W dniu środa, 20 lutego 2013 11:26:40 UTC+1 użytkownik AT napisał:
> >
>
> > Pozdrawiam
>
> >
>
> > Ergie
>
>
>
> Parter?wka pe?na,p?yta zbrojona beton, styro pod?ogowe kraska czy ganderka,
>
> jastrych z w??knami i plastyfikatorem. Wystarczy ?e ca?y dom lekko si?dzie i
>
> fuga ju? mo?e delikatnie pu?ci?. Dla tego napisa?em o ta?mach i podw?jnej
>
> uszczelce. Wtedy mo?e sobie pracowa?. Z praktyk? lichego zag?szczania, bez
>
> warstw i wody si? zgadzam. Ludzie nieraz po roku maj? szczeliny na palec
>
> mi?dzy pod?og? a listwami, ale to przy chudziaku.
>
>
>
> potwierdzam w piwnicy mia?em na ma?ego palca, a dawa?em XPS,
>
> na pi?trze zwyk?y styro i te? siad?o kilka mm, ale wykonawca da? fug?, po
>
> roku poprawia? silikonem,
>
> na pi?trze ?azienka z kolei ma ju? i folie i tasmy, ale wykonawca, kt?ry
>
> wyka?cza? ca?y moj dom
>
> niestety zawalil, jak wcze?niej opisywa?em da? kilka przed?u?ek, ?ruba
>
> strzelila i zala?o,
>
> ale nawet mu nie m?wi?, szkoda nerw?w, nast?pny dom b?dzie jeszcze bardziej
>
> dopracowany :)
>
> puki co montuj? czujniki zalania wsz?dzie.

Czasami taki magik potrafi też zalać przewód giętki/elastyczny/tzw. harmonijkę
posadzką. To również potrafi się skończyć zalaniem. Zajrzyj na wszelki wypadek
jeszcze pod kieliszki z baterii prysznicowej. Stamtąd też może ciurkać.

do góry

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:kg257v$640$1@node2.news.atman.pl...

>>> Jest jeszcze taka możliwość - rury idą w ścianie i są nie zaizolowane
>>> bądź słabo zaizolowane do tego zimna woda i rosa na rurach, a po czasie
>>> kałuża w ścianie.
>
>> A skąd rosa w ścianie?
>
> Z wilgoci w powietrzu. Wilgoć wnika przez ścianę i skrapla się na rurze.
> Zakładam, że rura nie została cała otynkowana a tylko od przodu (tam gdzie
> kafelki) jak to zwykle wygląda.
>

Zakładasz taką wymianę powietrza przez farbę, tynk i materiał ściany, że
wykropli się kałuża wody?
To pewnie dlatego ludziska kafelki kładą na ściany toalet, żeby po całej
chałupie nie śmierdziało.
Z teorią, że na wychłodzonym przez rurę tynku coś się wykropli się zgodzę,
ale żeby w murowanej ścianie?
No, ale może jeszcze za mało w życiu widziałem.

pozdrawiam

mcs

do góry

Ergie wrote:
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:c7504197-b506-4f5c-8982-2726775338ed@go
oglegroups.com...
>
>> Siadanie posadzek to nie tylko kwestia złego styropianu, bo taki
>> może się przytrafić nawet niby jako podłogowy, ale często również na
>> parterze w domach, gdzie pod
>> chudziakiem czasem pustkę można znaleźć.
>
> Bywa i tak, ale na to silikon w fudze niewiele pomoże. Dom trzeba
> budować dobrze od początku a nie na koniec zapaćkać wszystko
> silikonem.
> Ludzie sami sobie komplikują życie. Najpierw oszczędzają dając piasek
> zamiast żwiru, później nie pilnują zagęszczania, później godzą się na
> nierówny chudziak i nie każą go wyrównać, później na to dają byle jaki
> styropian.. a na koniec smarują wszystko drogą folią w płynie z
> jeszcze droższymi taśmami, dają beznadziejne silikonowe fugi i dziwią
> się, że cieknie.
>
>> W tej chwili stoję na podłodze składającej się pełnej płyty
>> zbrojonej, styro podłogowego, a jednak w łazience między płytkami
>> ściennymi a podłogowymi na fudze widać
>> gdzieniegdzie pajęczynkę.
>
> Może chudziak był nierówny i gdzieniegdzie styropian siadł, a może to
> jakaś tandeta a nie styropian podłogowy. Trzeba było dać parkingowy
> albo XPS'a.

dlaczego mam wrażenie że pieprzysz głupoty...

równy chudziak :) to jest kurna chudziak a nie wylewka...

jak jest nie równy to po przykruciu styropianem i obciążeniu wylewką
wszytsko sie uleży...

swoją droga to tasmę elastyczną daje sie właśnei po to aby wylewka mogła
pracować względem scian bez utraty szczelności.

