eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › agregat pradotworczy do domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 11. Data: 2013-01-03 10:03:11
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 3 stycznia 2013 09:54:41 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
    > Zadaj sobie przede wszystkim pytanie, co będzie jak ten prąd wyłączą gdy
    >
    > nikogo nie będzie w domu. Jeśli budować taki system, to chyba jednak z
    >
    > automatycznym załączaniem, czyli trochę bardziej bezobsługowy.
    Temat indywidualny w zalezności co i jak u kogo.
    Ja żadnychg UPSów/agregatów nie rozwazałem bo:
    -u nas wyłącznie pradu to sporadycznie i maks kilka godzin-w ciągu ostatnich 4 lat
    pamietam dwa takie incydenty po maks 2 godz
    - jeszcze bardziej sporadyczne sa u nas sytuacje że nikogo w domu nie ma. A nawet
    gdyby to nie zaryzykowałbym aby jakas automatyka załączała cokolwiek podczas mojej
    nieobecności. Jak wyjezdzamy na wczasy to w domu zostaje właczona tylko lodówka i
    nawet jakby i pół dnia prądu nie było to nic się nie stanie.
    Tak więc w moim przypadku UPSy/agregaty/automatyka nie ma najmniejszego sensu.


  • 12. Data: 2013-01-03 11:05:18
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:19668418-7a24-49b9-aa56-49a60eaad72f@go
    oglegroups.com...

    > Tak więc w moim przypadku UPSy/agregaty/automatyka nie ma najmniejszego
    > sensu.

    Prawie nigdy nie mają, ale z roku na rok są coraz bardziej modne :-) To też
    pochodna syndromu uzależnienia od informacji. Ludzie nie wyobrażają sobie
    kilku godzin bez telewizora lub komputera. Cały czas coś musi im "nadawać".

    Tak samo jak sprawdzanie poczty i serwisów społecznościowych co godzinę itd.
    Prosty wyjazd na weekend w góry dla wielu staje się problemem bo trzeba
    wziąć laptopa by być na bieżąco.

    Jeśli chodzi o rzeczywiste potrzeby a nie te wyimaginowane to tak naprawdę
    problemem jest tylko wyłączenie prądu na dłużej niż dobę, bo wtedy temp. w
    lodówce może zacząć rosnąć i trzeba by zużyć lub przetworzyć jedzenie.
    Dodatkowo w zimie dochodzi kwestia ogrzewania (kocioł + pompy), ale to
    dopiero przy kilku dniach bez prądu i dużych mrozach. Owszem są jakieś
    wioski w Bieszczadach czy na Suwalszczyźnie, gdzie taka sytuacja może się
    pojawiać raz na kilka lat, ale w większości przypadków taka sytuacja nie
    zdarzy się nigdy.

    Pozdrawiam
    Ergie





  • 13. Data: 2013-01-03 11:23:16
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 03.01.2013 11:05, Ergie pisze:

    > Jeśli chodzi o rzeczywiste potrzeby a nie te wyimaginowane to tak
    > naprawdę problemem jest tylko wyłączenie prądu na dłużej niż dobę, bo
    > wtedy temp. w lodówce może zacząć rosnąć i trzeba by zużyć lub

    Już po kilku godzinach robi się zauważalnie cieplej (zwłaszcza jak w
    domu ciepło i czasem coś się z lodówki wyjmuje).

    Do tego jest jeszcze problem z mrożonkami (ja np. mam swoje truskawki z
    lata - jeszcze ponad 2/3 zamrażalnika mi zajmują i jakby się rozmroziły
    za jednym podejściem ich nie przejem ;) )

    Oczywiście wiele zależy od temperatury - jak jest mróz, zawsze można
    wystawić na zewnątrz... ale jednak wygodniej i bezpieczniej mieć
    zasilanie awaryjne.

    W ciemnościach też nie lubię się błąkać, a UPS od oświetlenia starcza mi
    na około godzinę, może półtorej.


  • 14. Data: 2013-01-03 11:29:16
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    >>> Mam wątpliwość, czy te chińskie waty są zbliżone do europejskich

    >> Panie, jakie chińskie? Toż tam stoi napisane, że to polska fabryka
    >> produkuje! :]

    > Ja kupiłem agregat "niemieckiej" firmy Endress i dziwnie mi się podobny
    > wydaje do tego Tagred.


    też mam Endress'a ...
    i jestem z niego zadowolony
    ;-)

    nasze Endress'y są dokładnie tak samo niemieckie (polski importer na
    niemiecki rynek)
    jak te Tagred'y ...

    ale nie ma w tym nic złego (jeśli się tylko o tym wie)
    teraz większość rzeczy jest CE (china export)
    nawet amerykancke iPady...


    a w temacie: proponowałbym wybrać coś powyżej 2kW
    bo na tym 1500W nawet czajnika nie włączysz ...

    ja bym wydał te 150 zł więcej za model 2.8kW,
    żeby mieć od razu mobilne gniazdko 3 fazowe do okazjonalnych,
    niespodziewanych zastosowań
    i zyskasz też parę drobiazgów, których nie ma w mniejszej wersji (np.
    wskaźnik paliwa)

    niezależnie od wyboru, polecam zakupić od razu licznik motogodzin
    (na allegro masz do wyboru sporo tego - ja mam taki najprostszy
    elektroniczny za ok 50 zł)
    ułatwiający ocenę zużycia paliwa i terminy wymian oleju


    q


  • 15. Data: 2013-01-03 11:32:12
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    > Jak Ci takie gówno zrobi przepięcie i poleci lodówka, pompy i komputer
    > to będziesz dychę w plecy, a nie 500 zł :>

    ajtam, ajtam...
    ryzyko jest znikome

    i od tego jest polisa ubezpieczeniowa...


