Pojechaliśmy pod Nasielsk zapytać ludzi, jak im się żyje obok wiatraków
Paweł Bednarz
Paweł Bednarz
31 stycznia 2023, 7:24.
3 min czytania
Udostępnij artykuł

Komisje sejmowe zajęły się tzw. ustawą odległościową, która od 2016 r. blokuje rozwój
lądowych farm wiatrowych. Prace utknęły jednak w martwym punkcie, bowiem poprawka,
która została zgłoszona przez Marka Suskiego, dalej będzie blokować rozwój energetyki
wiatrowej. Pojechaliśmy w okolice Nasielska, by zapytać mieszkańców, jak wygląda ich
życie w sąsiedztwie znajdujących się w pobliżu farm wiatrowych i czy stanowią one
jakikolwiek problem.


https://businessinsider.com.pl/finanse/tak-wyglada-z
ycie-w-cieniu-wiatrakow-halas-nie-jest-najwiekszym-p
roblemem/c3rn8fy

--

Cały świat wie, że infradźwięki generowane przez turbiny wiatrowe sa przenoszone
gruntem na odległość do 10 kilometrów ( wykrywane czułymi sejsmografami wojskowymi)
jeno Polska wykrywa infradźwięki mikrofonami o zakresie powyżej 20Hz (gdy
infradźwięki poniżej 20 Hz)
i twierdzi że to slyszalny hałas 40 dB, gdy infradźwieki przenoszone gruntem to
nieslyszalny hałas, bo to wibracje i dlatego trzęsioen ziemi na drugiej półkuli nie
słyszymy a sejsmografy ( akcelerometry) je wykrywają.

Wystarczy zakopać koło domu sejsmograf, albo akcelerometr i podłączyc do smartfona z
zainstalowana aplikacją FFT i już wiemy, czy
grozi nam
Chronic Fatigue Syndrome
czyli Syndrom Skrajnego Wyczerpania i przedwczesny zgon
Wind Farm Syndrome

do góry