mam piec na olej ale olej mi się kończy i nie mam zamiaru kupować nastepnego
ze względu na cenę.

Co mam zrobić?

1. Kupić palnik na pellet i wsadzić do olejaka ?
2. Kupić osobny piec z palnikiem na pellet jak wyżej żeby w nim też palić
różne śmieci,drewno (ma dodatkowe drzwiczki i popielnik)
3. czy może kupić piec na ekogroszek ze ślimakiem i retortą i w nim palić
czym popadnie ? Czy ten z retortą i zasobnikiem ze ślimakiem może spalać
pellet?

Komin mam z nierdzewki fi150 ponad 10m wysokości.

Mam 1-2 dni .... pomocy.

do góry

Użytkownik kiki napisał:
> . czy może kupić piec na ekogroszek ze ślimakiem i retortą i w nim palić
> czym popadnie ? Czy ten z retortą i zasobnikiem ze ślimakiem może spalać
> pellet?

Mój może.
Mam kocioł z obrotową retortą - Bawaria Seko 25 kW, ale większe też
produkują - mój to chyba najmniejszy z tego typoszeregu.

pozdrawiam
Robert G.

do góry

Dnia Wed, 25 Jan 2012 16:07:55 +0100, kiki napisał(a):

(...)

Najtaniej wyjdzie Ci prawdopodobnie kociol zasypowy, rozpalany od gory.
Mozesz w nim palic weglem i mialem. Najmniejsza inwestycja, najtansze
paliwo.

Tylko nie wiem, jak bedzie z tym kominem - nierdzewke chyba ci szlag trafi
przy paleniu weglem. Niech sie znawcy wypowiedza, ale wydaje mi sie, ze
albo wklad stalowy zaroodporny, albo ceramika.

Palenie smieciami to bym sobie jednak odpuscil.

--
Maciek

do góry

Użytkownik Maciek napisał:
> Dnia Wed, 25 Jan 2012 16:07:55 +0100, kiki napisał(a):
>
> (...)
>
> Najtaniej wyjdzie Ci prawdopodobnie kociol zasypowy, rozpalany od gory.
> Mozesz w nim palic weglem i mialem. Najmniejsza inwestycja, najtansze
> paliwo.
>
Kikiemu jednak chodzi - jak mi się wydaje - o rozwiązanie jako tako
bezobsługowe.
W zasypowcu trzeba palić ciągle i ciągle przy nim siedzieć. Kocioł z
podajnikiem zapewnia kilkudniowe okresy spokoju.

> Tylko nie wiem, jak bedzie z tym kominem - nierdzewke chyba ci szlag trafi
> przy paleniu weglem. Niech sie znawcy wypowiedza, ale wydaje mi sie, ze
> albo wklad stalowy zaroodporny, albo ceramika.
>
Dobrze wyregulowany kocioł na groszek/pellet nie daje wcale tak wysokiej
temp spalin jak kocioł zasypowy - między 110, a 180 stC, zatem i
kwasówka powinna wytrzymać.

> Palenie smieciami to bym sobie jednak odpuscil.
>
On pisał raczej o pelletach...

pozdrawiam
Robert G.

do góry

"Robert G" <r...@g...pl> wrote in message
news:jfpcuo$jag$1@inews.gazeta.pl...

> Kikiemu jednak chodzi - jak mi się wydaje - o rozwiązanie jako tako
> bezobsługowe.

Właśnie. Nie mam siły ani czasu na dokładanie miału i nie chce tego syfu :-)

Doradźcie co tu począć :-) jescze nie tak dawno ropa była po 1.00 PLN,
później rosła i rosła. Teraz 4.30 więc jakiekolwiek tankowanie nie
przejdzie.
Za cenę tankowania wymienię piec albo kupie palnik na pellet.
Co do tych "śmieci" jak drewno to mam na myśli nie tylko pellet więc w
olejowym tego nie spalę i bym musiał zakupić inny kocioł.
Ale nie wiem co zrobić czy piec na groszek z retortą czy wsadzić palnik w
olejaka czy co zrobić ? Ile jeszcze pellet będzie po 700zł/t ?

do góry

Dnia Wed, 25 Jan 2012 18:25:14 +0100, kiki napisał(a):

>> Kikiemu jednak chodzi - jak mi się wydaje - o rozwiązanie jako tako
>> bezobsługowe.
>
> Właśnie. Nie mam siły ani czasu na dokładanie miału i nie chce tego syfu :-)

No to retorta. O ile wiem, w wiekszosci da sie palic pelletami. Tylko
zasobnik bym wzial wiekszy, bo pelletu ubywa za 2x szybciej niz wungla.

Sa tez jakies wynalazki z podajnikami szufladowymi/tlokowymi, ktore daja
ponoc jeszcze wieksza swobode wyboru paliwa.