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kg2sc5$q6k$...@n...task.gda.pl...

>> Może chudziak był nierówny i gdzieniegdzie styropian siadł, a może to
>> jakaś tandeta a nie styropian podłogowy. Trzeba było dać parkingowy
>> albo XPS'a.

> dlaczego mam wrażenie że pieprzysz głupoty...

Bo pewnie masz źle zrobione i nie przyjmujesz do wiadomości, że ktoś może
mieć lepiej.

> równy chudziak :) to jest kurna chudziak a nie wylewka...
> jak jest nie równy to po przykruciu styropianem i obciążeniu wylewką
> wszytsko sie uleży...

No właśnie chodzi o to by się nie "ulegało". Jak za 15 lat znowu siądzie o
kolejne 2mm to będzie wydłubywał fugę i dawał nową? Czasem jak czytam tę
grupę to się czuję jak na budowie za komuny czego nie widać to może być
zrobione byle jak, a jak później siądzie albo pęknie to nas już nie będzie.

Co do chudziaka to po pierwsze jak jest lany z gruszki to nie ma problemu by
był równy, a jeśli komuś się nie chciało go rozgarnąć lub lał byle jak to
robi się to tak, że daje się cienką warstwę zaprawy pod styropian - tak
jakby "tynkuje" ten chudziak. Dzięki temu styropian przylega całą
powierzchnią i nie musi się "ulegać", a wylewka nie siada nawet o 1mm.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "mcs" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5124ed7c$0$1297$6...@n...neostrada
.pl...

>>> A skąd rosa w ścianie?

>> Z wilgoci w powietrzu. Wilgoć wnika przez ścianę i skrapla się na rurze.
>> Zakładam, że rura nie została cała otynkowana a tylko od przodu (tam
>> gdzie kafelki) jak to zwykle wygląda.

> Zakładasz taką wymianę powietrza przez farbę, tynk i materiał ściany, że
> wykropli się kałuża wody?

Tynk ani materiał ściany nie są barierami dla wilgoci, farba może być ale
nie musi.

Do tego by powstał grzyb nie trzeba kałuży wystarczy niewielka ilość ale
cały czas.

> To pewnie dlatego ludziska kafelki kładą na ściany toalet, żeby po całej
> chałupie nie śmierdziało.
> Z teorią, że na wychłodzonym przez rurę tynku coś się wykropli się zgodzę,
> ale żeby w murowanej ścianie?

Nie w murowanej ścianie, a w pustce przy rurze.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Ergie wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kg2sc5$q6k$...@n...task.gda.pl...
>
>>> Może chudziak był nierówny i gdzieniegdzie styropian siadł, a może
>>> to jakaś tandeta a nie styropian podłogowy. Trzeba było dać
>>> parkingowy albo XPS'a.
>
>> dlaczego mam wrażenie że pieprzysz głupoty...
>
> Bo pewnie masz źle zrobione i nie przyjmujesz do wiadomości, że ktoś
> może mieć lepiej.
>
>> równy chudziak :) to jest kurna chudziak a nie wylewka...
>> jak jest nie równy to po przykruciu styropianem i obciążeniu wylewką
>> wszytsko sie uleży...
>
> No właśnie chodzi o to by się nie "ulegało". Jak za 15 lat znowu
> siądzie o kolejne 2mm to będzie wydłubywał fugę i dawał nową? Czasem
> jak czytam tę grupę to się czuję jak na budowie za komuny czego nie
> widać to może być zrobione byle jak, a jak później siądzie albo
> pęknie to nas już nie będzie.
> Co do chudziaka to po pierwsze jak jest lany z gruszki to nie ma
> problemu by był równy, a jeśli komuś się nie chciało go rozgarnąć lub
> lał byle jak to robi się to tak, że daje się cienką warstwę zaprawy
> pod styropian - tak jakby "tynkuje" ten chudziak. Dzięki temu
> styropian przylega całą powierzchnią i nie musi się "ulegać", a
> wylewka nie siada nawet o 1mm.

