eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dombateria wbudowana w rant wanny - wymiana uszczelki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2009-10-16 19:09:44
    Temat: bateria wbudowana w rant wanny - wymiana uszczelki
    Od: "Anka P." <t...@a...pl>

    Witam

    Rok temu kupiłam mieszkanie. Łazienka była ładnie wykończona, więc
    zdecydowałam, że nie ma sensu tego zmieniać.
    W wannie znajduje się wbudowana w rant bateria Damixa, która od jakiegoś
    czasu zaczyna mi przeciekać. Została wymieniona uszczelka przy
    perlatorze, a problem nadal jest.
    Nie mam bladego pojęcia co i jak dalej. Jak ją rozmontować? Jak
    sprawdzić gdzie jest problem? Gdyby to była zwykła bateria dwuzaworowa
    jaką miałam w poprzednim mieszkaniu, nie byłoby problemu. Tu nie wiem
    jak się zabrać do tego.
    Pomoże ktoś i podpowie?

    Pozdrawiam
    --
    Anka P.


  • 2. Data: 2009-10-16 19:52:04
    Temat: Re: bateria wbudowana w rant wanny - wymiana uszczelki
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Anka P. <t...@a...pl> wrote:

    > Nie mam bladego pojęcia co i jak dalej. Jak ją rozmontować? Jak
    > sprawdzić gdzie jest problem?

    Problem tkwi zapewne w ceramicznej głowicy - jedynym elemencie,
    który w bateriach jednouchwytowych (bo nie piszesz wprost, ale
    domyślam się, że o taką chodzi?) może przeciekać.
    Żeby się do niej dobrać, trzeba ściągnąć uchwyt. I tu jest różnie,
    tej konkretnej baterii nie znam, ale typowe patenty, to:
    - śrubka blokująca dostępna w szczelinie pod uchwytem po maksymalnym
    jego odchyleniu do góry
    - śrubka blokująca zamaskowana plastikowym "oczkiem", zwykle
    sygnalizującym, w którą mańkę woda ciepła a w która zimna, oczko
    trzeba wydłubać czymś ostrym.

    Po zluzowaniu w/w śrubki uchwyt trzeba ściągnąć. Pod nim znajduje
    się właściwe mocowanie głowicy, najczęściej chyba jest to wkręcany w
    konstrukcję baterii gwintowany pierścień. Jak już się go uda
    wykręcić, głowicę najlepiej po prostu wymienić w całości na nową. Są
    chyba dwa typowe rozmiary, można toto kupić w porządniejszych
    sklepach z armaturą hydrauliczną, sprzedawca po podanu marki baterii
    powinien podpowiedzieć, jaka będzie pasować, jeśli nie będzie
    wiedział, niestety trzeba wyjąć to co jest i z tym do sklepu
    pomaszerować.
    Nie piszesz, skąd cieknie, ale może tez być tak, że cieknie spod
    uchwytu, bo poluzował się ten pierścień mocujący głowicę, wtedy
    wystarczy oczywiście jego dokręcenie, jednak prawdopodobnie będzie
    potrzebne wpierw oczyszczenie gwintu z kamienia.

    J.


  • 3. Data: 2009-10-16 20:16:06
    Temat: Re: bateria wbudowana w rant wanny - wymiana uszczelki
    Od: "Anka P." <t...@a...pl>

    Jarek P. pisze:
    > Problem tkwi zapewne w ceramicznej głowicy - jedynym elemencie, który w
    > bateriach jednouchwytowych (bo nie piszesz wprost, ale domyślam się, że
    > o taką chodzi?) może przeciekać.
    > Żeby się do niej dobrać, trzeba ściągnąć uchwyt. I tu jest różnie, tej
    > konkretnej baterii nie znam, ale typowe patenty, to:
    > - śrubka blokująca dostępna w szczelinie pod uchwytem po maksymalnym
    > jego odchyleniu do góry
    > - śrubka blokująca zamaskowana plastikowym "oczkiem", zwykle
    > sygnalizującym, w którą mańkę woda ciepła a w która zimna, oczko trzeba
    > wydłubać czymś ostrym.
    >
    > Po zluzowaniu w/w śrubki uchwyt trzeba ściągnąć. Pod nim znajduje się
    > właściwe mocowanie głowicy, najczęściej chyba jest to wkręcany w
    > konstrukcję baterii gwintowany pierścień. Jak już się go uda wykręcić,
    > głowicę najlepiej po prostu wymienić w całości na nową. Są chyba dwa
    > typowe rozmiary, można toto kupić w porządniejszych sklepach z armaturą
    > hydrauliczną, sprzedawca po podanu marki baterii powinien podpowiedzieć,
    > jaka będzie pasować, jeśli nie będzie wiedział, niestety trzeba wyjąć to
    > co jest i z tym do sklepu pomaszerować.
    > Nie piszesz, skąd cieknie, ale może tez być tak, że cieknie spod
    > uchwytu, bo poluzował się ten pierścień mocujący głowicę, wtedy
    > wystarczy oczywiście jego dokręcenie, jednak prawdopodobnie będzie
    > potrzebne wpierw oczyszczenie gwintu z kamienia.

    Dzięki za wyczerpująca i pomocną odpowiedź.
    Jest śrubka pod "oczkiem". Jutro będzie czas na działanie.
    Wielkie dzięki ;-).

    Pozdrawiam
    --
    Anka P.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1