-
11. Data: 2015-06-25 10:42:13
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 10:31:26 UTC+2 użytkownik albercik napisał:
> na tych polach z lewej strony widać linki stalowe na krzyż!
> w płaszczyźnie prostopadłej trzymają krokwie + jętki
Faktycznie. Nie zauwazylem tego, na wizualizacji (jak to na renderach ;) nie
widac za bardzo jak to jest zamocowane.
Swoja droga w tym miejscu (na tej tylnej sciance) bede robil pergole, wiec
bedzie sporo poziomych kantowek ponabijanych na te slupy, co tez dodatkowo
wzmocni konstrukcje na "przewracanie sie" w tej plaszczyznie.
> te przekroje przypominają bardziej deskę niż belkę, więc takie
> prowadzenie materiału jest fizycznie możliwe.
Przypatrz sie dokladnie - nawet jakby ten element pionowy byl deska, to nie ma
fizycznej mozliwosci zeby ja tak przymocowac :-) Jetka jest przytwierdzona do
krokwii od wewnatrz (altany), a deska - gora od wewnatrz, a dolem od zewnatrz
jetki. To niemozliwe :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
12. Data: 2015-06-25 10:52:13
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 10:37:58 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Papier (komputer) wszystko przyjmie :-)
>
> Nie jeden projekt na papierze wyglądał zupełnie inaczej niż gdy ktoś go
> spróbował zrealizować.
>
> To nie jest tak że się nie da - po prostu zastrzały są standardowym i
> najprostszy rozwiązaniem.
Albercik chyba znalazl rozwiazanie "jak to stoi" - sa zastrzaly w postaci
stalowych linek na tylnych sciankach :)
> Ale możesz u góry (tam gdzie słupy łączą się z belkami poziomymi wyfrezować
> w nich gniazda i schować tam długie kątowniki np. 30x30cm o szerokości 5cm i
> grubości blachy 5mm. Będzie "nowocześnie" a nie "góralsko" :-) Tyle że to
> torchę zabawy by takie wzmocnienie ładnie schować a nie raziło w oczy.
Zabawa to nie problem tylko nie potrafie sobie wyobrazic gdzie / jak ten
katownik ma byc zamocowany, zeby pelnil te sama role co zastrzal?
> 30x30 x1 m głębokości ręcznie to będzie kupa zabawy - lepszy świder :-)
To zrobie 40x40 - zabawa to cos, co tygryski lubia najbardziej :D
W 3 popoludnia lopata i taczka wywiozlem 20 ton gliny (korytowalem cale 25m2
od 30cm do 60cm gleboko, pod kostke) wiec i takie dziurki da rade wykopac ;)
Szczegolnie ze nie bedzie trzeba kopac na metr - wystarczy jakies max 60-70cm
(reszta to bedzie utwardzony kamien, piasek i kostka).
> No ale nadal to będzie _stopa_ a nie mur _oporowy_. Na 1m głęboko dokopiesz
> się do granicy przemarzania więc będzie to stabilnie stała i się nie
> zapadnie, ale czy przy wiosennych roztopach gdy wierzchnie 50cm gleby będzie
> miękkie jak plastelina będzie to miało wystarczającą sztywność boczną?
Podloga bedzie utwardzona, nie ma sily zeby takie stopy "lataly na boki" :)
> Zawsze możesz dać płaskownik _wewnątrz_ belki, Zamiast belki 10x10 dajesz
> 10x8 + 10x2. Ta deska 10x2 jest tylko po to by zakryć płaskownik. Z
> odległości wygląda to jak lita belka.
