-
11. Data: 2011-02-02 10:18:59
Temat: Re: Zepsulam kaloryfer?
Od: Przesmiewca <b...@o...pl>
lolka <l...@b...pl> napisał(a):
>On 2 Lut, 11:13, "Jackare" <1...@1...com> wrote:
>
>>
>> Karbwana nakretka ma byc normalnie dokrecona. Ona mocuje glowice
>> termostatycza do zaworu. Odkrec ja calkiem i zdejmij glowice. Gdy wezmiesz
>> ja do reki i zaczniesz krecic pokretlem regulacji temperatury, to wenatrz
>> tej karbowanej nakretki powinien sie wysuwac i chowac taki maly trzpien.
>> Przy zakreceniu powinien sie wysuwac, przy odkreceniu - chowac. Ten trzpien
>> steruje zaworem.
>>
>> Jezeli jest tak jak piszesz - po poluzowaniu grzejnik ruszyl, oznacza to ze
>> s tym trzpieniem w glowicu jest cos nie tak i ze raczej jest on zablokowany
>> w polozeniu otwierajacymn grzejnik na minimum.
>> Jezeli wiec zdejmiesz glowice - grzejnik powinien ruszyc na max - bedzie
>> calkowicie otwarty.
>>
>> Jezeli okaze sie ze Twoja glowica termostatyczna jest uszkodzona - mozna
>> taki element dokupic, ale UWAGA: glowice nie sa wymienne pomiedzy zaworami
>> róznych producentów - maja inne sposoby i srednice mocowania, trzeba wiec
>> najlepiej zabrac ta swoja uskzodzona glowice do sklepu i na tej podstawie
>> dopasowac. Jezeli okazaloby sie ze masz cos nietypowego lub niedostepnego to
>> pozostanie zakup calego zaworu z glowica: koszt od okolo 60 zl wzwyz w
>> zaleznosci od producenta. Oczywiscie aby wymienic caly zawór trzeba opróznic
>> pion grzewczy lub instalacje CO - zalezy jak to masz rozwiazane.
>
>Ok, dzięki za szczegolowy opis, teraz juz rozumiem o co w tym biega.
>Balam sie ruszac mocniej to karbowane, bo myslalam, ze to nalezy do
>kaloryfera i mi woda poleci czy cos. Ale skoro to nalezy do glowicy,
>to odkrece to cale i zobacze ( w sumie moge miec odkrecone, bo i tak
>ustawiam kaloryfer na max). I bedzie tak jak chcialam, bo chcialam
>wlasnie glowice miec zdjeta :) A na wiosne trzeba je zakrecac?
mozesz smialo te karbowane odkrecac, zadna woda nie poleci :)
tylko bez tego regulatora IMHO brzydko taki zawor wyglada
-
12. Data: 2011-02-02 10:22:11
Temat: Re: Zepsulam kaloryfer?
Od: Przesmiewca <b...@o...pl>
Przesmiewca <b...@o...pl> napisał(a):
>mozesz smialo te karbowane odkrecac, zadna woda nie poleci :)
>tylko bez tego regulatora IMHO brzydko taki zawor wyglada
aa, jeszcze jedno
byc moze na zaworze masz tez regulacje, jak zdejmiesz te pokretlo
to przypatrz sie miejscu na kaloryferze, gdzie wchodzi zawor,
jesli sa tam cyrowe oznaczenia to mozna kombinerkami podkrecic,
wtedy niezaleznie od tego pokretla grzejnik bedzie dodatkowo lepiej grzal
kiedys robilo sie to kryzami na pionach a teraz montuja w zaworach
-
13. Data: 2011-02-02 10:34:12
Temat: Re: Zepsulam kaloryfer?
Od: "Jackare" <1...@1...com>
Użytkownik "Przesmiewca" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btbik69alnl6sivqdmia2s3ju3n2mvh1at@4ax.com...
> Przesmiewca <b...@o...pl> napisał(a):
>
>>mozesz smialo te karbowane odkrecac, zadna woda nie poleci :)
>>tylko bez tego regulatora IMHO brzydko taki zawor wyglada
>
> aa, jeszcze jedno
> byc moze na zaworze masz tez regulacje, jak zdejmiesz te pokretlo
> to przypatrz sie miejscu na kaloryferze, gdzie wchodzi zawor,
> jesli sa tam cyrowe oznaczenia to mozna kombinerkami podkrecic,
> wtedy niezaleznie od tego pokretla grzejnik bedzie dodatkowo lepiej grzal
>
> kiedys robilo sie to kryzami na pionach a teraz montuja w zaworach
niech lepiej nie rusza kryzy. Można dokupić takie korki-pokrętła w miejsce
głowic. Koślawo bo koślawo ale można tym zamknąć i otworzyć zawór. A na
wiosnę zamykać nie trzeba bo i po co ?
-
14. Data: 2011-02-02 10:45:12
Temat: Re: Zepsulam kaloryfer?
Od: lolka <l...@b...pl>
On 2 Lut, 11:18, Przesmiewca <b...@o...pl> wrote:
>
> mozesz smialo te karbowane odkrecac, zadna woda nie poleci :)
> tylko bez tego regulatora IMHO brzydko taki zawor wyglada
I tak nie bedzie go widac :)
Thx.