-
1. Data: 2017-05-23 20:05:44
Temat: Zbiornik na deszczówkę
Od: Jacek <k...@a...com>
Po dzisiejszej burzy mam pierwsze doświadczenie z łapaniem wody do
zbiornika. Z części dachu o powierzchni ok. 50 mkw napełniło mi 1000
litrowy zbiornik do 3/4 (był pusty - postawiony w sobotę). Nie
doceniałem trochę przyrody. Jednak taki godzinny mocny deszcz to całkiem
spora dawka. Chyba dostawię drugi baniak ;-)
Przy okazji dokształciłem się:
opad do 2,5 mm - słaby deszcz
do 7,5 - średni
powyżej - silny.
Czyli mieliśmy silny x 2.
Jacek
-
2. Data: 2017-05-23 20:16:54
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 23 maja 2017 20:05:45 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> Po dzisiejszej burzy mam pierwsze doświadczenie z łapaniem wody do
> zbiornika. Z części dachu o powierzchni ok. 50 mkw napełniło mi 1000
> litrowy zbiornik do 3/4 (był pusty - postawiony w sobotę). Nie
Problem z woda z deszczowki jest taki, ze tysiac litrow to Ci wystarczy
na jedno podlewanie w ogrodzie, a potem nie bedzie deszczu przez nastepne
3 tygodnie;) Potem przyjdzie okres deszczowy, 20 tys litrow wyleci przez
dziure przelewowa, a ten tysiac znowu starczy tylko na jedno lanie.
Po ktorym bedzie miesieczny okres suszy :-)
W ten sposob zaoszczedzisz w sezonie 2m3, co mnie kosztuje aktualnie 10 pln.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
3. Data: 2017-05-23 20:45:10
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 23.05.2017 o 20:16, Adam Sz. pisze:
> Problem z woda z deszczowki jest taki, ze tysiac litrow to Ci wystarczy
> na jedno podlewanie w ogrodzie, a potem nie bedzie deszczu przez nastepne
> 3 tygodnie;) Potem przyjdzie okres deszczowy, 20 tys litrow wyleci przez
> dziure przelewowa, a ten tysiac znowu starczy tylko na jedno lanie.
> Po ktorym bedzie miesieczny okres suszy :-)
Tak właśnie myślałem, ale zbiornik pojawił się u mnie z dwóch powodów:
pierwszy to taki, że z powodu przebudowy kanalizacji muszę puścić wodę z
dachu na ogród (była do kanalizacji). Drugi to taki, że trafił mi się
tani zbiornik z darmową dostawą i grzech było nie brać ;-)
1000 litrów to u mnie faktycznie na jedno większe podlewanie w czasie
suszy, ale jest jeszcze opcja dostawienia drugiego baniaka. To będzie na
dwa.
Jacek
-
4. Data: 2017-05-23 20:45:15
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2017-05-23 o 20:16, Adam Sz. pisze:
> W dniu wtorek, 23 maja 2017 20:05:45 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
>> Po dzisiejszej burzy mam pierwsze doświadczenie z łapaniem wody do
>> zbiornika. Z części dachu o powierzchni ok. 50 mkw napełniło mi 1000
>> litrowy zbiornik do 3/4 (był pusty - postawiony w sobotę). Nie
>
> Problem z woda z deszczowki jest taki, ze tysiac litrow to Ci wystarczy
> na jedno podlewanie w ogrodzie, a potem nie bedzie deszczu przez nastepne
> 3 tygodnie;) Potem przyjdzie okres deszczowy, 20 tys litrow wyleci przez
> dziure przelewowa, a ten tysiac znowu starczy tylko na jedno lanie.
> Po ktorym bedzie miesieczny okres suszy :-)
>
> W ten sposob zaoszczedzisz w sezonie 2m3, co mnie kosztuje aktualnie 10 pln..
Też miałem podobne wyliczenia. Gdy leje - to dodatkowej wody nie
potrzeba. Gdy nie pada - to zapas wystarcza na krótko. Gra nie jest
warta świeczki w naszym klimacie.
No chyba, że zbieranie deszczówki to takie hobby - na hobby nie warto
oszczędzać.
--
MN
-
5. Data: 2017-05-23 21:18:31
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: "abn140" <a...@g...com>
>> 3 tygodnie;) Potem przyjdzie okres deszczowy, 20 tys litrow wyleci przez
czyli trzeba zakopac 20 000 litra + pompa
10 szpadli, dwa lata i muskle jak u arnolda w najlepszych czasach.
a co.
jak hobby to hobby!!!! nie skracamy. zero koparkowych itp!!!