Trzebaby taki myk zrobic z dwoch stron, a potem te deske jakos przymocowac
do belki. Najprosciej skrecic wkretami (ale bedzie widac wkrety ;), mozna
skleic (ale moze pekac). Pozatym 2cm raczej nie wystarczy zeby ukryc
podkladke + nakretke na strone :( Podkladka z nakretka beda mialy z 2-3cm jak
byk :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
13. Data: 2015-06-25 11:03:01
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 10:52:15 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Trzebaby taki myk zrobic z dwoch stron, a potem te deske jakos przymocowac
> do belki. Najprosciej skrecic wkretami (ale bedzie widac wkrety ;), mozna
> skleic (ale moze pekac). Pozatym 2cm raczej nie wystarczy zeby ukryc
> podkladke + nakretke na strone :( Podkladka z nakretka beda mialy z 2-3cm jak
> byk :)
Tak sobie mysle ze mozna uzyc nakretek kolpakowych tego typu:
http://www.armet.pl/wp-content/uploads/2008/10/n7.jp
g
I nic nie trzeba chowac - bedzie dodatkowa ozdoba. Bedzie bardziej
industrialnie, w polaczeniu z linami stalowymi moze to wygladac calkiem
dobrze :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
14. Data: 2015-06-25 11:09:53
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:84a9d043-fa4c-44d7-be3e-817e99017861@go
oglegroups.com...
> Albercik chyba znalazl rozwiazanie "jak to stoi" - sa zastrzaly w postaci
> stalowych linek na tylnych sciankach :)
Z lewej widzę linki, ale z tyłu nie - czyli w tej płaszczyźnie ten murek na
lewo od komina pewnie pełni rolę usztywniającą - ma szansę działać :-)
>> Ale możesz u góry (tam gdzie słupy łączą się z belkami poziomymi
>> wyfrezować
>> w nich gniazda i schować tam długie kątowniki np. 30x30cm o szerokości
>> 5cm i
>> grubości blachy 5mm. Będzie "nowocześnie" a nie "góralsko" :-) Tyle że to
>> torchę zabawy by takie wzmocnienie ładnie schować a nie raziło w oczy.
> Zabawa to nie problem tylko nie potrafie sobie wyobrazic gdzie / jak ten
> katownik ma byc zamocowany, zeby pelnil te sama role co zastrzal?
To nie ma znaczenia. Jedno ramię przykręcasz do słupa a drugie do belki
poziomej. Kątownik "zadba" by tam zawsze był kąt prosty a więc usztywni to
łączenie.
> 30x30 x1 m głębokości ręcznie to będzie kupa zabawy - lepszy świder :-)
> To zrobie 40x40 - zabawa to cos, co tygryski lubia najbardziej :D
Ano :-)
>> No ale nadal to będzie _stopa_ a nie mur _oporowy_. Na 1m głęboko
>> dokopiesz
>> się do granicy przemarzania więc będzie to stabilnie stała i się nie
>> zapadnie, ale czy przy wiosennych roztopach gdy wierzchnie 50cm gleby
>> będzie
>> miękkie jak plastelina będzie to miało wystarczającą sztywność boczną?
> Podloga bedzie utwardzona, nie ma sily zeby takie stopy "lataly na boki"
> :)
_Jeśli_ tak to możesz mocować na sztywno do słupów.
>> Zawsze możesz dać płaskownik _wewnątrz_ belki, Zamiast belki 10x10 dajesz
>> 10x8 + 10x2. Ta deska 10x2 jest tylko po to by zakryć płaskownik. Z
>> odległości wygląda to jak lita belka.
> Trzebaby taki myk zrobic z dwoch stron
Nie trzeba po dwóch stronach bo płaskownika nie trzeba mocować na przestrzał
ale oczywiście na przestrzał jest lepiej.
>, a potem te deske jakos przymocowac
> do belki. Najprosciej skrecic wkretami (ale bedzie widac wkrety ;)
Rozumiem, że to żart, ale jakby ktoś początkujący to jednak czytał to
napiszę - łby wkrętów się zagłębia i wkleja drewniane "koreczki".
> , mozna
> skleic (ale moze pekac).
Stawiam dobrą wódkę że na pewno pęknie :-) W końcu różnice temperatur i
wilgotności będą spore.
