Kilka dni temu kupiłem synowi na urodziny w Markcecie ogólnym zabawke wkrętarke za 30
PLN + baterie 6 PLN
Która 30 sekund po uruchomieniu już nie wyglądała jak "profesjonalna" wkrętarka

Dzisiaj w gazecie widze promocje w markecie budowalnym wkrętarke za 49,99 PLN z
akumaltorami 3,6V.

Gdzie tu sens i logika?

Teraz jak synowi będe kupował łopatke albo taczki najpierw sprawdze promocje w
markecie budowlanym.
Może obaj będziemy korzystać z tych samych sprzętów :)

S.

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:3535105.1273.1336153446523.JavaMail.geo-discuss
ion-forums@ynjj16...

> Kilka dni temu kupiłem synowi na urodziny w Markcecie ogólnym zabawke
> wkrętarke za 30 PLN + baterie 6 PLN
> Która 30 sekund po uruchomieniu już nie wyglądała jak "profesjonalna"
> wkrętarka
> Dzisiaj w gazecie widze promocje w markecie budowalnym wkrętarke za 49,99 PLN
> z akumaltorami 3,6V.
> Gdzie tu sens i logika?

rządowa polityka prorodzinna, na wszelkie artykuly dzieciece dowalamy max.
podatek. Sklepy tez robią swoje dokladajac chore marże.

> Teraz jak synowi będe kupował łopatke albo taczki najpierw sprawdze promocje w
> markecie budowlanym.
> Może obaj będziemy korzystać z tych samych sprzętów :)

i to jest b. dobry pomysl, zeby umozliwic dziecku zabawe (prace) prawdziwymi
narzedziami, a nie g*wnianymi zabawkami. Zachowujemy przy tym zdrowy rozsadek :)
Przyswajalnosc wiedzy, umiejetnosci praktycznych jest (podobno) najwieksza w
wieku kilku, kilkunastu lat.

--
pozdr Z.

do góry

W dniu 2012-05-06 11:50, ATZ Rzeszow pisze:
> i to jest b. dobry pomysl, zeby umozliwic dziecku zabawe (prace)
> prawdziwymi
> narzedziami, a nie g*wnianymi zabawkami. Zachowujemy przy tym zdrowy
> rozsadek :)
> Przyswajalnosc wiedzy, umiejetnosci praktycznych jest (podobno)
> najwieksza w
> wieku kilku, kilkunastu lat.

Zwariowaliście chyba.
W wieku kilku lat to dziecko może zrobić sobie prawdziwym sprzętem
poważną krzywdę.



--
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu niedziela, 6 maja 2012 14:18:45 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> W dniu 2012-05-06 11:50, ATZ Rzeszow pisze:
> > i to jest b. dobry pomysl, zeby umozliwic dziecku zabawe (prace)
> > prawdziwymi
> > narzedziami, a nie g*wnianymi zabawkami. Zachowujemy przy tym zdrowy
> > rozsadek :)
> > Przyswajalnosc wiedzy, umiejetnosci praktycznych jest (podobno)
> > najwieksza w
> > wieku kilku, kilkunastu lat.
>
> Zwariowaliście chyba.
> W wieku kilku lat to dziecko może zrobić sobie prawdziwym sprzętem
> poważną krzywdę

Moj syn skończył 1 maja 2 latka.
Pewnie to nieodopowiedzialne ale już bawi sie moją 18V wkretarką.

Ja wychowałem się na wsi i gdyby moi rodzice wiedzieli co ja robiłem ....

do góry

> rządowa polityka prorodzinna, na wszelkie artykuly dzieciece dowalamy max.
> podatek. Sklepy tez robią swoje dokladajac chore marże.

No to jeszcze wieksza paranoja bo to znaczy że netto te sprzętu mają mniewiecej tą
samą różnice w cenie.
S

do góry

W dniu 2012-05-06 18:01, s...@g...com pisze:
> Moj syn skończył 1 maja 2 latka.
> Pewnie to nieodopowiedzialne ale już bawi sie moją 18V wkretarką.

Ok, może akurat wkrętarką sobie krzywdy nie zrobi ale jak mojemu
4latkowi dałem ją do ręki to pierwsze co zrobił to wkręcił tapetę w
ścianę... czyli zwyczajnie zrobił w ścianie dziurę.
Dziecko sprawdzi taki sprzęt na czymkolwiek, choćby na plaźmie jak mu
coś strzeli do głowy. Gdyby to była zabawka to szanse na
nie-zdemolowanie mebla są dużo większe ;-)

> Ja wychowałem się na wsi i gdyby moi rodzice wiedzieli co ja robiłem ....

Kiedyś to było wszystko inaczej.
Szyby w oknach się wybijało... nie były drogie w końcu.
Weź teraz wybij szybę w jakimś oknie.
Zaraz się okaże, że to jakiś pakiet wieloszybowy z gazem szlachetnym
itd. ;-)

--
Q
www.elipsa.info

do góry