eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › a są tu jacyś komputrowcy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 222

  • 41. Data: 2017-05-30 08:57:43
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: ToMasz <N...@o...pl>


    > Nie ma znaczenia czy to linux, windows, czy android.

    mylisz się

    ToMasz


  • 42. Data: 2017-05-30 09:04:10
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 30 maja 2017 08:53:31 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:

    > Oczywiście, a pieniądze rosną na drzewach a ludzie bardzo potrzebują
    > pisać powieści w porannych autobusach. Kiano to normalny laptop tylko z
    > bezuzytecznym hardware. Taki do szpanu na wiosce. A yoga do szpanu na
    > mieście jak na ipada troche nie styka.

    Od "normalnych" laptopów rożni je tylko ekran dotykowy i możliwość ustawienia ekranu
    pod dowolnym kątem(nawet obrót o 360st) Jak ktoś raz zacznie korzystrać z urządzewnia
    z ekranem dotykowym to później innego nie kupi. Mówię tu o zastosowaniach domowych

    >Oba bez sensu do pracy.

    Zależy do czego potrzebujesz i jakie masz wymagania. Laptopy yoga sa w cenach od
    999zł do blisko 10tys w zależności od wyposażenia, a wymiary ekranu od 11 do 15(a byc
    może i 17cali)
    Tu masz te większe
    https://www.x-kom.pl/szukaj?q=yoga&sort_by=price_asc
    &f[groups][2]=1&f[categories][159]=1


  • 43. Data: 2017-05-30 10:14:04
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: w...@a...com

    W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 22:10:37 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    > > W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
    > > > Jade tak od 20 lat :)
    > >
    > > Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
    >
    > ale ja robie backupy na dwóch osobnych hdd, nie otwieram durnych emaili (zresztą
    chyba nigdy takiego nie dostalem), i nie łażę po dziwnych stronach.

    Może Twój problem rzeczywiście zwiazany jest z budownictwem. Może pod Twoim
    domem czy mieszkaniem jakas wredna zyla wodna plynie i oddzialywuje
    destrukcyjnie na wszysstko co się rusza? Polecam wykonanie drenażu opaskowego
    wokół domu i dodotkowo, tak profilaktycznie, wezwanie egzorcysty, ktoryby zle
    moce z komputera wywabil i gdzies je przegoil. A na poważnie to boje sie
    bezpośrednio cokolwiek Ci odpisywać bo już sam dwukrotnie miałem swojego
    laptoka zwirusionego. Drogo mnie to kosztowalo bo egzorcyste komputerowego
    wezwać musialem.

    W końcu "komputrowcy" czasem tez cos zbudować potrafią. Polecam Yotube, na
    której gościu buduje sobie komputer na 26 złotych. Jeśli temu wierzyc to robi
    to pięknie i co najważniejsze - nie drogo.

    https://www.youtube.com/watch?v=Ieri581uLWM&t=692s

    Pzdr
    Tornad


  • 44. Data: 2017-05-30 10:18:10
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-05-29 o 22:10, Budyń pisze:
    > W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    >> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
    >>> Jade tak od 20 lat :)
    >>
    >> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
    >
    > ale ja robie backupy na dwóch osobnych hdd, nie otwieram durnych emaili (zresztą
    chyba nigdy takiego nie dostalem), i nie łażę po dziwnych stronach.

    Ostatni WannaCry nie wchodził przez kliknięcie w maila czy na jakiejś
    stronie, a po prostu przez brak wgranej aktualizacji Windowsa i bycie
    podpiętym do sieci, gdzie był już jakiś zarażony komputer.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 45. Data: 2017-05-30 10:39:52
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 30 maja 2017 07:44:31 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    > W dniu 2017-05-29 o 22:10, Budyń pisze:
    > > W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    > >> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
    > >>> Jade tak od 20 lat :)
    > >>
    > >> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
    > >
    > > ale ja robie backupy na dwóch osobnych hdd,
    >
    > podpinane tylko na czas backupu?

    oczywiscie

    > nie otwieram durnych emaili (zresztą chyba nigdy takiego nie dostalem),
    >
    > nie potrzeba otwierać durnego emaila (zwłaszcza, że wirus może przyjść
    > mailem od zawirusowanego znajomego)....