-
6. Data: 2017-05-23 21:44:39
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 23 maja 2017 21:19:31 UTC+2 użytkownik abn140 napisał:
> czyli trzeba zakopac 20 000 litra + pompa
> 10 szpadli, dwa lata i muskle jak u arnolda w najlepszych czasach.
> a co.
> jak hobby to hobby!!!! nie skracamy. zero koparkowych itp!!!
Przesadzacie kolego, dziura na szambo 10 kubikowe nie jest jakaś bardzo
wstrząsająca, 1 ludek w weekend takie coś spokojnie szarpnie szpadlem ;)
Czyli 2 weekendy i po robocie.
L.
-
7. Data: 2017-05-23 22:33:28
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> No chyba, że zbieranie deszczówki to takie hobby - na hobby nie warto
> oszczędzać.
>
no to ja mam taki hobby od wielu lat. najpierw łapałem do 60siątki w
garażu. do mycia rąk. raz, dwa razy w roku brakowało. potem już były
większe baniaki. beczka po oleju 208 litrów działała parę lat. od
drugiego roku woda była ruda, ale beczka nie chciała przerdzewieć na
wylot. teraz mam 2x200litrów i cieżko mi to wylać, tak aby się nie
napełniło. piorę w tej wodzie ciuchy robocze, używam do myjki
ciśnieniowej i do mycia mopem.
ToMasz
-
8. Data: 2017-05-23 23:17:07
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 23 maja 2017 21:44:41 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Przesadzacie kolego, dziura na szambo 10 kubikowe nie jest jakaś bardzo
> wstrząsająca, 1 ludek w weekend takie coś spokojnie szarpnie szpadlem ;)
> Czyli 2 weekendy i po robocie.
Ja sobie zrobilem szambo 12m3 betonowe i w sumie moglbym go teraz wykorzystac
jako zbiornik na deszczowke bo lada tydzien sie przepinam na kanalize.
Ale chyba mi sie nie chce grzebac. Nawet "tymi rencami" wyjdzie Cie taki
pojemnik z 2k pln. To jest 400m3 wody. Rocznie zgromadzisz i zuzyjesz pewnie
z 50, to po 8 latach zwrot. Ale jeszcze pompa, prad. Pewnie 12 lat wyjdzie.
Dla mnie nadal srednio oplacalne ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
9. Data: 2017-05-24 06:48:46
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: Andrzej S <a...@e...pl>
W dniu 2017-05-23 22:33, ToMasz pisze:
>
> napełniło. piorę w tej wodzie ciuchy robocze, używam do myjki
> ciśnieniowej i do mycia mopem.
>
Jak to do myjki ciśn? Do Karchera nie wolno brudnej (znaczy nie
czystej z kranu) i nie potrafi zasysać z beczki - musi być podana
pod cisnieniem "kranowym". Czym tam myjesz cisnieniowo?
--
A S
-
10. Data: 2017-05-24 08:23:16
Temat: Re: Zbiornik na deszczówkę
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 23 May 2017 20:05:44 +0200, Jacek
> Po dzisiejszej burzy mam pierwsze doświadczenie z łapaniem wody do
> zbiornika. Z części dachu o powierzchni ok. 50 mkw napełniło mi 1000
> litrowy zbiornik do 3/4 (był pusty - postawiony w sobotę). Nie
> doceniałem trochę przyrody. Jednak taki godzinny mocny deszcz to całkiem
> spora dawka. Chyba dostawię drugi baniak ;-)
Ja myślałem, że to się robi po to aby się z rynnien prosto pod dom nie
lało. :P Ja przerabiam istniejące szambo 6m3 na deszczówkę (muszę wyjąć,
albo urżnąć górny krąg, bo mi sterczy pół metra nad planowany poziom -- no
właśnie, da się to uciąć?), ale raczej jakoś obficie z tego podlewać nie
zamierzam.
BTW Właśnie robią mi kanalizację i mam rozkminkę czy odpływ z garażu robić
do szamba czy do deszczówki. Że z filtra basenowego będzie szło do
deszczówki to oczywiste (zawartość chloru większa niż w kranówce, ale też
szybko paruje), tylko czy te syfy z garażu jest "bezpiecznie" spuszczać do
deszczówki?
--
Pozdor
Myjk