> Pozatym 2cm raczej nie wystarczy zeby ukryc
> podkladke + nakretke na strone :( Podkladka z nakretka beda mialy z 2-3cm
> jak
> byk :)
1. Jak przykręcasz płaskownik to nie potrzeba podkładki
2. Nakrętka M10 ma 8mm grubości, M12 ma 10mm grubości
To co z tym bykiem? :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
15. Data: 2015-06-25 11:13:23
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: albercik <n...@g...pl>
W dniu 25.06.2015 o 10:31, albercik pisze:
> w płaszczyźnie prostopadłej trzymają krokwie + jętki
poprawka, oczywiście że krokwie i jętki nic nie trzymają- stabilności w
tej płaszczyźnie dodaje ściana przy kominku.
-
16. Data: 2015-06-25 11:24:03
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 11:13:26 UTC+2 użytkownik albercik napisał:
> W dniu 25.06.2015 o 10:31, albercik pisze:
>
> > w płaszczyźnie prostopadłej trzymają krokwie + jętki
>
> poprawka, oczywiście że krokwie i jętki nic nie trzymają- stabilności w
> tej płaszczyźnie dodaje ściana przy kominku.
To nie problem - tez w tym miejscu dokladnie chce grill z wedzarnikiem, wiec
sie wymuruje :-) Acz trzeba pewnie fundament juz teraz na to przewidziec.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
17. Data: 2015-06-25 11:51:10
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 11:10:03 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> To nie ma znaczenia. Jedno ramię przykręcasz do słupa a drugie do belki
> poziomej. Kątownik "zadba" by tam zawsze był kąt prosty a więc usztywni to
> łączenie.
Ah, w glowie mialem taki katownik:
http://www.e-metalzbyt.pl/public/gfx/zdjecia/T17242.
jpg
I kombinowalem gdzie i jak to tam chcesz wcisnac ;)
> Nie trzeba po dwóch stronach bo płaskownika nie trzeba mocować na przestrzał
> ale oczywiście na przestrzał jest lepiej.
Raczej na pewno zrobilbym na przestrzal - znacznie pewniejsze rozwiazanie :)
Ale jak pisalem nizej - sprawe rozwiazuja nakretki kolpakowe - jak dla mnie
spoko, wizualnie bedzie OK. Plaskowniki tylko zlicuje z slupami (wyfrezuje
plyskie rowki) i bedzie cacy :)
> >, a potem te deske jakos przymocowac
> > do belki. Najprosciej skrecic wkretami (ale bedzie widac wkrety ;)
>
> Rozumiem, że to żart, ale jakby ktoś początkujący to jednak czytał to
> napiszę - łby wkrętów się zagłębia i wkleja drewniane "koreczki".
A to juz nudna zabawa :-)
> 1. Jak przykręcasz płaskownik to nie potrzeba podkładki
Fakt :)
> 2. Nakrętka M10 ma 8mm grubości, M12 ma 10mm grubości
> To co z tym bykiem? :-)
O nic sie nie zakladalem ani glowy sobie o to ciac nie chcialem;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
18. Data: 2015-06-25 12:04:27
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:17cb6d9c-8ccc-4a79-8637-4fe33cc215ae@go
oglegroups.com...
>> To nie ma znaczenia. Jedno ramię przykręcasz do słupa a drugie do belki
>> poziomej. Kątownik "zadba" by tam zawsze był kąt prosty a więc usztywni
>> to
>> łączenie.
> Ah, w glowie mialem taki katownik:
> http://www.e-metalzbyt.pl/public/gfx/zdjecia/T17242.
jpg
> I kombinowalem gdzie i jak to tam chcesz wcisnac ;)
:-)
> Ale jak pisalem nizej - sprawe rozwiazuja nakretki kolpakowe - jak dla
> mnie
> spoko, wizualnie bedzie OK. Plaskowniki tylko zlicuje z slupami (wyfrezuje
> plyskie rowki) i bedzie cacy :)
No i dobrze - o to chodzi by się _Tobie_ podobało.
>> Rozumiem, że to żart, ale jakby ktoś początkujący to jednak czytał to
>> napiszę - łby wkrętów się zagłębia i wkleja drewniane "koreczki".
> A to juz nudna zabawa :-)
Może i nudna ale nie każdy lubi efekt industrialny - inni wola widzieć jak
najmniej żelastwa - nawet pod postacią łebków wkrętów.
