-
11. Data: 2011-08-18 07:56:01
Temat: Re: ceny transakcyjne dzialek
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> Wręcz odwrotnie :) Jak frank będzie po 5 to wartość kredytu znacznie
> przekroczy wartość nieruchomości i nikt nie będzie taki głupi żeby
> sprzedać i jeszcze dopłacić ze 200000. To już lepiej przestać spłacać,
> zamieszkać u rodziny i udawać bankruta.
To bank sprzeda ;-)
--
AS
-
12. Data: 2011-08-18 08:40:52
Temat: Re: ceny transakcyjne dzialek
Od: "Arti" <g...@w...pl>
>
> To bank sprzeda ;-)
>
Tak, ale odzyska tylko połowę kwoty, a klient reszty nie ma i nie zapłaci.
Ciekawe, czy będą go ścigać do końca życia? :)
-
13. Data: 2011-08-18 08:49:04
Temat: Re: ceny transakcyjne dzialek
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Arti napisał:
> Ciekawe, czy będą go ścigać do końca życia? :)
Zdaje mi się, że to zależy od zapisu w umowie kredytu hipotecznego. Jak
zabezpieczeniem była kredytowana nieruchomość, to po jej sprzedaniu mogą
klientowi nagwizdać... Ale jak zabezpieczeniem jest coś więcej niż
nieruchomość, to będą jeszcze tam szukać ;-).
pozdr
Robert G.
-
14. Data: 2011-08-18 09:13:46
Temat: Re: ceny transakcyjne dzialek
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> Tak, ale odzyska tylko połowę kwoty, a klient reszty nie ma i nie zapłaci.
> Ciekawe, czy będą go ścigać do końca życia? :)
Znajomy prowadzi agencję nieruchomości. Przyszedł niedawno pierwszy klient
zmuszony przez bank do podwyższenia zabezpieczenia kredytu frankowego.
Wartość nieruchomości jest już o 150 tys. mniejsza niż obecna wartość
kredytu. Nie miał czym zabezpieczyć, chałupę wystawił na sprzedaż, spłaci
ile sie da a na resztę będzie tyrał do końca życia. To na razie jednostkowy
przypadek, ale jak franuś dłużej utrzyma się pow. 4 zł, to takich przypadków
przybędzie w tempie geometrycznym.
--
AS
-
15. Data: 2011-08-29 20:58:55
Temat: Re: ceny transakcyjne dzialek
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 18-08-2011 o 11:13:46 Adam Sito <a...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Tak, ale odzyska tylko połowę kwoty, a klient reszty nie ma i nie
>> zapłaci. Ciekawe, czy będą go ścigać do końca życia? :)
>
> Znajomy prowadzi agencję nieruchomości. Przyszedł niedawno pierwszy
> klient zmuszony przez bank do podwyższenia zabezpieczenia kredytu
> frankowego. Wartość nieruchomości jest już o 150 tys. mniejsza niż
> obecna wartość kredytu. Nie miał czym zabezpieczyć, chałupę wystawił na
> sprzedaż,
To głupi, trzeba negocjować z bankiem, można np zwiekszyć ubezpieczenie
kredytu,
co prawda będzie to go trochę kosztowało ale nie straci chałupy,
a tak to resztę długu i tak będzie spłacał do końca.
--
Pozdr
JanuszK
-
16. Data: 2011-08-29 21:00:47
Temat: Re: ceny transakcyjne dzialek
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 18-08-2011 o 10:49:04 robercik-us <r...@p...onet.pl>
napisał(a):
> Użytkownik Arti napisał:
>> Ciekawe, czy będą go ścigać do końca życia? :)
>
> Zdaje mi się, że to zależy od zapisu w umowie kredytu hipotecznego. Jak
> zabezpieczeniem była kredytowana nieruchomość, to po jej sprzedaniu mogą
> klientowi nagwizdać...
To ci się tylko tak wydaje, owszem zabezpieczeniem jest nieruchomość
ale prawie zawsze jest punkt że bank może żadać dodatkowych zabezpieczeń.
I tu trzeba się kłócić z bankiem aby nie zostac wyrolowanym.
Ale jak zabezpieczeniem jest coś więcej niż
> nieruchomość, to będą jeszcze tam szukać ;-).
>
> pozdr
> Robert G.
--
Pozdr
JanuszK