-
21. Data: 2009-03-06 10:38:07
Temat: Re: Wreszcie ktoś to po prostu powiedział...
Od: mal <m...@g...com>
On 4 Mar, 12:03, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> To samo mowi moj brat-geolog.
> Wszystko jest kwestią skali.
>
> Manipulowanie danymi polega na zawężeniu czasu, do okresu który pozwala siać
> panikę....i napędzać rynek.
>
> M.
Bardzo mnie uradował ten komunikat PAN. Widać nie wszystko jeszcze
stracone...
Moi Szanowni Przedmówcy zapomnieli jeszcze o jednym - być może
najważniejszym - powodzie, dla którego rozpętano histerię
przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. Chodzi mianowicie o handel
emisjami. To są olbrzymie pieniądze, na które mają chętkę co
poniektórzy w białych kołnierzykach.
Pozdrawiam przedwiosennie
mal - geolog
-
22. Data: 2009-03-08 09:34:06
Temat: Re: Wreszcie ktoś to po prostu powiedział...
Od: "yapann" <y...@o...pl>
Użytkownik "Jerzy Wierzchnicki" <j...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:gojrsl$jl0
> Zawsze się zastanawiałem, jak to możliwe w klimacie umiarkowanym (w jakim
> znajduje się Polska), że węgiel musimy wydobywać z głębokości nawet 1000m.
> Same drzewa tam wlazły w naszym "łagodnym" i "umiarkowanym" klimacie?? A
> ropa pod pustynią to z piasku powstała?
podobno nie tyle drzewa, co pewien rodzaj celulozo-żerczych grzybów, które
potrafią wyprodukować składniki ropy, o nienajgorszych zresztą wartościach
oktanowych