-
11. Data: 2016-10-17 21:22:14
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .10.2016 o 18:20 wolim <n...@p...tu> pisze:
> Tej pani zdecydowanie mniej wysiłku sprawia rąbanie:
> https://www.youtube.com/watch?v=7fWo0P0MdJM
>
> Choć technika taka sama :)
Taką technikę stosuję "od zawsze" - odłupuję po kawałku po obwodzie. Nie
ma znaczenia czy pniak ma 30cm - czy 1m średnicy, łupie się tak samo.
Do łupania używam "klina" 2,5- 3 kg (na długim trzonku) kupionego w
lokalnym sklepie żelaznym za 30-40 dychy. Nie potrzeba żadnych młotków,
siekier itp.
W jedną sobotę spokojnie można połupać w taki sposób 5-7 mp drewna
opałowego.
Kiedyś próbowałem nauczyć tego sąsiada (od dziada pradziada wali siekierą
w środek pniaka, siekiera oczywiście się klinuje - pomaga jej wtedy
młotkiem :-) ) - niestety nie docenił techniki :-)
TG
-
12. Data: 2016-10-17 21:29:19
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .10.2016 o 21:11 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> Polak jak sie przy robocie nie napierdolil ze potem trzy dni chory to
> uwaza ze nic nie zrobil i ze kasa mu sie nie nalezy. W necie do oporu
> filmikow hydraulicznych luparek. Takie duzo mniej wydajne ze stozkowym
> swidrem tez sa. Hydrauliczne lubia Niemcy a ze swidrem Rosjanie.
> Wychodzi ze obydwie nacje duzo madrzejsze od Polakow. Jeden z moich
> nauczycieli mowil ze jak trzeba cos zrobic to sie godzine mysli jak
> zrobic i robi przez piec minut, nigdy odwrotnie.
Hydrauliczne (marketowe łuparki) to popierdółki - takie zabaweczki dla
hobbystów.
Porządne hydrauliczne wymagają już do obsługi dwóch osób.
Świdrowe już lepsze ale gdy pracujesz sam robota wcale nie jest lżejsza.
Musisz pniak podnieść na wysokość stołu, jak mocno poskręcany to wcale tak
łatwo się nie rozłupuje jak na tych filmach. Jak nie poskręcany to
prościej go rozłupiesz na ziemi :-)
Najprościej to znaleźć tanie drewno połupane.
TG
-
13. Data: 2016-10-17 22:46:58
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, October 17, 2016 at 9:29:22 PM UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> Świdrowe już lepsze ale gdy pracujesz sam robota wcale nie jest lżejsza.
> Musisz pniak podnieść na wysokość stołu, jak mocno poskręcany to wcale tak
> łatwo się nie rozłupuje jak na tych filmach. Jak nie poskręcany to
> prościej go rozłupiesz na ziemi :-)
Dokladnie, tesc kiedys ogladal u sasiada taka swidrowa... stwierdzil, ze zdanego
sensu to nie ma, jak pniak rowny, to szybciej siekiera rozwali, a jak poskrecany, to
swider nie daje rady - podobno o malo wypadkiem sie nie skonczylo jak zaczelo obracac
takim pniakiem... ana koniec swider sie zlamal i po zabawie ;)
WS
-
14. Data: 2016-10-17 22:58:36
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jest, nie trzeba szukac. To brykiet i pellet. Wlasnie kombinuje jak do przerobionogo
na pellet piecyka zainstalowac sonde lambda.
-
15. Data: 2016-10-18 06:45:45
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2016-10-17 o 22:58, Zenek Kapelinder pisze:
> Jest, nie trzeba szukac. To brykiet i pellet. Wlasnie kombinuje jak do
przerobionogo na pellet piecyka zainstalowac sonde lambda.
>
Powiedział ten, co nigdy nie palił drewnem, bo całe życie w kamienicy w
Łodzi mieszka.
Pozdrawiam,
MW
-
16. Data: 2016-10-18 09:50:34
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 17 Oct 2016 13:58:36 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
> Wlasnie kombinuje jak do przerobionogo na pellet piecyka zainstalowac sonde lambda.
Na koniec dodaj jescze silnik rakietowy i leć na księżyc. :P
--
Pozdor
Myjk
-
17. Data: 2016-10-18 12:48:06
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bys sie zdziwil jak bym napisal ile lat palilem drewnem, brykietami. Teraz testuje
piec na pellet. Dla mnie w tej chwili pellet jest chyba optymalnym paliwem. Mam pompe
ciepla ale mi sie zrodlo ciepla wyczerpalo i jak przyjda niskie temperatury to bede
potrzebowal wspomaganie.
-
18. Data: 2016-10-18 13:08:49
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ty sobie zartujesz a ja w porannym moczu czuje ze jak by piec dobieral najlepsze
warunki spalania to moga byc z tego same oszczednosci. Wszystkie super sterowniki jak
nie bazuja na skladzie spalin to je mozna o kant dupy potluc. Uzywana sonde lambda
mozna za dyche kupic. Niewielki wydatek zeby wyprobowac czy ma szanse dzialac.
-
19. Data: 2016-10-18 14:30:13
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 18 Oct 2016 04:08:49 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
> Ty sobie zartujesz a ja w porannym moczu czuje ze jak by piec dobieral
> najlepsze warunki spalania to moga byc z tego same oszczednosci.
> Wszystkie super sterowniki jak nie bazuja na skladzie spalin to je mozna
> o kant dupy potluc. Uzywana sonde lambda mozna za dyche kupic. Niewielki
> wydatek zeby wyprobowac czy ma szanse dzialac.
Znaczy wsadzisz sondę w komin i co dalej? Samo przytwierdzenie rakiety do
pieca nie gwarantuje lotu na księżyc.
--
Pozdor
Myjk
-
20. Data: 2016-10-18 15:02:56
Temat: Re: człowiek całe życie się uczy :)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dalej juz proste. Sprawdze czy i jakie napiecia wytwarza sonda w zaleznosci od
podawania pelletu. Jak bede znal wielkosc sygnalu to dobuduje adapter zeby sygnal by
zrozumialy dla wentylatora, podajnika albo dla wentylatora i podajnika. W tej chwili
moge recznie zmieniac predkosc wentylatora i predkosc podajnika. Jak ja moge to i
jakis prosty sterownik tez bedzie mogl to robic. Prawda ze proste. W tej chwili jak
za malo powietrza to kopci szybe. Jak za duzo to nie kopci szyby ale spada
temperatura w palenisku i temperatura spalin. Jak spada temperatura spalin to spaliny
maja zapach palonego drzewa, jak jest wlasciwa to spaliny sa bezwonne. Jak spada
spada temperatura w palenisku to tak jak w przypadku za malej ilosci powietrza kopci
szybe. Moge podniesc temperature w palenisku podajac wiecej paliwa i ograniczajac
powietrze. Wtedy pomimo ze robi sadze to wypala z szyby to co na niej osiadlo. Kazda
wyzej opisana sytuacja odbywa sie z niepotrzebie spalonego paliwa. Temat jest do
ugryzienia pomimo tego ze na wyjsciu pieca spaliny maja ok 200 stopni. Niewiele
trzeba pradu zeby sonde podgrzac jeszcze o sto - sto piecdziesiat stopni. Poza tym
fajna i pozyteczna zabawa moze z tego byc.