--
Maciek

do góry

Użytkownik "kiki" <k...@k...ki> napisał w wiadomości
news:jfp5sm$p6k$1@opal.futuro.pl...

> mam piec na olej ale olej mi się kończy i nie mam zamiaru kupować
> nastepnego ze względu na cenę.
>
> Co mam zrobić?
>
> 1. Kupić palnik na pellet i wsadzić do olejaka ?
> 2. Kupić osobny piec z palnikiem na pellet jak wyżej żeby w nim też palić
> różne śmieci,drewno (ma dodatkowe drzwiczki i popielnik)
> 3. czy może kupić piec na ekogroszek ze ślimakiem i retortą i w nim palić
> czym popadnie ? Czy ten z retortą i zasobnikiem ze ślimakiem może spalać
> pellet?
>
> Komin mam z nierdzewki fi150 ponad 10m wysokości.
>
> Mam 1-2 dni .... pomocy.

No to masz chłopie przeje...

Najrozsądniejszym rozwiązaniem obecnie jest kocioł z podajnikiem oraz
palnikiem spalajacym każdy rodzaj paliwa: groszek, ekogroszek, miał, pelet,
trociny.
Co do komina to dałeś d...., ponieważ komin ze stali kwasoodpornej (jaki się
daje do kotłów gazowych i olejowych) nie nadaje się do kotłów na paliwa
stałe. Ponadto średnica 150mm dla kotła na paliwo stałe jest zbyt mała. W
przypadku domów jednorodzinnych montuje się minimum 180mm. W przypadku kotła
na paliwo stałe, rdza zeżre ten wkład w przeciągu kilku lat. Zamiast
kwasówkę trzeba było dołożyć trochę kasy i wsadzić ceramikę, albo zostawić
jeden komin murowany pod kocioł węglowy, a obok postawić komin z nierdzewki
dla kotła olejowego. Miał byś święty spokój do końca życia. Cokolwiek byś
podłączył to byłoby dobrze.

do góry

Dnia 25-01-2012 o 18:25:14 kiki <k...@k...ki> napisał(a):

>
> "Robert G" <r...@g...pl> wrote in message
> news:jfpcuo$jag$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Kikiemu jednak chodzi - jak mi się wydaje - o rozwiązanie jako tako
>> bezobsługowe.
>
> Właśnie. Nie mam siły ani czasu na dokładanie miału i nie chce tego syfu
> :-)
>
> Doradźcie co tu począć :-) jescze nie tak dawno ropa była po 1.00 PLN,
> później rosła i rosła. Teraz 4.30 więc jakiekolwiek tankowanie nie
> przejdzie.
Aleś dołożył do pieca :) gdzieś ty się uchował jak kupowałeś ten piec i
olej,
już wtedy to było jedno z najdroższych źródeł ciepła.
Możesz kupić oczywiście piec na jakiś pelet czy groszek ale ceny opału
rosną
i poza tym te piece nie są takie całkiem bezobsługowe jak olej, gaz czy
prąd.


> Za cenę tankowania wymienię piec albo kupie palnik na pellet.
> Co do tych "śmieci" jak drewno to mam na myśli nie tylko pellet więc w
> olejowym tego nie spalę i bym musiał zakupić inny kocioł.
> Ale nie wiem co zrobić czy piec na groszek z retortą czy wsadzić palnik
> w olejaka czy co zrobić ? Ile jeszcze pellet będzie po 700zł/t ?
Nic nie wskazuje aby był tańszy, powiem że będzie drożał podobnie jak
węgiel,
ja bym ci radził PC powietrzną taką 18kw może starczy na te twoje hektary
do grzania
za 11kzł, to prawie za darmo, podłączasz do instalacji i grzejesz.
W jeden dzień kupujesz na drugi masz podłączoną.
Tyle że będziesz musiał szybko popracować nad domem aby zmniejszyć
zużycie ciepła.
tu masz np
http://allegro.pl/pompa-ciepla-powietrzna-bez-odwier
tu-13-25kw-i2065422062.html
znajdziesz tam -17kW za 14 000 zł i 25kW za 19 500 zł
to jest przykład nie mam nic wspólnego z tą aukcją, był jeszcze tańszy
sprzedawca
z te 11kzł ale nie mogę go teraz znaleść.



--
Pozdr
JanuszK

do góry

Dnia Wed, 25 Jan 2012 21:19:41 +0100, janusz_kk1 napisał(a):

> ja bym ci radził PC powietrzną taką 18kw może starczy na te twoje hektary
> do grzania

Inwestycja ze zwrotem za ile lat? 10 czy 15?
To juz lepiej kociol na biomase. Zawsze sie znajdzie cos do spalenia.

--
Maciek

do góry

> Inwestycja ze zwrotem za ile lat? 10 czy 15?
> To juz lepiej kociol na biomase. Zawsze sie znajdzie cos do spalenia.

np owies po 700 za tonę :)

do góry