-
11. Data: 2012-08-27 08:24:17
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 27.08.2012 07:53, quent pisze:
> W dniu 2012-08-26 23:59, Darek pisze:
>> w zasadzie nieruchomość ma taką wartość za jaką można ją sprzedać
>> a nie wartość wirtualnych średnich.
>
> Nie w socjalizmie!
> Nie tłumacz tego Lawie - to budowniczy socjalizmu, on tego nie zrozumie ;-)
>
Zamknij swój kłamliwy pysk, ścierwo z rynsztoka.
-
12. Data: 2012-08-27 08:25:44
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 27.08.2012 00:12, Darek pisze:
> swoją drogą, jeżeli faktycznie kupię za cenę bardzo okazyjną, jeżeli ktoś
> ma nóż na gardle (np. bank) i sprzeda po cenie znacznie poniżej średniej,
> to co na to US?
PCC nie jest od ceny zakupu ale od oszacowanej wartości.
-
13. Data: 2012-08-27 08:27:27
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-08-27 08:24, Andrzej Lawa pisze:
> chau, chau
LOL
-
14. Data: 2012-08-27 08:31:57
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 27.08.2012 08:27, quent pisze:
> chau, chau
>
> LOL
Nawet szczekać nie umiesz, cwelu.
-
15. Data: 2012-08-27 08:37:45
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: quent <x...@x...com>
Znów mi jakiś chau chau nieudolnie próbuje podgryzać nogawki...
ROTFL
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
16. Data: 2012-08-27 10:54:58
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: r...@g...com
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 08:25:44 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
> PCC nie jest od ceny zakupu ale od oszacowanej warto�ci.
To jest oczywisty debilizm. W praktyce płaci się od ceny zakupu, a "PCC od wartości"
to jest termin używany tylko przez skarbówkę, żeby mieć możliwość dopierdolenia
podatnikowi. Gdyby wszyscy płacili zawsze od wartości, to każdy musiałby też te parę
stów na wycenę od rzeczoznawcy wywalić. A prawie nikt tego nie robi...
-
17. Data: 2012-08-27 11:06:26
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 27.08.2012 10:54, r...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 08:25:44 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa
napisał:
>>
>> PCC nie jest od ceny zakupu ale od oszacowanej warto�ci.
>
> To jest oczywisty debilizm.
Debilizm czy nie debilizm - tak jest w przepisach podatkowych.
> W praktyce płaci się od ceny zakupu,
Zakładając, że cena nie jest jakoś szczególnie okazyjna.
> a "PCC od wartości" to jest termin używany tylko przez skarbówkę,
> żeby mieć możliwość dopierdolenia podatnikowi. Gdyby wszyscy płacili
Raczej w celu ukrócenia fałszowania kwot w umowach.
> zawsze od wartości, to każdy musiałby też te parę stów na wycenę
> od rzeczoznawcy wywalić. A prawie nikt tego nie robi...
Nie musisz - możesz oszacować wartość samodzielnie.
Rzeczoznawcy ewentualnie potrzebujesz dopiero jak się fiskus przyczepi,
chyba że sam potrafisz uzasadnić, dlaczego wartość jest niższa, niż
standardowe oszacowanie fiskusa.
Przykład z życia: kupiłem samochód za 3 tysiące, który wg. eurotaxu
"powinien" kosztować około 5 tysięcy. Ale jak fiskus zaczął zadawać
głupie pytania przy składaniu deklaracji, to udzieliłem im wyczerpującej
odpowiedzi zawierającej listę rzeczy "do zrobienia" oraz wad
estetycznych w tym konkretnym samochodzie i czym prędzej przyklepali
faktycznie zapłaconą kwotę.
-
18. Data: 2012-08-27 12:09:24
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: Robson <r...@...pl>
> Jakie są zagrożenia dla mnie? - to mnie najbardziej interesuje.
Gdy Państwo zechce zabrać ci kawałek działki na coś, np. drogę, to
odszkodowanie dostaniesz od ceny jaką zapłaciłeś, czyli zaniżonej.
R
-
19. Data: 2012-08-27 14:22:36
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: Ariusz <a...@i...eu>
W dniu 2012-08-27 11:06, Andrzej Lawa pisze:
[ciach]
>
> Przykład z życia: kupiłem samochód za 3 tysiące, który wg. eurotaxu
> "powinien" kosztować około 5 tysięcy. Ale jak fiskus zaczął zadawać
> głupie pytania przy składaniu deklaracji, to udzieliłem im wyczerpującej
> odpowiedzi zawierającej listę rzeczy "do zrobienia" oraz wad
> estetycznych w tym konkretnym samochodzie i czym prędzej przyklepali
> faktycznie zapłaconą kwotę.
>
>
A mi dowód rejestracyjny zabrali i kazali zrobić badania czy samochód
nadaje się do jazy :). Było to paręnaście lat temu i nie wyjaśnienia, a
w umowie kupna sprzedaży spisaliśmy wszystko co było do zrobienia. A że
pojawił się tam wpis, że szyba jest pęknięta i opony zupełnie łyse to
niestety musiałem zrobić badania... Ale niszą cenę zaakceptowali.
Ariusz
-
20. Data: 2012-08-27 14:31:10
Temat: Re: Zakup działki - podanie niższej wartości
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 27.08.2012 14:22, Ariusz pisze:
> A mi dowód rejestracyjny zabrali i kazali zrobić badania czy samochód
> nadaje się do jazy :). Było to paręnaście lat temu i nie wyjaśnienia, a
> w umowie kupna sprzedaży spisaliśmy wszystko co było do zrobienia. A że
> pojawił się tam wpis, że szyba jest pęknięta i opony zupełnie łyse to
> niestety musiałem zrobić badania... Ale niszą cenę zaakceptowali.
Akurat urząd skarbowy to raczej nie jest organem uprawnionym do
zabierania dowodu rejestracyjnego i wysyłania na badanie techniczne - w
końcu ich interesuje, czy kupiłeś, a nie czy zamierzasz nim jeździć.