eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniebeton zimą, jak bardzo niedobrze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 51. Data: 2012-10-16 16:47:59
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: Rom MIUI HTC <m...@g...com>

    W dniu wtorek, 9 października 2012 23:10:05 UTC+2 użytkownik Irek N. napisał:
    > > Przestrzegam cie więc przed laniem czegokolwiek już teraz.
    >
    >
    >
    > No to mnie mocno zmartwiłeś. :(
    >
    > Cholera, mam do zrobienia 2 wieńce i dekę, szacuję że do końca X zejdzie
    >
    > jak nic. Na koniec XI mają montować dach, a bardzo bym nie chciał
    >
    > zimować z otwartymi "niebiosami".
    >
    >
    >
    > Miłego.
    >
    > Irek.N.

    Nic nie będzie ja zimowałem z otwartym dachem, głupi nawet raz z 0,5m sniegu
    ogartywałem niepotrzebnie :) poźniej jak plęcy bołały to dałem sobie spokoj, w lipcu
    tynki a w grudniu juz mieszkałem idealnie sucho było, aż zanadto.

    pozdrawiam


  • 52. Data: 2012-10-17 12:27:36
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: r...@g...com

    W dniu wtorek, 9 października 2012 23:44:06 UTC+2 użytkownik kiki napisał:
    > "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
    >
    > news:k523n6$rbc$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > > Przestrzegam cie wi�c przed laniem czegokolwiek ju� teraz.
    >
    >
    >
    > > No to mnie mocno zmartwi�e�. :(
    >
    >
    >
    > Musisz zapewni� 3-4 doby temperatury powy�ej powiedzmy +5 stopni a� beton
    >
    > ulegnie hydratacji w 80%.
    >

    Wystarczy, że będzie +0C... te +5C to jest wymagane, aby osiągnąć wytrzymałość w 28
    dni. Powyżej 5C idzie po prostu wolniej.


  • 53. Data: 2012-10-17 21:23:34
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: scruffty <s...@i...pl>

    Dnia Mon, 15 Oct 2012 10:11:39 +0200, Ergie napisał(a):


    > Tak. Ale nie jak "wyschnie" ale zwiąże!

    Taka "przenośnia", oczywiście wiąże i ładnie mu to idzie, na dzień
    dzisiejszy już jest na tyle trwały, że zarysować się go nie da ani
    wywiercić dziury śrubokrętem jak poprzednio.

    > Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem taczka ale jeśli to taka zwykła mała 60l
    > to proporcje masz dobre.

    Tak standardowa, budowlana taczka, model jednokółowy z napędem
    pociągowo-popychowym:-)


    > Za tydzień będzie twardy. Jest zimno więc beton
    > wolniej nabiera wytrzymałości, ale w końcu stwardnieje.


    Zaniepokoiło mnie, bo do tej pory wylewali mi tylko beton z gruchy i wydaje
    mi się, że do niego chyba jednak coś dodają, bo wiązał IMHO zdecydowanie
    szybciej a porównuję do zeszłego roku, gdy lali mi ławy (też były temp.
    niewiele większe od zera). A że to mój debiut w miksowaniu, więc receptury
    jeszcze dopracowanej nie mam (na ogrodzeniu pewnie się ją dopracuje, choć
    powiem szczerze, że dużej oszczędności na własnym kręceniu chyba nie ma, a
    co tu nie mówić pompa to wygoda i szybkość jakiej ręcznie się nie
    osiągnie).

    scruffty


  • 54. Data: 2012-10-18 09:49:35
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "scruffty" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:r5tpdc2qbvjw$....@4...n
    et...

    > Zaniepokoiło mnie, bo do tej pory wylewali mi tylko beton z gruchy i
    > wydaje
    > mi się, że do niego chyba jednak coś dodają, bo wiązał IMHO zdecydowanie
    > szybciej a porównuję do zeszłego roku, gdy lali mi ławy (też były temp.
    > niewiele większe od zera). A że to mój debiut w miksowaniu, więc receptury
    > jeszcze dopracowanej nie mam (na ogrodzeniu pewnie się ją dopracuje, choć
    > powiem szczerze, że dużej oszczędności na własnym kręceniu chyba nie ma, a
    > co tu nie mówić pompa to wygoda i szybkość jakiej ręcznie się nie
    > osiągnie).

