-
11. Data: 2015-01-11 20:05:12
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Sun, 11 Jan 2015 07:54:05 -0800 (PST), k...@g...com
napisał(a):
> W dniu niedziela, 11 stycznia 2015 13:49:52 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>> Dnia Sat, 10 Jan 2015 13:45:41 -0800 (PST), k...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>> Klej typu Kropelka powinien pomóc. Nie musi być do niego super hiper wysuszone.
Nie ejst szkodliwy ani toksyczny ( protezy takim kleją).
>>
>> Ale ich potem nie gotują, durniu.
>
> Jesteś tak głupia że żadna ustawa nie reguluje twojej głupoty. Specjalnie nie ma
się co dziwić. Byłaś nauczycielką.
No - trafiałam na samych takich jak ty, więc spasowałam :-]
-
12. Data: 2015-01-11 21:41:15
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: adam <a...@w...pl>
> Skuteczny klej będzie droższy niż nowy czajnik (<20zł).
Nie takie to proste. Za dwie dychy kupisz podstawowy chiński wyrób,
herbata jest po nim naaromatyzowana rozmaitymi polimerami co najmniej na
trzy lata.
Trzeba się naprawdę naprzerzucać tych czajników, żeby wybrać te
nieśmierdzące. Przerabiałem. Jakoś biały plastik mniej śmierdzi od
czarnego, ale w końcu kupiłem firmowy (możliwe że też chiński, ale
firmowy) za >100 i cieszę się aromatem ...herbaty.
-
13. Data: 2015-01-11 22:22:56
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
pan adam napisał:
>> Skuteczny klej będzie droższy niż nowy czajnik (<20zł).
>
> Nie takie to proste. Za dwie dychy kupisz podstawowy chiński wyrób,
> herbata jest po nim naaromatyzowana rozmaitymi polimerami co najmniej
> na trzy lata.
> Trzeba się naprawdę naprzerzucać tych czajników, żeby wybrać te
> nieśmierdzące. Przerabiałem. Jakoś biały plastik mniej śmierdzi od
> czarnego, ale w końcu kupiłem firmowy (możliwe że też chiński, ale
> firmowy) za >100 i cieszę się aromatem ...herbaty.
Mam ze stali nierdzewnej. Chyba z pięć dych dałem. Herbata z niego
żelazista nie jest.
Jarek
--
-- Posłusznie melduję, panie lejtnant, że ta woda ma naprawdę smak
żelazisty. W Kamyku nad Wełtawą pewien szynkarz robił dla swoich gości
żelazista wodę w ten sposób, że do studni wrzucał stare podkowy.
-
14. Data: 2015-01-11 22:31:48
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: adam <a...@w...pl>
W dniu 2015-01-11 o 22:22, Jarosław Sokołowski pisze:
> W Kamyku nad Wełtawą pewien szynkarz robił dla swoich gości
> żelazista wodę w ten sposób, że do studni wrzucał stare podkowy.
Szwejk jest ponad czasowy, jak jadę gdzieś dalej samochodem, to biorę go
zawsze i słucham na okrągło, nie da się zasnąć.
-
15. Data: 2015-01-11 22:47:29
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 11 stycznia 2015 20:05:42 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> Dnia Sun, 11 Jan 2015 07:54:05 -0800 (PST), k...@g...com
> napisał(a):
>
> > W dniu niedziela, 11 stycznia 2015 13:49:52 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> >> Dnia Sat, 10 Jan 2015 13:45:41 -0800 (PST), k...@g...com
> >> napisał(a):
> >>
> >>> Klej typu Kropelka powinien pomóc. Nie musi być do niego super hiper wysuszone.
Nie ejst szkodliwy ani toksyczny ( protezy takim kleją).
> >>
> >> Ale ich potem nie gotują, durniu.
> >
> > Jesteś tak głupia że żadna ustawa nie reguluje twojej głupoty. Specjalnie nie ma
się co dziwić. Byłaś nauczycielką.
>
> No - trafiałam na samych takich jak ty, więc spasowałam :-]
Żaden cudowny wynik. Żeby być od ciebie mądrzejszym wystarczyło się na 3- uczyć.
-
16. Data: 2015-01-11 23:20:51
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Sun, 11 Jan 2015 13:47:29 -0800 (PST), k...@g...com
napisał(a):
> W dniu niedziela, 11 stycznia 2015 20:05:42 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>> Dnia Sun, 11 Jan 2015 07:54:05 -0800 (PST), k...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>> W dniu niedziela, 11 stycznia 2015 13:49:52 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>>>> Dnia Sat, 10 Jan 2015 13:45:41 -0800 (PST), k...@g...com
>>>> napisał(a):
>>>>
>>>>> Klej typu Kropelka powinien pomóc. Nie musi być do niego super hiper wysuszone.
Nie ejst szkodliwy ani toksyczny ( protezy takim kleją).
>>>>
>>>> Ale ich potem nie gotują, durniu.
>>>
>>> Jesteś tak głupia że żadna ustawa nie reguluje twojej głupoty. Specjalnie nie ma
się co dziwić. Byłaś nauczycielką.
>>
>> No - trafiałam na samych takich jak ty, więc spasowałam :-]
>
> Żaden cudowny wynik. Żeby być od ciebie mądrzejszym wystarczyło się na 3- uczyć.
Dziubasku, ty na pewno byłeś takim prymusem 3-]
-
17. Data: 2015-01-11 23:31:58
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: k...@g...com
A sie odgryzłaś. Jebie ci na dekiel na stare lata.
-
18. Data: 2015-01-11 23:45:27
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Sun, 11 Jan 2015 14:31:58 -0800 (PST), k...@g...com
napisał(a):
> A sie odgryzłaś. Jebie ci na dekiel na stare lata.
Ty prymusiku tymój! Chodź babcia przytuli.
-
19. Data: 2015-01-12 00:33:12
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 11 stycznia 2015 23:45:29 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> Dnia Sun, 11 Jan 2015 14:31:58 -0800 (PST), k...@g...com
> napisał(a):
>
> > A sie odgryzłaś. Jebie ci na dekiel na stare lata.
>
> Ty prymusiku tymój! Chodź babcia przytuli.
Daj spokój, do tych fałd skóry pokrytych cellulitem to ślepy pies by się nie chciał
przytulić.
-
20. Data: 2015-01-12 20:32:30
Temat: Re: czajnik elektryczny
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu niedziela, 11 stycznia 2015 21:41:15 UTC+1 użytkownik aaadam napisał:
> > Skuteczny klej będzie droższy niż nowy czajnik (<20zł).
>
> Nie takie to proste. Za dwie dychy kupisz podstawowy chiński wyrób,
> herbata jest po nim naaromatyzowana rozmaitymi polimerami co najmniej na
> trzy lata.
> Trzeba się naprawdę naprzerzucać tych czajników, żeby wybrać te
> nieśmierdzące. Przerabiałem. Jakoś biały plastik mniej śmierdzi od
> czarnego, ale w końcu kupiłem firmowy (możliwe że też chiński, ale
> firmowy) za >100 i cieszę się aromatem ...herbaty.
Ten z obrazka jest biały, ale raczej z tych ~20zł.
Można też kupić szklany (50-100zł), polecam bo sam używam, w końcu czajnik jest
czyszczony z kamienia :-)
--
ZZ@private