-
21. Data: 2015-05-29 11:45:50
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: quent <x...@x...com>
On 2015-05-27 15:43, Dirko wrote:
> Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
> news:mjuu8e$ck6$1@dont-email.me...
>>
>>>> Do podlewania mam trawnik ok. 300m2.
>>>> Do tej pory robię włączałem zraszacze ręcznie, chcę jednak kupić
>>>> sterownik no i od razu pomyślałem o tym czujniku deszczu ale czy warto?
>>>
>> ...chodzi mi o sterowanie nawadnianiem gdy nie ma mnie w domu.
>>
>
> Hejka. To zależy jak długie są okresy kiedy nie ma Cię w domu.
Poproszę o rozwinięcie myśli. Mozna przyjąć, że w domu jestem w tygodniu
na noc.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
22. Data: 2015-05-29 14:54:45
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:mk9ccg$or0$1@dont-email.me...
>
> Mozna przyjąć, że w domu jestem w tygodniu na noc
Hejka. Nawet w okresie upalnym i bezdeszczowym solidne podlanie trawnika
raz w tygodniu powinno wystarczyć.
Pozdrawiam manualnie Ja...cki
-
23. Data: 2015-06-01 11:59:24
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: quent <x...@x...com>
On 2015-05-29 14:54, Dirko wrote:
> Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
> news:mk9ccg$or0$1@dont-email.me...
>>
>> Mozna przyjąć, że w domu jestem w tygodniu na noc
>
> Hejka. Nawet w okresie upalnym i bezdeszczowym solidne podlanie
> trawnika raz w tygodniu powinno wystarczyć.
> Pozdrawiam manualnie Ja...cki
A co z czujnikiem?
Ktoś... coś??
Za inne "porady" dziękuję ale nie interesują mnie.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
24. Data: 2015-06-01 15:08:09
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
quent pisze:
> Możecie polecić jakiś czujnik deszczu?
> Mam nieodparte wrażenie, że jest to element systemu, który działa bardzo
> zawodnie ale może się mylę i są jakieś czujniki, które działają dobrze.
> Nie miałem z tym styczności i kompletnie nie wiem co kupić i czy w ogóle
> jest sens.
> Do podlewania mam trawnik ok. 300m2.
> Do tej pory robię włączałem zraszacze ręcznie, chcę jednak kupić
> sterownik no i od razu pomyślałem o tym czujniku deszczu ale czy warto?
Wrażenie słuszne, a jeszcze można je uzupełnić o to, że taki czujnik
jest całkiem zbędny. Nie jest potrzebna wiedza *czy teraz* pada, lecz
*ile ostatnio* napadało. Takie dane są dostępne w internecie, z dość
gęstej siatki pomiarowej. Jeśli jakiś sterownik miałby bazować na wiedzy
o opadach, to lepsza ta z porządnej stacji pomiarowej, nawet odległej o
kilka kilometrów, niż z byle jakiego czujnika. Podlewanie i tak powinno
odbywać się w określonej porze dnia, wieczorem lub nad ranem.
Jeśli czujnik, to wilgotności gleby. Poznałem kiedyś człowieka, który
długie lata spędził na projektowaniu instalcji hydrotechnicznych gdzieś
na Półwyspie Arabskim. Gdy wrócił do kraju z workiem petrodolarów, sam
sobie zbudował taki ni to park, ni to ogród, na kilku tysiącach metrów
ziemi niedaleko Warszawy. Znaczna część zajęta przez staw z kolorowymi
karpiami czy innymi karaskami, w liczbie setek sztuk. Więc stacja
filtrowania i napowietrzania wody w domku na wyspie. Do uzupełniania
wody odparowanej przez staw i trawniki są tam trzy studnie głębinowe,
bo w porywach trzeba tak z dziesięć tysięcy litrów na dobę. Dawno to
oglądałem, ale z tego co pamiętam, to najwięcej wiedzy system pobierał
z czujników zakopanych tuż pod powierzchnią trawnika.
--
Jarek
-
25. Data: 2015-06-01 15:45:25
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: quent <x...@x...com>
On 2015-06-01 15:08, Jarosław Sokołowski wrote:
> quent pisze:
>
>> Możecie polecić jakiś czujnik deszczu?
>> Mam nieodparte wrażenie, że jest to element systemu, który działa bardzo
>> zawodnie ale może się mylę i są jakieś czujniki, które działają dobrze.