Ech zazdroszczę Ci :-)
Sam bym chciał już zacząć swoją altankę bo mi od czasu przeprowadzki do
nowego domu jej brak, ale czekam na nowego sąsiada. Działka nieustawna i
najbardziej pasuje mi altanka przy płocie, ale wolałbym to najpierw uzgodnić
z sąsiadem. Tymczasem sąsiada brak - działka wystawiona na sprzedaż, ale nie
do sprzedania w tym momencie bo ma nieuregulowane papiery. A nie chcę
stawiać altanki by mi ją ktoś za kilka lat oprotestował. Bo raczej nie
będzie to "lekka" konstrukcja tylko coś podobnego do tego co zalinkowałeś -
altana połączona z murowanym grillem - co więcej za grillem planuję jeszcze
zamkniętą część na narzędzia ogrodowe.
Pozdrawiam
Ergie
-
19. Data: 2015-06-30 13:14:46
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 czerwca 2015 12:04:37 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Może i nudna ale nie każdy lubi efekt industrialny - inni wola widzieć jak
> najmniej żelastwa - nawet pod postacią łebków wkrętów.
Ja zwykle tez lubie robic wszystko cacy ale akurat ten projekt mega mi (i
zonce) sie podoba a w nim tez zelastwo jest na wierzchu, wiec chce tak
samo :-)
Mam juz kupione plaskowniki (12 sztuk szer. 100mm, grubosc 6mm po 1m dlugosci),
na wysokosci ~35cm nawiercilem w kazdym po 6 otworow fi8,5 i od dzisiaj
zaczynam kopanie pod stopy fundamentowe. Wydaje mi sie, ze w tej
plaszczyznie nawet same te plaskowniki wystarcza, zeby altana sie nie
przewrocila - kombinowalem czy nie dolozyc jeszcze przynajmniej na 2 slupach
z drugiej strony slupa takiej parki plaskownikow ale nie chce mi sie juz
wiercic tych otworow, zrobie jak w projekcie - murek i do niego zakotwicze
jakos te dwa narozne slupy i moze bedzie git ;)
Teraz czeka mnie zabawa zeby to rowno osadzic i zalac.
> Ech zazdroszczę Ci :-)
> Sam bym chciał już zacząć swoją altankę bo mi od czasu przeprowadzki do
> nowego domu jej brak, ale czekam na nowego sąsiada. Działka nieustawna i
> najbardziej pasuje mi altanka przy płocie, ale wolałbym to najpierw uzgodnić
> z sąsiadem. Tymczasem sąsiada brak - działka wystawiona na sprzedaż, ale nie
> do sprzedania w tym momencie bo ma nieuregulowane papiery. A nie chcę
> stawiać altanki by mi ją ktoś za kilka lat oprotestował. Bo raczej nie
> będzie to "lekka" konstrukcja tylko coś podobnego do tego co zalinkowałeś -
> altana połączona z murowanym grillem - co więcej za grillem planuję jeszcze
> zamkniętą część na narzędzia ogrodowe.
A nie jest tak, ze zgoda bedzie wazna nawet jak sasiad sprzeda dzialke komu
innemu? Budyn niech sie wypowie, on chyba w temacie siedzi ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
20. Data: 2015-06-30 14:00:10
Temat: Re: budowa altanki - kilka pytan
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:dc2061e6-f483-48c5-a8d4-fb3b2a14c92f@go
oglegroups.com...
> A nie jest tak, ze zgoda bedzie wazna nawet jak sasiad sprzeda dzialke
> komu
> innemu? Budyn niech sie wypowie, on chyba w temacie siedzi ;)
Formalnie ta zgoda niczego nie zmienia jest potrzebna tylko by nie
podkablował, bo zgoda czy jej brak nie zmieniają tego że formalnie taka
altanka tam stać nie może :-)
Druga możliwość jest taka że budujemy dwie altanki na granicy i stykają się
jedną ścianą - to się da legalnie przeprowadzić, no ale wymaga aby on się
starał o pnb w tym samym czasie co ja. A obecny właściciel nie ma zamiaru
nic robić bo chce to sprzedać.
Pozdrawiam
Ergie