eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › ceny nieruchomości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2024-05-19 18:23:03
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2024 o 18:10 PiteR <e...@f...pl> pisze:

    > in <news:op.2n0zf4s2g01fvf@l-366.harvard.local>
    > user Tomasz Gorbaczuk pisze tak:
    >
    >>>> W/g mnie ceny mieszkań są obecnie mocno przewartościowane,
    >>>> kwestią czasu jest jak to wszystko jebnie. A kiedy to nastąpi,
    >>>> to nie wie nikt.
    >>>
    >>> Głeboko wierzę, że nigdy nie jebnie. Pojawią się "inwestorzy"
    >>> z Indii i Pakistanu. Zaniknie własność a wejdzie wynajem.
    >>>
    >>> Tak jak jest teraz w Londynie. Młodzi nie mają szans kupić własny
    >>> kąt.
    >>
    >> Myślisz, że nie będzie korekty w dół na 10-15% na 5-10lat? - zanim
    >> się Ci nowi inwestorzy na nowym rynku odnajdą?
    >
    > Myślę, że nie bo popyt jest ogromny a oni już grzeja silniczki.
    > Kiedy skończą sie Polacy pojawią się jakieś słupy a potem brodacze
    > wejda już otwarcie bez przyczajki.
    >
    > Polacy albo inaczej mieszkańcy w granicach Polski maja gigantyczne
    > parcie na zdobycie nieruchomości bo wiedzą z swoich doświadczeń lub z
    > opowieści emigrantów w rodzinie, że kto zostanie ostatni bez krzesła
    > zostanie w Polsce dziadem i będzie chorował niewiadomo gdzie. Pod
    > płotem, mostem, na działkach.
    >
    > A chorowania w wynajetym nie polecam nikomu.
    >
    > Jeśli do Polski wejda wschodni inwestorzy nie będa mieli żadnej litości
    > dla bogatych kolonialnych białasów ze starej Europy. Będą się
    > uprzejmie uśmiechać ale nigdy nie będziesz wystarczająco dobry by
    > zostać przyjacielem Azjaty.


    Ja o tych mitycznych hindusach słyszę już ze 2-3 lata.
    Na razie ani widu ani słuchu. I nie wiem, czy mają pod górkę ze względu na
    biurokrację czy jeszcze nie odkryli tej naszej "zielonej wyspy".


    TG


  • 12. Data: 2024-05-19 20:08:38
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 19.05.2024 o 17:40, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Nie muszę, to zwykły biznes.

    No to pewnie jakoś go skalkulowałeś i wiesz czy opłaca Ci się sprzedać
    już czy za kilka lat? A potem robisz inny biznes.

    > Kilka procent to może być 10-900k PLN :-)

    I owszem, tylko że za kilka lat to może być akurat na waciki.

    > Masz na sprzedaż coś i czekasz na górkę, jest już czy będzie za rok?

    Gdyby ktoś to wiedział na 100%, to byłby miliarderem, sam wiesz że to
    nie takie proste.
    Ale możesz teraz sprzedać to co tam masz i kupić działkę w pobliżu tego
    Baranowa od CPK, za 5 lat wróci PiS i działki tam znowu podskoczą.



  • 13. Data: 2024-05-19 20:12:20
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 19.05.2024 o 18:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Ja o tych mitycznych hindusach słyszę już ze 2-3 lata.
    > Na razie ani widu ani słuchu. I nie wiem, czy mają pod górkę ze względu
    > na biurokrację czy jeszcze nie odkryli tej naszej "zielonej wyspy".

    W mojej okolicy jest już na tyle dużo turbanów i skośnookich, że ludzie
    przestali się jakoś specjalnie dziwić ich obecności. Większość z nich
    pracuje na jakichś śmiecówkach i pomieszkuje w różnorodnych komunach,
    barakach czy innych familokach. Więc awangarda dotarła.


  • 14. Data: 2024-05-20 20:27:19
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Przelicz wszystkie ceny z ostatnich 15 lat na euro/dolary i wtedy się zastanów.


    -----
    > Jak myślicie


  • 15. Data: 2024-05-21 06:56:53
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2024 o 20:27 ąćęłńóśźż <c...@b...pl> pisze:

    > Przelicz wszystkie ceny z ostatnich 15 lat na euro/dolary i wtedy się
    > zastanów.

    Ja się zastanawiam od kilku lat, chciałbym poznać opinię innych osób.

