Caly czas wygrywam bo zaproponowalem rozwiazanie w ktorym jest najlepszy stosunek
ceny do efektywnosci.

do góry

> Caly czas wygrywam bo zaproponowalem rozwiazanie w ktorym jest najlepszy
> stosunek ceny do efektywnosci.
w pierwszym roku remis bo u mnie trzeba wiercic + 1,5 metra sznura. butelke
licze odzysk.
ale potem...
policz 11 pln netto za godzine, wycieranie to ile? minuta? x 365 dni albo
wiecej jak wiecej juzerow.
w 10 lat dobrego smartfona przeputasz na to wycieranie.
a tak to tylko butla raz na miesiac.

do góry

Pozwolisz ze sie nie zgodze. Zeby miec butelke trzeba kupic i wypic lub inaczej zuzyc
jakis plyn. Przy stawce jaka podales przetarcia beda kosztowaly 6 zlotych rocznie.
Przez 10 lat za zaoszczedzone pieniadze bedzie mozna kupic jedno doladowanie do
telefonu a nie telefon.

do góry

W dniu 28.05.2018 22:54, Bolko pisze:

> Efekt jest taki że po myciu woda zbiera się na tych płytkach
> bo nie ma gdzie spłynąć.
>
> I co teraz zrobić?

Myć się w miednicy. Na gumnie, by nie zachlapać wanny.

do góry

>> Chyba za słabą mam wyobraźnię niestety ;)
> Poprostu wanna jest tak wyprofilowana/obudowana że w niektórych(*) miejscach
> zbiera się woda.
>
> (*) w tych miejscaach nie można położyć płytki ze względu na kształt
> zbyt wąsko i podłoże wykonane z akrylu.
>
Daj fotkę a lepij z 2-3 łatwiej coś doradzić.

Robak

do góry

W dniu 29.05.2018 o 12:55, abn140 pisze:

> otwor, na 'niemal' ciasno, puscic go na dol do flaszki.
> raz na rok wymieniac 'osocze' z flaszki.
Ty chłopie nie myśl, że tu wszyscy wiedzą, co to jest flaszka.
Jacek

PS
przypomniał mi się stary kawał:
Ślązak robi w W-wie zakupy w monopolowym:
- dejcie mnie halba - mówi
- ekspedientka: przepraszam, a co to jest halba?
- mocie recht, dejcie dwie!

do góry

W dniu wtorek, 29 maja 2018 12:55:37 UTC+2 użytkownik abn140 napisał:
> > To zbyt proste, dalej :-)
> > J
> prosz....:
> wzdluz tej rynny z woda, o ile o to chodzi, polozyc sznurek, konopny czy
> jakis co ciagnie wode. koniec sznurka na jednej stronie wsadzic w wywiercony
> otwor, na 'niemal' ciasno, puscic go na dol do flaszki.
> raz na rok wymieniac 'osocze' z flaszki.

To mieszkanie w którym mieszka 3 dorosłych mężczyzn-studentów.
Na szczęście nie moje bo ja też wynajmowałem ale takiego syfu
to w życiu nie widziałem.

do góry