  • 16. Data: 2013-01-03 11:39:27
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.01.2013 20:07, a...@w...pl pisze:
    > chinski nie chinski ale prad jakis daje, nie potrzebuje zasilic budowy
    > tylko CO przede wszystkim wiec po co placic za firmowa honde 6000?

    Problem: niektóre piece CO są cholernie upierdliwe jeśli chodzi o jakość
    zasilającego je prądu. Podejrzewam, że to działanie celowe.

    Gazowy Junkers u moich rodziców stanowczo odmawia pracy przy zasilaniu
    ze zwykłego UPSa - musi mieć w miarę ładną sinusoidę.

    Ten konkretny model wygląda jak mniejsza kopia mojej chińszczyzny (z
    silnikiem 6,5KM, kosztował 800zł) której zasilanie trawi nawet UPS
    (jeden model, Lestar, ale coś to mówi ;) ). Prąd generowany przez taki
    mały dwusuwowy agregat 600W był niestrawny nawet dla laptopa - sfajczył
    mi zasilacz.

    Generalnie jestem zadowolony, tylko poprzedni egzemplarz jaki miałem nie
    miał wyjścia 12V i kabelki w innych modelach wychodzące w tym celu z
    generatora były nieco źle zamocowane i przetarły mi z czasem uzwojenie
    wirnika. Do naprawienia, ale upierdliwe - warto sprawdzić, czy pod tym
    deklem od generatora nie ma jakichś luźnych kabelków, zwłaszcza z
    twardymi końcówkami.

    Poza tą wpadką generator spokojnie wytrzymał dwudniową awarię prądu (OK,
    jak poszedłem spać to go wyłączyłem ;) ale i tak w sumie jakąś dobę z
    kilkugodzinną przerwą działał.


  • 17. Data: 2013-01-03 11:51:45
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 3 Sty, 09:54, Maciek <m...@n...pl> wrote:

    > Zadaj sobie przede wszystkim pytanie, co będzie jak ten prąd wyłączą gdy
    > nikogo nie będzie w domu. Jeśli budować taki system, to chyba jednak z
    > automatycznym załączaniem, czyli trochę bardziej bezobsługowy.

    Kilka godzin, czy nawet ze 2 dni bez pradu jak nikogo nie ma to raczej
    nie problem, a zeby by to mialo jakis sens, typu praca przez
    kilka(nascie?) dni to sie mocno komplikuje - dodatkowy(wiekszy) bak
    na paliwo..., wymienianie paliwa pewnie co rok(?), jakies testowe
    odpalanie agregatu co jakis czas zeby nie zardzewial... ;)
    Raczej szkoda fatygi

    WS



  • 18. Data: 2013-01-03 12:46:57
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 3 stycznia 2013 11:23:16 UTC+1 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    > Do tego jest jeszcze problem z mrożonkami (ja np. mam swoje truskawki z
    >
    > lata - jeszcze ponad 2/3 zamrażalnika mi zajmują i jakby się rozmroziły
    >
    > za jednym podejściem ich nie przejem ;) )
    Przteworzyc możesz;)


  • 19. Data: 2013-01-03 12:51:59
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: "Budyn" <b...@r...pl>

    Uzytkownik <a...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:09ab909b-cb8d-4f3b-80ad-7b53f530d810@googlegrou
    ps.com...
    > witam mam zamiar kupic agregat pradotworczy do domu gdy w razie awarii
    > zasilania moglo dzialac centralne ogrzewanie, lodowka itd, zastanawiam sie
    > nad tym
    > http://allegro.pl/agregat-pradotworczy-1500w-tagred-
    professional-i2895067979.html
    > nie chce aby koszt przekraczal 500 zl dlatego ze nie bedzie uzywany na
    > codzien tylko raz na jakis czas

    a ja upsa mam, wyglada prawie dokladnie tak jak ten z aukcji tyle ze ma
    dodatkowo rozrusznik elektryczny. Tyle ze jak po roku rzeczywiscie zbraklo
    pradu to jakis syf w gazniku uniemozliwil prace :) Musialbym odpalac
    rekreacyjnie co miesiac :-)
    Chyba lepiej dac se z tym spokój.

    b.



  • 20. Data: 2013-01-03 13:02:22
    Temat: Re: agregat pradotworczy do domu
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2013-01-03 11:51, WS pisze:
    > kilka(nascie?) dni to sie mocno komplikuje - dodatkowy(wiekszy) bak
    > na paliwo..., wymienianie paliwa pewnie co rok(?), jakies testowe
    > odpalanie agregatu co jakis czas zeby nie zardzewial... ;)
    Powyższe dotyczy też chyba ręcznie załączanego agregatu.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1