eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZalanie piwnicy - jaka pompa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-05-17 05:34:21
    Temat: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: z...@n...pl


    Witam,

    Temat podejrzewam zainteresuje wiecej osob. Otoz dzieki ostatnim
    opadom deszczu wielu osobom zalalo piwnice.

    Jesli w tej chwili jest okolo 2-4 cm wody w piwnicy to przez
    najblizszych kilka dni dalszych opadow na pewno jeszcze jej duzo
    przybedzie.

    Pytanie - jaka pompe mozna tutaj zastosowac?
    Domyslam sie ze pompa musi byc pompa samozasysajaca.

    Jakie sa koszty kupienia takiej pompy? Mozecie cos polecic (firma,
    model)?



  • 2. Data: 2010-05-17 06:21:03
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: "SJS" <s...@w...pl>


    > Temat podejrzewam zainteresuje wiecej osob. Otoz dzieki ostatnim
    > opadom deszczu wielu osobom zalalo piwnice.
    >
    > Jesli w tej chwili jest okolo 2-4 cm wody w piwnicy to przez
    > najblizszych kilka dni dalszych opadow na pewno jeszcze jej duzo
    > przybedzie.
    1. ludzie którzy myślą zwykle każą wykonać rodzaj małej studzienki w
    piwnicy - tak o średnicy około 20 cm i głębokości około 50-80 cm
    2. wtedy pompka za około 100 zł, taka przeponowa załatwia sprawę bez
    problemu,
    3. jak woda przecieka do piwnicy tzn gdzieś, coś zostało spartolone i trzeba
    znaleźć, - najczęściej cieknie po łączach wchodzących do budynku, prąd,
    woda, ścieki, gaz i trzeba to uszczelnić
    SJS


  • 3. Data: 2010-05-17 06:44:44
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: Krzysiek <b...@b...com>

    SJS pisze:
    > 1. ludzie którzy myślą zwykle każą wykonać rodzaj małej studzienki w
    > piwnicy - tak o średnicy około 20 cm i głębokości około 50-80 cm
    > 2. wtedy pompka za około 100 zł, taka przeponowa załatwia sprawę bez
    > problemu,
    > 3. jak woda przecieka do piwnicy tzn gdzieś, coś zostało spartolone i
    > trzeba znaleźć, - najczęściej cieknie po łączach wchodzących do budynku,
    > prąd, woda, ścieki, gaz i trzeba to uszczelnić


    ja mam podobny problem, wprowadziłem się niedawno do domu wybudowanego w
    latach 50.
    Od wczoraj walczę z wodą w piwnicach, zaczęło przeciekać przez pęknięcia
    w wylewce.
    Oprócz tego przy domu jest studnia która jest pełna i studzienka do
    której schodzą ścieki. Ona też jest pełną i muszę ją wypompowywać co 30
    minut!
    Co zrobić z takim domem, aby w przyszłości pozbyć się tych problemów?
    Teren wokół domu jest równinny, brak rzek w bliskiej odległości?

    Krzychu



  • 4. Data: 2010-05-17 07:54:41
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: "Amir" <d...@S...pl>


    > ja mam podobny problem, wprowadziłem się niedawno do domu wybudowanego w
    > latach 50.
    > Od wczoraj walczę z wodą w piwnicach, zaczęło przeciekać przez pęknięcia w
    > wylewce.
    > Oprócz tego przy domu jest studnia która jest pełna i studzienka do której
    > schodzą ścieki. Ona też jest pełną i muszę ją wypompowywać co 30 minut!
    > Co zrobić z takim domem, aby w przyszłości pozbyć się tych problemów?
    > Teren wokół domu jest równinny, brak rzek w bliskiej odległości?

    przekopac się do kanalizacji z studzienki dac zawor zwroty
    ja tak u siebie wlasnie robię



  • 5. Data: 2010-05-17 09:19:35
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    z...@n...pl pisze:
    > Witam,
    >
    > Temat podejrzewam zainteresuje wiecej osob. Otoz dzieki ostatnim
    > opadom deszczu wielu osobom zalalo piwnice.
    >
    > Jesli w tej chwili jest okolo 2-4 cm wody w piwnicy to przez
    > najblizszych kilka dni dalszych opadow na pewno jeszcze jej duzo
    > przybedzie.
    >
    > Pytanie - jaka pompe mozna tutaj zastosowac?
    > Domyslam sie ze pompa musi byc pompa samozasysajaca.
    >
    > Jakie sa koszty kupienia takiej pompy? Mozecie cos polecic (firma,
    > model)?
    >
    >

    Jak już jest woda w piwnicy to już po zawodach.
    Cokolwiek co będzie tą wodę ciągnąć będzie dobre.

    Opisze rozwiązanie jakie jest u moich rodziców co zdaje egzamin(puki co..)
    poziom wody gruntowej, gdy nie ma zbyt dużych opadów jest mniej-więcej
    na poziomie posadzki w piwnicy.
    Jakieś 20m od domu płynie strumyk, lustro wody mniej-więcej tak jak
    wyżej, czyli posadzka w piwnicy.
    Kilka lat temu wykonana iniekcja fundamentów, czy jak to się tam zwie.
    Na nowo wykonana izolacja pionowa fundamentów.
    Nowy drenaż opaskowy na poziomie ław.
    drenaż schodzi do studni - głębokość jakieś 3m, średnica 1m
    w studni pompa z pływakiem, nie wiem jaka moc, średnica węża jakieś
    75mm, pełną studnie pompa wypompuje w jakieś 2..3minuty.
    Na rurze wychodzącej ze studni jest zwór zwrotny.

