-
11. Data: 2014-08-02 08:17:57
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: dolniak <d...@g...com>
Witam
Na terenie zabudowanym nie wolno palić otwartego ognia.Dokladnych informacji-również
o stosownych odleglościach- zadobędziesz w najbliższej straży.Lepiej Ty leć
spytać,niż wezwie ją sąsiadka.Ma prawo.
Przepisy p-poż są rownież w sieci,ale niewiem gdzie.Zresztą,ważna jest również
wykladnia.
Na liście,trawę i różne teges proponuję zrobić niewielki kompostownik.To zbyt cenny i
przydatny nawóz,aby go oddawać.Na galęzie-czasem k mać trzeba cóś spalić-mam dużą
beczkę bez den,ustawianą na ceglach.Ognisko w beczce nie jest ogniem otwartym,a pali
się lepiej.Oczywiście dym nadal przeszkadza,a oprócz pieniaczy są jeszcze ludzie
mający jakieś problemy z oddychaniem.Dlatego nie należy szaleć.
pozdro dolniak
-
12. Data: 2014-08-02 11:35:08
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: quent <x...@x...com>
On 2014-08-01 21:53, Piotrek wrote:
> Proponowałbym nie ekscytować się tym kwitem bo mogą Cię ścignąć z
> przepisów "środowiskowo/śmieciowych".
Co za k...e lewackie czasy.
-
13. Data: 2014-08-02 17:33:29
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Użytkownik_zyga" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:53dbd021$0$2160$65785112@news.neostrada.pl...
> jest ponat 60 mb. Palac ognisko wydobywa sie dym, ktory przeszkadza
> sasiadce, wlasnie tej oddalonej o ponad 60 mb.
wyguglaj sobie haslo "immisje" i nie dym gdy wiatr jest w strone sąsiadki.
b.
-
14. Data: 2014-08-03 14:10:53
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: Użytkownik_zyga <z...@p...onet.pl>
In news:53dc6416$0$2369$65785112@news.neostrada.pl,
*Jack* <J...@w...pl> typed:
> Palić możesz, ale pamiętaj że dym wydostaje się poza Twoją posesję.
> Jest to więc kwestia pewnej kultury osobistej...
>
> Może pal ogniska gdy wiatr będzie w inną stronę?
> Jeśli palisz często, to nie dziwię się sąsiadce...
Ognisko takie rozpalam dwa do trzech razy w roku.
Jak mi się uzbiera więcej trawy, gałęzi z drzew, to rozpalam ognisko.
W tym konkretnym przykładzie paliłem akurat gałęzie z czereśni, a mam ich
ponad 10 szt. - duże drzewa (zawsze je podcinam o tej porze) i do tego
dołożyłem trawę z dwóch koszeń. Zapalając ognisko wiatr wiał w przeciwnym
kierunku do zabudowań sąsiednich. Podczas palenia zmieniał kierunek i raz
dym leciał w kierunku przeciwnym do zabudowań a raz w kierunku zabudowań.
Sąsiadka jest przekonana, ze paliłem śmieci, bo swoim głosem to
artykułowała. Chciałem ja wyprowadzić z błędu, ale nie dala sobie
przetłumaczyć i po chwili zjawiła się policja. Policja stwierdziła, ze pale
gałęzie i trawę a nie śmieci itp nieczystości.
Wiem, ze nie można robić drugiemu tego, co mi niemile, a w tym przypadku nie
bylem złośliwy i nie miałem i nie mam takich intencji.
Reasumując gałęzie musze spalić (w przyszłości iglaste), bo tego nie zabiorą
mi razem ze śmieciami itd..
-
15. Data: 2014-08-03 15:58:51
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: Jacek <J...@o...pl>
W dniu 2014-08-01 19:36, Użytkownik_zyga pisze:
> Witam,
>
> Mam dzialke zabudowana ~40 ar (98x44) na której od czasu do zapalam
> ognisko z galezi drzew i trawy (czeresnia, drzewa owocowe).
> Do najbliżej dzialki od ogniska jest ~14 mb aale ta dzialka jest
> niezabudowana, natomiast do najblizszej posesji zabudoiwanej tj. domu
> jedn. jest ponat 60 mb. Palac ognisko wydobywa sie dym,
Sprawa jest prosta:
jeżeli miejscowi radni uchwalili, ze palić nie wolno, to nie wolno.