>> Nie miałem z tym styczności i kompletnie nie wiem co kupić i czy w ogóle
>> jest sens.
>> Do podlewania mam trawnik ok. 300m2.
>> Do tej pory robię włączałem zraszacze ręcznie, chcę jednak kupić
>> sterownik no i od razu pomyślałem o tym czujniku deszczu ale czy warto?
>
> Wrażenie słuszne, a jeszcze można je uzupełnić o to, że taki czujnik
> jest całkiem zbędny. Nie jest potrzebna wiedza *czy teraz* pada, lecz
> *ile ostatnio* napadało.
No i niby te czujniki tak też działają.
Tak mi się w każdym razie wydaje.
Jest jakiś element, który puchnie i kurczy się powodując zwłokę.
Czy ta zwłoka nie jest przypadkiem proporcjonalna do ilości
zasiorbniętej wody przez czujnik?
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
26. Data: 2015-06-01 16:48:08
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
quent pisze:
>>> Do podlewania mam trawnik ok. 300m2.
>>> Do tej pory robię włączałem zraszacze ręcznie, chcę jednak kupić
>>> sterownik no i od razu pomyślałem o tym czujniku deszczu ale czy warto?
>>
>> Wrażenie słuszne, a jeszcze można je uzupełnić o to, że taki czujnik
>> jest całkiem zbędny. Nie jest potrzebna wiedza *czy teraz* pada, lecz
>> *ile ostatnio* napadało.
>
> No i niby te czujniki tak też działają.
> Tak mi się w każdym razie wydaje.
> Jest jakiś element, który puchnie i kurczy się powodując zwłokę.
> Czy ta zwłoka nie jest przypadkiem proporcjonalna do ilości
> zasiorbniętej wody przez czujnik?
Nie wiem jak skonstruowane są czujniki do tych sikawek, w meteorologii
mierzy się po prostu słup wody, jaki napadał przez określony czas. Z tym
że z punktu widzenia trawnikoznawstwa stosowanego, taki pomiar może nie
jest całkiem bezwartościowy, ale te dane wymagają, by sterownik wyposażyć
w całościowy model matematyczny ogródka i otaczającego go mikroklimatu.
Inaczej gdy taki sam deszcz pada w okolicach piaszczystych, inaczej gdy
próchnica i czarnoziem pod spodem. Inaczej w cienistym ogrodzie, inaczej
na otwartej przestrzeni. Czujnik w glebie sprawdza się daleko lepiej --
mówi o tym, jakie aktualnie warunki mają korzonki trawy i czy by im się
trochę wody nie należało.
Jarek
--
Pada sobie deszczyk
Pada sobie równo
Raz spadnie na kwiatek
Raz spadnie na...
-
27. Data: 2015-06-01 20:05:13
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:mkha9s$g6g$1@dont-email.me...
>
> A co z czujnikiem?
>
Hejka. Czujnik i całą automatykę wybij sobie z głowy. Próbujemy Ci
uświadomoć, że nie warto (pytałeś wszak) ale Ty jesteś tak przywiązany do
swojego niewątpliwie genialnego pomysłu, że na nic nie zwracasz uwagi. Ale
dla ludzkich kaprysów często trudno znaleźć rozsądne wytłumaczenie.
Pozdrawiam nieracjonalnie Ja...cki
-
28. Data: 2015-06-02 07:53:43
Temat: Re: czunijk deszczu - nawadnianie
Od: quent <x...@x...com>
On 2015-06-01 20:05, Dirko wrote:
> Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
> news:mkha9s$g6g$1@dont-email.me...
>>
>> A co z czujnikiem?
>>
> Hejka. Czujnik i całą automatykę wybij sobie z głowy. Próbujemy Ci
> uświadomoć, że nie warto (pytałeś wszak) ale Ty jesteś tak przywiązany
> do swojego niewątpliwie genialnego pomysłu, że na nic nie zwracasz
> uwagi. Ale dla ludzkich kaprysów często trudno znaleźć rozsądne
> wytłumaczenie.
> Pozdrawiam nieracjonalnie Ja...cki
Że jak?
W którym miejscu próbowałeś mnie uświadomić?
Jedynie Jarek napisał cokolwiek w temacie ale niestety w stylu - "Nie
warto brać czujnika ale na oczy go nie widziałem".
Pytam o czujnik (jak się sprawdza w praktyce) ale uwaga - tylko tych,
którzy mieli z tym do czynienia (sic!)
Wszelkie inne porady nie interesują mnie.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info