    Na kubik betonu (na ogrodzenie i jakąś małą architekturę ogrodową) zużywam
    250 kg cementu i 2T pospółki czyli 70 + 110 jakieś 180zł

    Betoniarnia za B15 chce chce u nas 215, ale jednego nie przywiezie. Każą
    sobie dopłacić 120zł za niepełny ładunek. Jakby do tego doliczyć pompę
    100-200zł za dojazd i pół godziny pracy (mniej się nie da) to robi się
    konkretna różnica w cenie.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 55. Data: 2012-12-23 21:16:37
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 9 października 2012 22:50:09 UTC+2 użytkownik Irek N. napisał:
    > No właśnie, przeczytałem, że najlepiej unikać lania betonu zimą, ale cóż

    Wczoraj "po sąsiedzku" zalewali strop tak 30m na 15m. Na zewnątrz minus 9 było jak
    gruchy beton lały;)
    Kiki by to widział by nie wytrzymał.


  • 56. Data: 2012-12-23 21:56:16
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Kris" <k...@g...com> wrote in message
    news:cb1866ef-bea6-43d5-adb0-64aa2984cff8@googlegrou
    ps.com...
    W dniu wtorek, 9 października 2012 22:50:09 UTC+2 użytkownik Irek N.
    napisał:
    > No właśnie, przeczytałem, że najlepiej unikać lania betonu zimą, ale cóż

    > Wczoraj "po sąsiedzku" zalewali strop tak 30m na 15m. Na zewnątrz minus 9
    > było jak gruchy beton lały;)
    > Kiki by to widział by nie wytrzymał.

    Ty też nie wytrzymałeś żeby nie napisać :-)
    To jest chore moim skromnym zdaniem. Wczoraj w nocy było -15 u mnie.


  • 57. Data: 2012-12-23 22:05:41
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 23 grudnia 2012 21:56:16 UTC+1 użytkownik kiki napisał:

    > Ty też nie wytrzymałeś żeby nie napisać :-)

    ;)

    > To jest chore moim skromnym zdaniem. Wczoraj w nocy było -15 u mnie.

    U mnie podobnie.
    Wpadnij zobaczysz na żywo tą budowę. I karpia jakiegoś usmażymy;)


  • 58. Data: 2012-12-23 23:35:48
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    >> To jest chore moim skromnym zdaniem. Wczoraj w nocy było -15 u mnie.
    >
    > U mnie podobnie.
    > Wpadnij zobaczysz na żywo tą budowę. I karpia jakiegoś usmażymy;)

    Coś w tym jest, choć jak rozmawiałem z betoniarnią, to do -25C beton
    robią, znaczy że ktoś to odbiera. Mają podgrzewany mieszalnik. Serio.


    Miłego.
    Irek.N.


  • 59. Data: 2012-12-24 11:39:20
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 23 Gru, 21:16, Kris <k...@g...com> wrote:
    > W dniu wtorek, 9 października 2012 22:50:09 UTC+2 użytkownik Irek N. napisał:
    >
    > > No właśnie, przeczytałem, że najlepiej unikać lania betonu zimą, ale cóż
    >
    > Wczoraj "po sąsiedzku" zalewali strop tak 30m na 15m. Na zewnątrz minus 9 było jak
    gruchy beton lały;)
    > Kiki by to widział by nie wytrzymał.

    Ale widzisz. Dokladnie dzien po poscie inicjującym watek lałem beton w
    dziurę na podwórku.
    Było tego dobre 2 taczki.
    I wyszedł dobrze bo mrozy przyszły dopiero niedawno. Ten beton miał
    dobre 4 tygodnie żeby wiązać.

    Tak więc gdyby inicjator wątku lał beton wtedy, dziś miał by już
    całkiem dobry.
    Teraz łatwo mówić ale ja sie nie bałem i zaryzykowałem. I wyszedłem
    na tym dobrze. :)


  • 60. Data: 2012-12-24 16:09:35
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "ptoki" <s...@g...com> wrote in message
    news:b2bddf3c-5017-443a-bbf4-669f2bbe92ab@4g2000yqv.
    googlegroups.com...

    > Teraz łatwo mówić ale ja sie nie bałem i zaryzykowałem. I wyszedłem
    > na tym dobrze. :)

    A ci co pas startowy lali w Modlinie to w jakim okresie to robili ?
    Poważnie pytam, bo podobno ten beton się łamie i odpryskuje sam z siebie aż
    go zamknęli.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1