Trzeba sprawdzić w starostwie ich radosną twórczość.
Do tego dochodzi ustawa o odpadach z 14 grudnia 2012 - art. 31. p.7.
Jacek
-
16. Data: 2014-08-03 17:47:17
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: a...@g...com
> ogniska, bo sasiadce ponoc przeszkadza. Jakie jest prawo?
o prawie pisali inni.
mam inna rade. po pierwsze trawa. NIE pal tego. chyba ze jest suche jak diabli, ale
to trzeba przetrzasac pilnowac od deszczu - jak rolnik. wiec zazwyczaj nie jest
suche. zrob kompostownik. z trawy bedzie dziadowski, ale z czasem sie przerobi. kup
robaki kalifornijskie. sa wydajne. na trawie za szczesliwe nei beda ale zawsze cos
przetrwa i dadza rade.
co do drzewa z przeswietlen. zostaw na kupie jedna ture. niech przeschnie przez pare
tygodni. potem podpal OD GORY !!
dziala ta sama zasada co w kotlach.
ja tak grila robie. wole na drewnie swoim. ustawiam wiec stos od najgrubszych do
najchudszych i taki stozek podpalam od gory. drewno mam jednak suche.
pali sie bez jednego dymka. jak zostana same wegle - idzie jedzonko...
na stosie z czyszczenia 'wilkow' akcja pojdzie szybko i bezbolesnie. uwaga. ogien
jest gwaltowny . wyzwala sie masa ciepla - dym ktory byl dymem w tej metodzie staje
sie ogniem. metr szescienny drewna i patyczkow rozwazylbym na podzielenie na dwie
kupki...
-
17. Data: 2014-08-03 21:15:55
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: "Ghost" <h...@h...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f4492c23-1705-4373-a110-49d8ac705c46@go
oglegroups.com...
W dniu piątek, 1 sierpnia 2014 20:34:15 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> Super rada. Z iloma s�siadami w ten spos�b toczysz wojn�?
>Z zadnym, mam normalnych sasiadow :) Ostatnie ognisko palilem 30 min temu.
To skąd wiesz, ze to była właściwa rada? No bo chyba nie chciałeś zaszkodzić
koledze?
-
18. Data: 2014-08-03 21:18:12
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: "Ghost" <h...@h...pl>
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53dbf042$0$2240$6...@n...neostrada
.pl...
On 2014-08-01 20:41, Użytkownik_zyga wrote:
>> Super! - wiesz, że wykorzystam to ;-)
>> Czytam odpowiedz Komendanta Głównego PSP i widze , że mogę palić
>> http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=47&id=323
92
>Proponowałbym nie ekscytować się tym kwitem bo mogą Cię ścignąć z przepisów
>"środowiskowo/śmieciowych".
Dokładnie, straż pożarna jest od pożarów, a tu jest zdaje kwestia siedzącego
dymu.
-
19. Data: 2014-08-03 21:53:31
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: "Ghost" <h...@h...pl>
Użytkownik "Użytkownik_zyga" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53de26cc$0$2370$6...@n...neostrada
.pl...
>Reasumując gałęzie musze spalić (w przyszłości iglaste), bo tego nie
>zabiorą mi razem ze śmieciami itd..
Dlaczego nie zabiorą? To są odpady zielone.
-
20. Data: 2014-08-04 07:47:29
Temat: Re: Wlasna posesja -Ognisko
Od: Jacek <J...@o...pl>
W dniu 2014-08-03 21:53, Ghost pisze:
> Dlaczego nie zabiorą? To są odpady zielone.
U mnie na przykład w teorii gmina odbiera odpady "zielone" a w praktyce
wygląda to tak, że trzeba to popakować do worków. Kto choć raz próbował
zapakować do worka gałęzie będzie wiedział, jaka to jest zabawa.
Po drugie odbiór odpadów zielonych jest TYLKO dwa razy do roku. Można
sobie wprawdzie wypożyczyć big-bag i tam sypać pół roku trawę i gałęzie,
ale nie wyobrażam sobie tego smrodu gnijącego zielska.
Jacek