-
1. Data: 2010-12-17 18:51:07
Temat: Wyłączniki schodowe
Od: "Adax" <A...@W...pl>
Witam! Pomóżcie proszę, gdyż nie mogę się połapać w wyłącznikach schodowych
zastosowanych w kuchni i nawet podejrzewam, że może montażyści przewiercili
kable...
Widzę tylko zawartość dwóch puszek kontaktowych:
1. kontakt ma 3 kable 3 -żyłowe: 1-zasialnie od dołu z gniazdka (Z,N,B),
2 -wyjscie 1 (Z,N,B), 3- wyjscie 2 (Z,N,B)
2. kontakt ma 1 kable 3 żyłowy (Z,N,B)
3. żarówka połączona do N i B.
Nie mogę tego nijak połączyć, kilka razy wywaliło bezpieczniki, a elektryk,
który to robił jest nieosiągalny.
Czy po zawartościach puszek kontaktów 1 i 2 idzie jakoś to wszsytko
poukładać? Które pary połączyć, żeby zaświeciło?
-
2. Data: 2010-12-17 19:26:19
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Adax" <A...@W...pl> napisał w wiadomości
news:iegbes$dov$1@news.onet.pl...
> Witam! Pomóżcie proszę, gdyż nie mogę się połapać w wyłącznikach
> schodowych zastosowanych w kuchni i nawet podejrzewam, że może montażyści
> przewiercili kable...
> Widzę tylko zawartość dwóch puszek kontaktowych:
> 1. kontakt ma 3 kable 3 -żyłowe: 1-zasialnie od dołu z gniazdka (Z,N,B),
> 2 -wyjscie 1 (Z,N,B), 3- wyjscie 2 (Z,N,B)
> 2. kontakt ma 1 kable 3 żyłowy (Z,N,B)
> 3. żarówka połączona do N i B.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic463753.html drugi schemat
b.
-
3. Data: 2010-12-17 19:37:54
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: s_13 <s...@i...pl>
jeden z tych przewodów powinien być czterożyłowy...:-)
ale nieważne...
zacznij od gniazdka z którego jest zasilanie (sic!!!)
powinno być: faza - B, neutralny - N, PE - Z
jeśli jest inaczej, to lepiej zmień...
teraz w pierwszej puszce zlokalizuj ten przewód (nazwijmy go 1),
zlokalizuj przewód do drugiej puszki (nazwijmy go 2) i przewód do
lampy (nazwijmy go 3)
łączysz: B1 - styk wejściowy włącznika, Z1 - Z3, N1 - N3, B2 - wyjście
włącznika, N2 - drugie wyjście włącznika, B3 - Z2
w drugiej puszce łączysz Z do wejścia, a B i N do dwóch wyjść łącznika
(wszystko jedno do którego)
lampę łączysz jak bóg przykazał...
teraz na obu końcach przewodu Z 2 (w obu puszkach naklejasz po kawałku
białej taśmy izolacyjnej (żeby ktoś nie pomylił tego przewodu z PE)
włączasz i powinno działać... ale niech może ktoś lepiej prześledzi
mój tok rozumowania...:-)
pozdrawiam
s_13
-
4. Data: 2010-12-17 20:40:28
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: s_13 <s...@i...pl>
a tu na szybkiego rysunek:
http://www.studioonline.pl/pliki/schodowy.jpg
przewody najlepiej łączyć kostkami wago, albo skręcać kombinerkami i
nakręcić złączkę (nie wiem jak się ta złączka nazywa, ale wygląda jak
nakrętka od pasty do zębów ze sprężynką w środku...)
nie zapomnij zaznaczyć białą taśmą niebieskiej i zielonej żyły
przewodu pomiędzy wyłącznikami, żeby się kiedyś komuś nie pomyliły, bo
to wszystko faza
pozdrawiam
s_13
-
5. Data: 2010-12-17 20:45:05
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:0c41086c-e51a-4323-9f10-3c87662dfbce@g26g2000vb
a.googlegroups.com...
>a tu na szybkiego rysunek:
>http://www.studioonline.pl/pliki/schodowy.jpg
zasilania nie narysowałeś i sie chłopak zagotuje :-)
b.
