eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWszystko na pianę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2019-09-01 10:38:12
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 1.09.2019 o 10:06, WS pisze:

    >> tak jak to było z płytami
    >> eternitowymi, które też miały atesty, że są nieszkodliwe.
    >
    > bo w sumie sa nieszkodliwe, tzn. szkodliwy jest wdychany azbest, znajdujacy sie w
    pyle powstajacym podczas ich obrobki... Wiec (nieumiejetny) demontaz tego jest ze
    100x bardziej szkodliwy niz mieszkanie w domu z elewacja z eternitu ;)

    Ma się rozumieć, panie, bo płyty eternitowe nie wietrzeją, woda nie wnika
    w mikro pory, które mróz potem rozsadza, deszcze nie wymywają z nich spoiwa
    cementowego a wiązki włókien azbestu nie zostają odsłonięte, nie rozszczepiają
    się i nie uwalniają. I na koniec nie fruwają tym sposobem radośnie w powietrzu,
    które wdychamy.

    Jeśli mieszkasz w domu, którego elewacja jest pokryta eternitem i choć masz
    czas do 2032 roku, to już teraz przynajmniej pomaluj tę elewację jakąś
    wodoodporną farba. By Twoje dzieci Cię przeżyły.




  • 12. Data: 2019-09-01 15:07:08
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: e...@g...com

    Pianka ocieplajaca rury ciepłownicze potrafi się nieźle zdegradowac po latach.


  • 13. Data: 2019-09-01 20:41:40
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 31 Aug 2019 16:27:12 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
    <4...@g...com> wrote:
    > Po dwudziestu pieciu latach plyty gipsowe przyklejane na piane
    > trzymaja sie

    Skąd miałeś pianę 25 lat temu?

    --
    Marek


  • 14. Data: 2019-09-01 21:23:58
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Ze sklepu. Markety budowlane juz byly.


  • 15. Data: 2019-09-02 13:42:09
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 1 września 2019 20:40:56 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > On Sat, 31 Aug 2019 16:27:12 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
    > <4...@g...com> wrote:
    > > Po dwudziestu pieciu latach plyty gipsowe przyklejane na piane
    > > trzymaja sie
    >
    > Skąd miałeś pianę 25 lat temu?

    W 1992 roku bodajże wymienialiśmy okna drewniane na PCV i już wtedy montowali na
    piane


  • 16. Data: 2019-09-02 13:45:27
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 31 sierpnia 2019 13:27:24 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > Bardzo popularne stało się używanie piany montażowej. Wykorzystuje
    > się ją do montażu okien, drzwi itp. Ostatnio zaskoczył mnie jeden z
    > wykonawców, który musząc przenieść puszkę gniazda elektrycznego w
    > nowym miejscu zamontował ją na pianę jako docelowe unieruchomienie.

    I bardzo dobrze zrobił.
    Zatynkuje/zagipsujer i puszka nie do ruszenia będzie> Nie mam wątpliwości jeśli
    montaż pianą ma charakter jedynie wstępnego

    > unieruchomienia po którym docelowo montowany element jest
    > unieruchamiany np. poprzez zaprawę lub mechanicznie poprzez kotwy
    > czy śruby.

    Zbyteczna komplikacja

    > A co w przypadku gdy piana jest jedynym czynnikiem unieruchamiającym
    > element?

    Będzie trzymac tak ze będszies zmiał kłopot wyrwać taka puszkę z tej piany
    > Jaka jest trwałość takiej piany i co z niej zostanie po 20 latach?
    > Widziałem pozostałości z piany po roku i po dotyku zmieniała się w
    > proszek..
    > Są jakieś dostępne wyniki badan trwałośc takieji piany?

    Okna na piane zaczęli montować pewnie ponad 30 lat temu i ciągle wypadają


  • 17. Data: 2019-09-02 14:50:01
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 2 Sep 2019 04:45:27 -0700 (PDT), Kris <k...@g...com>
    wrote:
    > Będzie trzymac tak ze będszies zmiał kłopot wyrwać
    > taka puszkę z tej piany

    Za 25lat też? Bo ja nie mam wątpliwości że teraz. Po 2latach styro od
    fundamentów klawiszuje, z piany pozostał proszek stąd mam
    wątpliwości.



    > Okna na piane zaczęli montować pewnie ponad 30 lat temu i ci?
    > ?gle wypadają

    Yhy, szczególnie że są kotwy a piana raczej spełnia tutaj funkcje
    zapchajszpary.

    --
    Marek


  • 18. Data: 2019-09-02 15:07:13
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Gregorius <n...@m...adresu.pl>

    W dniu 2019-08-31 o 13:28, Marek pisze:

    > Są jakieś dostępne wyniki badan trwałośc takieji piany?

    Pianie nie ufa ten kto nigdy krzywo nie obsadził ościeżnicy i potem nie
    musiał tego wycinać ... ;-)

    --
    Gregorius





  • 19. Data: 2019-09-02 16:41:34
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 2 września 2019 14:49:16 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

    > Yhy, szczególnie że są kotwy a piana raczej spełnia tutaj funkcje
    > zapchajszpary.

    Zapytaj więc tych co okna z tamtych lat demontują aby wstawić nowe cy tak łatwo ta
    piana się poddaje nawet po kilkudziesięciu latach


  • 20. Data: 2019-09-02 16:42:58
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 2 września 2019 14:49:16 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > On Mon, 2 Sep 2019 04:45:27 -0700 (PDT), Kris <k...@g...com>
    > wrote:
    > > Będzie trzymac tak ze będszies zmiał kłopot wyrwać
    > > taka puszkę z tej piany
    >
    > Za 25lat też? Bo ja nie mam wątpliwości że teraz. Po 2latach styro od
    > fundamentów klawiszuje, z piany pozostał proszek stąd mam
    > wątpliwości.

    z dziesiec osób ci powiedzialo ze nie ma zastrzeżeń do stosowania piany. Rozwiązania
    są dwa - uwierzysz im i zaczniesz stosować, nie uwierzysz i nie zaczniesz. Oba są
    technicznie równie prawidłowe.
    A nie znamy powodu dla którego piana u ciebie sie poszła paść, boś nie opisal
    sytuacji.


    b.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1