    TG


  • 16. Data: 2024-05-21 16:47:21
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Tak tylko myślę, że skoro w spożywczym wszystko niemal x2 w porównaniu z cenami
    sprzed pandemii, to dlaczego na budowie miałoby być
    inaczej?
    Podobnie np. samochody czy aparaty fotograficzne.
    Cement, ceramika, stal itp. wymagają olbrzymich ilości energii do wyprodukowania.
    Więc rynek pierwotny IMO musi drożeć z przyczyny wzrostu kosztów.
    Pytanie, czy całe życie chcą budować na marżach powiedzmy 60%.
    Pozytyw: wiertarki potaniały. Ogólnie biorąc wydajność pracy wzrosła. Wyobrażam
    sobie, że architekt powie do mikrofonu "rozrysuj mi
    x mieszkań dwupokojowych, y mieszkań trzypokojowych i dwa apartamenty, rozkładowe z
    widnymi kuchniami" i AI rozrysuje. Może znikną
    koszmarki w postaci miejsc garażowych bez własnego wjazdu/wyjazdu. Ale tę AI ktoś
    musi zaprogramować.
    Tak jeszcze myślę, że niszcząc rolnictwo niszczymy budownictwo budowane polskimi
    rękami, bo nie będzie miał kto do miasta poza
    żniwami przyjeżdżać do pracy.
    Generalnie to zastanawiałbym się jak pobudzić lokalne społeczności do utrudniania
    osiedlania się czarnym, bo w takich dzielnicach
    ceny polecą na łeb na szyję.
    Dla odmiany w białych enklawach będą rosły.


    -----
    > Ja się zastanawiam od kilku lat


  • 17. Data: 2024-05-22 02:36:52
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 21.05.2024 o 06:56, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >> Przelicz wszystkie ceny z ostatnich 15 lat na euro/dolary i wtedy się
    >> zastanów.
    >
    > Ja się zastanawiam od kilku lat, chciałbym poznać opinię innych osób.
    >
    To proste. Inflacja, która była obecna, napędziła koniunkturę na
    inwestowanie w "ziemię/nieruchomości" bo nie każdy miał opcję inwestycji
    w złoto więc ceny wzrosły a aukcje szalały. Inflacja spadła, ceny
    zostały ale zbyt upadł na dno. Teraz trzeba odliczyć czas na upadek
    cen...a ten jest uzależniony od wkładu/opłat/zysku...co może się odłożyć
    w max 5 latach. Czyli trzeba odczekać bo przyszłość jest nieodgadniona.
    Tutaj pojawia się problem "zarobku" i w stagnacji zacznie się dump cen,
    bo rynek nie lubi stagnacji a wyścig "zbycia" od popytu jest dynamiczny.
    Sumując, ceny spadną ale nie szybko :) Potem szybciej. Prosta logika.
    OK, społeczeństwo się bogaci ale demografia spada, czyli chętnych mniej.
    Na dodatek rośnie kapitał "spadków" po zmarłych, czyli pula się
    poszerza. Obserwuję ostatnio MAX wyżyłowanie na spadkach w sensie
    zmarłych...tabele rosną a beneficjenci/spadkobiercy, żądni kasy obniżają
    ceny powoli. Po prostu, trzeba odczekać jakiś czas nad inwestycją.
    BTW, ącka pląknąłem na wszystkich grupach bo nie dość, że bredzi, jest
    rasistą, to jeszcze toppostuje od lat. Śmieci do "kibla" a on nawet nie
    należy do "plastików" czy "szkła". Do kibla z "mieszanym" jak żużel z
    pieca i kupa kota z kuwety :) Polecam.

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 18. Data: 2024-05-22 13:03:59
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sun, 19 May 2024 16:31:28 +0200, w <v2d2fv$kd3$1$nadir@news.chmurka.net>, nadir
    <n...@h...org> napisał(-a):

    > W/g mnie ceny mieszkań są obecnie mocno przewartościowane, kwestią czasu
    > jest jak to wszystko jebnie. A kiedy to nastąpi, to nie wie nikt.

    Nie jebnie. Ale szykuje się okres stabilizacji, tzn. ceny będą rosły zgodnie z
    inflacją lub raczej ją nieco wyprzedzały.


  • 19. Data: 2024-05-22 13:04:21
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sun, 19 May 2024 16:08:58 +0200, w <o...@l...harvard.local>,
    "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał(-a):

    > Kogutka już tu nie ma (nie poradził sobie biedaczysko z przestawieniem na
    > inny serwer nntp) - ale pytanie aktualne :-)

    Szkoda. Za kilka miesięcy miał mi sprzedać mieszkanie za 2k/m2 :)


  • 20. Data: 2024-05-23 18:30:57
    Temat: Re: ceny nieruchomości
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 19 May 2024 20:12:20 +0200, nadir

    > W mojej okolicy jest już na tyle dużo turbanów i skośnookich, że ludzie
    > przestali się jakoś specjalnie dziwić ich obecności. Większość z nich
    > pracuje na jakichś śmiecówkach i pomieszkuje w różnorodnych komunach,
    > barakach czy innych familokach. Więc awangarda dotarła.

    No tak, bo przecież jak Polacy jeździli za granicę
    to była sama szlachta, czysty bon ton, mieszkali
    w pałacach... a, zaraz, czekaj.

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1