    > i nie łażę po dziwnych stronach.
    >
    > ... ani łazić po dziwnych stronach, bo wystarczy mieć nie załataną
    > dziurę np w protokole SMB1, żeby mieć pół dysku zaszyfrowane.

    teoretycznie masz rację :)


    b.


  • 46. Data: 2017-05-30 10:40:50
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2017-05-30 o 08:56, ToMasz pisze:
    > W dniu 29.05.2017 o 21:40, Pete pisze:
    >> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
    >>> Jade tak od 20 lat :)
    >>
    >> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
    >>
    >> Ostatni ransomware pięknie zawirusował 1/3 globu dzięki dziurom w MSWin.
    >>
    >>
    > sranie w banie napędzane niedouczonymi pismakami. zawirusował jedynie
    > windowsy, a nie glob.

    Zaklinanie rzeczywistości nie pomoże.
    Na desktopach 90%:
    https://www.netmarketshare.com/operating-system-mark
    et-share.aspx?qprid=10&qpcustomd=0


    A użytkowanie tego systemu do zastosowań domowych,
    > nieprofesjonalnych, jest wynika z przyzwyczajeń, widzimisie i innych
    > temu podobnych.
    >
    > ToMasz

    od 20 lat to wszyscy słyszą a dalej jest jak jest.

    --
    Pete


  • 47. Data: 2017-05-30 10:44:23
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2017-05-30 o 10:39, Budyń pisze:
    > W dniu wtorek, 30 maja 2017 07:44:31 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    >> W dniu 2017-05-29 o 22:10, Budyń pisze:
    >>> W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    >>>> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
    >>>>> Jade tak od 20 lat :)
    >>>>
    >>>> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
    >>>
    >>> ale ja robie backupy na dwóch osobnych hdd,
    >>
    >> podpinane tylko na czas backupu?
    >
    > oczywiscie

    git

    >
    >> nie otwieram durnych emaili (zresztą chyba nigdy takiego nie dostalem),
    >>
    >> nie potrzeba otwierać durnego emaila (zwłaszcza, że wirus może przyjść
    >> mailem od zawirusowanego znajomego)....
    >
    >> i nie łażę po dziwnych stronach.
    >>
    >> ... ani łazić po dziwnych stronach, bo wystarczy mieć nie załataną
    >> dziurę np w protokole SMB1, żeby mieć pół dysku zaszyfrowane.
    >
    > teoretycznie masz rację :)

    a praktycznie?

    --
    Pete


  • 48. Data: 2017-05-30 10:44:42
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 30 maja 2017 10:18:11 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    > W dniu 2017-05-29 o 22:10, Budyń pisze:
    > > W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    > >> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
    > >>> Jade tak od 20 lat :)
    > >>
    > >> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
    > >
    > > ale ja robie backupy na dwóch osobnych hdd, nie otwieram durnych emaili (zresztą
    chyba nigdy takiego nie dostalem), i nie łażę po dziwnych stronach.
    >
    > Ostatni WannaCry nie wchodził przez kliknięcie w maila czy na jakiejś
    > stronie, a po prostu przez brak wgranej aktualizacji Windowsa i bycie
    > podpiętym do sieci, gdzie był już jakiś zarażony komputer.

    znaczy do sieci lokalnej?


    b.


  • 49. Data: 2017-05-30 11:06:20
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 30 maja 2017 10:44:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    > >> ... ani łazić po dziwnych stronach, bo wystarczy mieć nie załataną
    > >> dziurę np w protokole SMB1, żeby mieć pół dysku zaszyfrowane.
    > >
    > > teoretycznie masz rację :)
    >
    > a praktycznie?


    a praktycznie jest jak napisałem - od lat nie mialem żadnego problemu - nie
    aktualizuję, bo nie wierzę ze nowe oprogramowania sa wolne od błedów, a nowe wersje
    wszystkiego (mam niejasne wrazenie) sa projektowane przez debili dla debili :)
    Aktualizacje robie tylko wtedy gdy bieżąca wersja wymięka i nie dziala np flash.
    Qurcza, ja word-a nadal używam w wersji z 1995 roku :-)


    b.


  • 50. Data: 2017-05-30 11:27:50
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 30.05.2017 10:44, Budyń wrote:

    >
    > znaczy do sieci lokalnej?

    Dokładnie tak. Wystarczyło włączyć zawirusowanego laptopa i wszystko co
    było w otoczeniu sieciowym na windows też łykało wirusa. Żadnej
    czynności ze strony użytkownika.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1