Kontaktowy mierzy elektrycznie.
Tyle że tynk to nie drewno, a tam sie takowe stosuje.

> Może są wilgotnościomierze bezstykowe elektroniczne (powiedzmy próbuje
> nagrzać mikroimpulsem lasera i odczytać temperaturę, w funkcji
> wilgotności).
Widziałeś taki? bo ja nie.

--
Janusz

do góry

No przecież pytam.
Teoretycznie mogę sobie wyobrazić.


-----
> Widziałeś taki? bo ja nie.

do góry