-
6. Data: 2010-12-17 22:44:18
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: ptoki <s...@g...com>
On 17 Gru, 19:51, "Adax" <A...@W...pl> wrote:
> Witam! Pomóżcie proszę, gdyż nie mogę się połapać w wyłącznikach schodowych
> zastosowanych w kuchni i nawet podejrzewam, że może montażyści przewiercili
> kable...
> Widzę tylko zawartość dwóch puszek kontaktowych:
> 1. kontakt ma 3 kable 3 -żyłowe: 1-zasialnie od dołu z gniazdka (Z,N,B),
> 2 -wyjscie 1 (Z,N,B), 3- wyjscie 2 (Z,N,B)
> 2. kontakt ma 1 kable 3 żyłowy (Z,N,B)
> 3. żarówka połączona do N i B.
>
> Nie mogę tego nijak połączyć, kilka razy wywaliło bezpieczniki, a elektryk,
> który to robił jest nieosiągalny.
> Czy po zawartościach puszek kontaktów 1 i 2 idzie jakoś to wszsytko
> poukładać? Które pary połączyć, żeby zaświeciło?
Olej wylaczniki schodowe. Zamontuj ze dwie czujki ruchu. Dziala
szybciej i dziala nawet jak dziecko sie przyszwenda.
Ostatnio pomontowalem sobie pare czujek w kluczowych miejscach i czuje
sie jakbym mial sluzacego co ciagle za mna lazi :)
Szczerze polecam.
-
7. Data: 2010-12-18 20:19:56
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Olej wylaczniki schodowe. Zamontuj ze dwie czujki ruchu.
heh... gorzej, jak chcesz sobie posiedzieć w kuchni i poczytać gazetkę
na przykład... co chwila musisz ręką albo nogą pomachać...
pozdrawiam
s_13
-
8. Data: 2010-12-19 02:15:28
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: "Adax" <A...@W...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aa26511d-c994-4912-9e74-360cb25bb629@v23g2000vb
i.googlegroups.com...
jeden z tych przewodów powinien być czterożyłowy...:-)
ale nieważne...
zacznij od gniazdka z którego jest zasilanie (sic!!!)
powinno być: faza - B, neutralny - N, PE - Z
jeśli jest inaczej, to lepiej zmień...
teraz w pierwszej puszce zlokalizuj ten przewód (nazwijmy go 1),
zlokalizuj przewód do drugiej puszki (nazwijmy go 2) i przewód do
lampy (nazwijmy go 3)
łączysz: B1 - styk wejściowy włącznika, Z1 - Z3, N1 - N3, B2 - wyjście
włącznika, N2 - drugie wyjście włącznika, B3 - Z2
w drugiej puszce łączysz Z do wejścia, a B i N do dwóch wyjść łącznika
(wszystko jedno do którego)
lampę łączysz jak bóg przykazał...
teraz na obu końcach przewodu Z 2 (w obu puszkach naklejasz po kawałku
białej taśmy izolacyjnej (żeby ktoś nie pomylił tego przewodu z PE)
włączasz i powinno działać... ale niech może ktoś lepiej prześledzi
mój tok rozumowania...:-)
pozdrawiam
s_13
Dzięki wielkie, poradziłem sobie z tymi puszkami. Jednak przełomem było
wyczucie który kabel do czego służy, gdyż w puszce 1 kontaktu schodziły się
3 przewody, gdyż było też zasilanie.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2010-12-19 12:02:51
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: Kadar <o...@g...com>
> heh... gorzej, jak chcesz sobie posiedzieć w kuchni i poczytać gazetkę
> na przykład... co chwila musisz ręką albo nogą pomachać...
>
> pozdrawiam
> s_13
Bo od siedzenia zylakow sie dostaje a jak tak sobie pomachasz jak
pajac to od razu zadrowszy na ciele i duchu bedziesz.
KADAR
-
10. Data: 2010-12-19 17:27:55
Temat: Re: Wyłączniki schodowe
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Bo od siedzenia zylakow sie dostaje a jak tak sobie pomachasz jak
> pajac to od razu zadrowszy na ciele i duchu bedziesz.
nooo... na duchu niekoniecznie... nerwicy natręctw można się
nabawić...;-)
a i na ciało wolę inne, przyjemniejsze ćwiczenia...:-)
mi rozwiązanie z czujnikiem nie przypadło do gustu, u znajomych w
sraczyku jest takie coś... i powiem szczerze nie mogę się wyluzować i
zrobić tego, po co tam przyszedłem...:-)
pozdrawiam
s_13