ergi wybacz to sa głupoty piramidalne...

napędzanie sobie kosztów...

robić samopoziom pod styropian...

a na ścianach pewnie pdoi styropian robisz gładzie...

chudziak jak jest zrobiony +- 2 cm to wystarczy całkowicie a jak są większe
neirówności to można trochę piasku podsypac pod styropian... tylko że
jakie znaczeni ma małe wgłębienie nawet o średnicy 10 czy 15 cm gdy płyta
styropianu ma 0.5 m2.

jak jest fest krzywo to trzeba sensownei ułozyć styropian aby wyrównać te
nierówności i tyle bo lanie wylewki 12 czy 14 cm kosztuje kupę kasy.

wylewka pływająca na styropianie zawsze lekko siada i zawsze pracuje...
taka jej natura. ONA JEST PŁYWAJĄCA!!!

Wylekwa trochę siada bo sie styropian spręża pod wpływem obciążenia. potem
jak dostawisz meble to jeszcze odrobinę siądzie. to moze być góra 1mm


dlatego przy podłodze sie sylikon daje a nie fugę, i dlatego daje sie taśme
do izolowania styku ścian z podłogą.

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kg534n$8lt$...@n...task.gda.pl...

> ergi wybacz to sa głupoty piramidalne...
> napędzanie sobie kosztów...
> robić samopoziom pod styropian...
> a na ścianach pewnie pdoi styropian robisz gładzie...

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co napisałem. Jaki samopoziom i po co?
Chodzi o zwykłe wyrównanie powierzchni aby styropian przylegał całą
powierzchnią, nie musi być poziomo ani gładko. Po prostu układając płyty
styropianowe masz pod ręką wiadro zaprawy, chlapiesz zaprawą na papę na
chudziaku i dociskasz płytą styropianu i gotowe. Gdzie tu jakaś filozofia
albo koszty. Ot wiadro zaprawy za całe pomieszczenie.

> chudziak jak jest zrobiony +- 2 cm to wystarczy całkowicie a jak są
> większe neirówności to można trochę piasku podsypac pod styropian...
> tylko że jakie znaczeni ma małe wgłębienie nawet o średnicy 10 czy 15 cm
> gdy płyta styropianu ma 0.5 m2.

Pojedyncze wgłębienie nie ma znaczenia. Znaczenie ma pojedyncza górka która
sprawia, że płyta opiera się na 10% swej powierzchnii i na pewno siądzie.
Owszem niektórzy wyrównują piaskiem, ale co w tym łatwiejszego od wyrównania
zaprawą to nie wiem. Jak pisałem wyżej wyrównywanie zaprawą to moment.

> jak jest fest krzywo to trzeba sensownei ułozyć styropian aby wyrównać te
> nierówności i tyle bo lanie wylewki 12 czy 14 cm kosztuje kupę kasy.

Mi nie chodzi o krzywo tylko o to by styropian dolegał. Kupę kasy? Kubik
dobrej wylewki to poniżej 300zł (sam materiał) czyli jeśli nawet na 100m2
trzeba dolać 2cm więcej to będzie to koszt 600zł.

> wylewka pływająca na styropianie zawsze lekko siada i zawsze pracuje...
> taka jej natura. ONA JEST PŁYWAJĄCA!!!

To zależy od styropianu np. styropian akustyczny (miękki) siada o prawie
10%! Parkingowy po obciążeniu 4cm wylewką nie siądzie nawet o 1%.

> Wylekwa trochę siada bo sie styropian spręża pod wpływem obciążenia. potem
> jak dostawisz meble to jeszcze odrobinę siądzie. to moze być góra 1mm

Piszesz ciągle o łazience czy o pokojach? W pokojach owszem może w
późniejszym okresie coś siąść. Jak ktoś sobie nagle wstawi fortepian albo
regał z książkami, ale w łazience? Tam obciążenie następuje w momencie
zrobienia wylewki a później już nic nie ma prawa siąść ani pracować.

Tzn. oczywiście jak ktoś da 20cm miękkiego styropiany pod wylewkę to wyjdzie
że masz rację - taka wylewka będzie dowodem na to że podłoga się ugina i
pracuje, ale to nie znaczy, że tak musi być.

Pozdrawiam
Ergie

do góry