-
21. Data: 2018-03-15 08:09:14
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 14 Mar 2018 13:48:10 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
> Znam domy z fundamentami bez styro i takich zjawisk nie ma
Ja mam obłożone ociepleniem do metra w głąb, a przy mrozach podlogi i tak
zimne. I nie ma żadnych widocznych szczelin, grunt suchy.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
22. Data: 2018-03-15 08:11:13
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 14 Mar 2018 13:50:48 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
> Od tego powinieneś zacząć
Ale ja już wstępnie sprawdziłem, tzn. na ścianie przy rynnie śladów ne ma,
obróbki również są na miejscu. Teraz mogę tylko zaczekać na deszcz.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
23. Data: 2018-03-15 13:11:18
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-03-15 o 08:09, Maciek pisze:
> Dnia Wed, 14 Mar 2018 13:48:10 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
>
>> Znam domy z fundamentami bez styro i takich zjawisk nie ma
>
> Ja mam obłożone ociepleniem do metra w głąb, a przy mrozach podlogi i tak
> zimne. I nie ma żadnych widocznych szczelin, grunt suchy.
Jak sam widzisz sam styropian nie wystarczy, muszą tam być szczeliny
przez które masz
przewiew, dlatego zamarza Ci róg kotłowni oraz ściana. Jedynie zostaje
zatkanie szczelin przez opiankowanie pomiędzy styropianem piwnicy a
parteru trzeba zrobić szczelinę i tam napchać piany, podobnie na górze
ale to dopiero po lecie jak ściana wyschnie, zatkać szczelinę przy murłacie.
--
Pozdr
Janusz
-
24. Data: 2018-03-15 13:13:29
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-03-14 o 21:50, Kris pisze:
> W dniu środa, 14 marca 2018 14:20:18 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
>>
>> Sprawdzę jeszcze, czy przypadkiem nie leje siępo ścianie woda z rynny, ale
>> chyba nie.
> Od tego powinieneś zacząć
Ale jak się woda z rynny może wlać za styropian? jeżeli już to leje się
po tynku i wsiąka
w piwniczny mur, miałby tylko zamrożony róg, ale ściana byłaby sucha.
--
Pozdr
Janusz
-
25. Data: 2018-03-15 16:42:45
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 15 Mar 2018 13:11:18 +0100, Janusz napisał(a):
> zatkać szczelinę przy murłacie.
Nie ma dojścia, dom ocieplony i wnętrza wykończone.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
26. Data: 2018-03-15 16:43:29
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 15 Mar 2018 13:13:29 +0100, Janusz napisał(a):
> Ale jak się woda z rynny może wlać za styropian? jeżeli już to leje się
> po tynku i wsiąka
Na łączeniu bryły garażu z domem jest takie miejsce, gdzie to teoretycznie
możliwe.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
27. Data: 2018-03-15 18:15:24
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-03-15 o 16:43, Maciek pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2018 13:13:29 +0100, Janusz napisał(a):
>
>> Ale jak się woda z rynny może wlać za styropian? jeżeli już to leje się
>> po tynku i wsiąka
>
> Na łączeniu bryły garażu z domem jest takie miejsce, gdzie to teoretycznie
> możliwe.
Myślałem że to zewn narożnik ci zamarza.
--
Pozdr
Janusz
-
28. Data: 2018-03-15 18:18:03
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-03-15 o 16:42, Maciek pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2018 13:11:18 +0100, Janusz napisał(a):
>
>> zatkać szczelinę przy murłacie.
>
> Nie ma dojścia, dom ocieplony i wnętrza wykończone.
Zdjąć dachówkę, rozciąć membranę na krokwi tak aby można ją było
zszywkami przyszyć, wyjąć wełnę, uszczelnić poskładać, robić można etapami
od krokwi do krokwi.
Ale ważniejszy jest dół i tam bym zaczął.
--
Pozdr
Janusz
-
29. Data: 2018-03-15 21:30:52
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 15 Mar 2018 18:18:03 +0100, Janusz napisał(a):
> Zdjąć dachówkę, rozciąć membranę na krokwi tak aby można ją było
> zszywkami przyszyć, wyjąć wełnę, uszczelnić poskładać, robić można etapami
> od krokwi do krokwi.
A, moment. Ty masz na myśli szczelinę między szczytem styro i murłatą?
To mam zapiankowane - osobiście.
> Ale ważniejszy jest dół i tam bym zaczął.
Na dole nie ma ŻADNYCH widocznych szzczelin. Nawet na termowizji nie
wyszły. I to jest właśnie problem, że trzeba likwidować kominy pod
styropianem, ale można tylko wiercić dziury przez nie coś tłoczyć.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
30. Data: 2018-03-15 21:43:45
Temat: Re: Woda w ścianie [nic o pompach ciepła]
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-03-15 o 21:30, Maciek pisze:
>> Ale ważniejszy jest dół i tam bym zaczął.
>
> Na dole nie ma ŻADNYCH widocznych szzczelin. Nawet na termowizji nie
> wyszły. I to jest właśnie problem, że trzeba likwidować kominy pod
> styropianem, ale można tylko wiercić dziury przez nie coś tłoczyć.
To tak zrób, wężykiem lub lepiej pistoletem co 10cm tłoczysz pianę,
ale kup niskoprężną żeby ci ocieplenia nie oderwała od ściany, no i
musisz objechał więcej cokołu albo i pionową spoinę zrobić góra dół.
pytanie co jest między porothermem a ławą oprócz izolacji, czy one są
wymurowane na solidnej warstwie zaprawy, czyli zatkane od dołu.
--
Pozdr
Janusz