    Obecnie strumyk koło domu wylał, dom obłożony workami z piaskiem, poziom
    wody stojącej w ogródku jakieś 0,5-0,75m powyżej posadzki piwnicy.
    W piwnicy sucho, pompa w studni włącza się co kilka minut.

    Jedynie takie rozwiązanie może się do czegoś nadać.
    W żadnym wypadku nie należy pompy instalować w jakieś niecce w piwnicy,
    nie zabezpieczy to przed nasiąkaniem fundamentów i ciągnięciem wody po
    ścianach do góry.
    Oczywiście jak już jest woda w piwnych to innego wyjścia nie ma,
    wiaderka/pompa i jazda..


  • 6. Data: 2010-05-17 14:16:56
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Jedna ze szkół mówi, żeby wogóle nie pompować, bo pompowanie tylko powieksza
    dopływ wody. Czekać, aż poziom wody opadnie nieco sam i dopiero wtedy można
    resztę odpompować.
    U mnie podcieka kanał w garażu. Zmajstrowałem pompkę od pralki na pływaku ze
    styropianu. Pompka aby zaczęła pompować wymaga zalania wodą albo lejkiem od
    strony węża albo (lepiej) zassania od strony wylotu.
    Zaleta jest taka, że pompka potrafi ssać z płycizny. Wystarczy 1 cm wody i
    już daje radę. Wszystkie pompki typu za 99 w promocji muszą mieć minimum 10
    cm, żeby chciały pracować
    Jacek


  • 7. Data: 2010-05-17 14:25:48
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: Krzysiek <b...@b...com>

    Amir pisze:
    > przekopac się do kanalizacji z studzienki dac zawor zwroty
    > ja tak u siebie wlasnie robię
    >

    możesz napisać coś więcej?

    Krzychu


  • 8. Data: 2010-05-17 21:31:21
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Jacek napisał:
    > Jedna ze szkół mówi, żeby wogóle nie pompować, bo pompowanie tylko
    > powieksza dopływ wody. Czekać, aż poziom wody opadnie nieco sam i
    > dopiero wtedy można resztę odpompować.

    Gorzej. Przy masywnym zalaniu piwnicy (powódź powyżej krawędzi okien
    piwnicy) w ogóle nie należy odpompowywać - zabranie wody z piwnicy
    zwieksza nierównoważony napór rozmokniętego i niestabilnego gruntu na
    fundamenty i skończyć sie może niewesoło. Najlepiej wówczas albo przebić
    się przez izolację podlogi piwnicy do gruntu albo (chyba lepiej)
    syfonować wodę z piwnicy do wykopu lub odwiertu wykonanego w pewnej
    odległości od budynku - zwykły wąż ogrodniczy powinien wystarczyć, to
    odbywa się dosyć wolno i wielkie przepływy nie występują. Dopiero
    ostatnie centymetry można pompować.

    --
    Darek


  • 9. Data: 2010-05-18 07:17:30
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Krzysiek" <b...@b...com> napisał w wiadomości
    news:hsrjla$7s4$1@news.onet.pl...
    > Amir pisze:
    >> przekopac się do kanalizacji z studzienki dac zawor zwroty
    >> ja tak u siebie wlasnie robię
    >
    > możesz napisać coś więcej?
    >
    ale co tu więcej pisać. zwykła zasuwa burzowa na kanalizacji....
    tu można pooglądać
    http://www.allegro.pl/listing.php/search?string=zasu
    wa+burzowa&from_showcat=1&category=0
    --
    Jackare


  • 10. Data: 2010-05-18 08:15:56
    Temat: Re: Zalanie piwnicy - jaka pompa?
    Od: z...@n...pl

    Jacek <m...@g...pl> wrote:
    > Jedna ze szkó? mówi, ?eby wogóle nie pompowa?, bo pompowanie tylko powieksza
    > dop?yw wody. Czeka?, a? poziom wody opadnie nieco sam i dopiero wtedy mo?na
    > reszt? odpompowa?.
    > U mnie podcieka kana? w gara?u. Zmajstrowa?em pompk? od pralki na p?ywaku ze
    > styropianu. Pompka aby zacz??a pompowa? wymaga zalania wod? albo lejkiem od
    > strony w??a albo (lepiej) zassania od strony wylotu.
    > Zaleta jest taka, ?e pompka potrafi ssa? z p?ycizny. Wystarczy 1 cm wody i
    > ju? daje rad?. Wszystkie pompki typu za 99 w promocji musz? mie? minimum 10
    > cm, ?eby chcia?y pracowa?


    No wlasnie z tym minimalnym poziomem rozruchu pompy jest problem.
    Kupilem pompe Gardena 6000 do wody brudnej. W instrukcji pisza o
    minimalnym poziomie rozruchowym 75mm, ale ta pompa startuje w miare
    poprawnie jesli jest w calosci zanurzona w wodzie - czyli duzo wiecej
    niz te 75 mm.

    Ogolnie pompa sprawia wrazenie "zabawki". Kiedy odpompuje czesc
    wody i zejdzie do poziomu 40 mm juz ma problemy z dalsza praca -
    zapowietrza sie.

    Szukam innej pompy (jako uzupelnienie), ktora bylaby w stanie zbierac
    wode - gdzies tak od poziomu 1cm. Mozecie cos polecic?


    p.s. dzieki wszystkim za dotychczasowe rady.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1