-
1. Data: 2018-04-26 21:29:10
Temat: dezynfekcja pralki
Od: denat 'POPIS/EU <N...@g...pl>
jest sobie pralka długo nieużywana...
po wsadzeniu ubrania, po praniu śmierdzi jakby ktoś wrzucił te ubrania
do szamba...
w środku w całej pralce takie jakby kulki z pleśni...
co można zrobić? jest jakiś patent na totalne wyczyszczenie pralki?
-
2. Data: 2018-04-26 21:41:14
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: "abn140" <a...@g...com>
>>wyczyszczenie pralki?
puscic pare razy na pusto, niech sie ogoli z glownego syfu.
potem ocet, wg znajomego serwisanta - kilka butelek, temp na max. program na
max dlugi. tyle ze to byl gosc od miele, one to wytrzymuja ponoc.
czy inna sie nie rozpusci od tego to nie wiem.
mozna dedykowane odkamieniacze...
przed akcjami sprobowac wyczyscic mechanicznie. w tym filter koniecznie. to
w nim masz glownie te syfy
-
3. Data: 2018-04-26 22:53:19
Temat: dezynfekcja pralki
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Pusc na pusto z lyzka domestosa. Jak za pierwszym razem nie pomoze to jeszcze raz.
-
4. Data: 2018-04-27 07:33:29
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 21:29:13 UTC+2 użytkownik denat 'POPIS/EU napisał:
> co można zrobić? jest jakiś patent na totalne wyczyszczenie pralki?
Wsypać sody, soli i polać kwaskiem cytrynowym a potem program
jakiś długi i gorący, to tak z najtańszych rozwiązań :>
L.
-
5. Data: 2018-04-27 08:19:24
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam
> Wsypać sody, soli i polać kwaskiem cytrynowym a potem program
Z całym szacunkiem- ale jak się soda z kwaskiem wymiesza, to tylko bańki polecą.
To były główne składniki oranżady w proszku.Ale zmiękczyć to w sodzie, a potem
potraktować kwasem( obojętne, cytrynowy, czy ocet)- jak najbardziej.
Tyle, że widać tylko to, co jest na bębnie.Tego, co jest pod bębnem, nie wiemy.
Ale warto dawać kilka szmat do każdego prania, żeby robiły jako polerka.
Dodaję ocet do końcowego płukanie, jak tylko pamiętam.Wymieniałem niedawno łożyska,
było czyściutko.Tylko do płukanie do głowy kwasek jest lepszy,
bo nie capi.Ale działa na łupież jak najlepsze środki!
Pozdro.abomito
-
6. Data: 2018-04-27 09:00:05
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 27 kwietnia 2018 08:19:25 UTC+2 użytkownik abomito napisał:
> Z całym szacunkiem- ale jak się soda z kwaskiem wymiesza, to tylko bańki
> polecą.
U mnie było kupę piany, prawie wyłaziła górą z pralki. To plus woda
jakoś tam czyściło, w każdym razie u mnie, niczym innym pralki nie
musiałem odświeżać, może miałem niezbyt śmierdzący przypadek.
> Tyle, że widać tylko to, co jest na bębnie.Tego, co jest pod bębnem,
> nie wiemy.
Wystarczy wyjąć grzałkę albo odczepić odpływ i można zerkać przez dziurę
pod bęben ;)
L.
-
7. Data: 2018-04-27 10:31:22
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 26.04.2018 o 21:29, denat 'POPIS/EU pisze:
> jest sobie pralka długo nieużywana...
>
> po wsadzeniu ubrania, po praniu śmierdzi jakby ktoś wrzucił te ubrania
> do szamba...
>
> w środku w całej pralce takie jakby kulki z pleśni...
>
> co można zrobić? jest jakiś patent na totalne wyczyszczenie pralki?
Jak już koledzy piszą mieszanka sody z kwaskiem nie ma sensu.
Albo sam kwas dla odkamienienia, albo sam ług dla dezynfekcji i
zwalczania pleśni.
Problem jest taki, że poziom wody w pralce jest normalnie niski i trudno
oczyścić górną część bębna, gdzie syfu na pewno nie brakuje.
Ja sobie z tym poradziłem w ten sposób, że po zdjęciu paska klinowego
napędzałem bęben przy pomocy wiertarki ;-) Obroty były na tyle duże, że
obracający się bęben rozrzucał wodę i wyczyściło się też to, co na
górze. Paten z wiertarką jest dobry, ale trzeba mieć dobrą dwubiegową
wiertarkę z regulacją obrotów i trochę "pary" w rękach, bo moment jest
spory.
Jak nie chcesz ryzykować powykręcania rąk, to nalej dużo domestosa, żeby
się zrobiła piana na pełny bęben. Efekt powinie być dobry.
Jacek
-
8. Data: 2018-04-27 10:42:49
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Lisciasty pisze:
>> Z całym szacunkiem- ale jak się soda z kwaskiem wymiesza, to tylko
>> bańki polecą.
>
> U mnie było kupę piany, prawie wyłaziła górą z pralki. To plus woda
> jakoś tam czyściło, w każdym razie u mnie, niczym innym pralki nie
> musiałem odświeżać, może miałem niezbyt śmierdzący przypadek.
Na tej zasadzie działa gaśnica pianowa. Nawiązując do jednnego z
poprzednich wątków, można pomyśleć, jak z takiej pralki (oraz szpulki
od nici, szprychy rowerowej itp) skonstruować przydatny w każdym
domu agregat gaśniczy.
--
Jarek
-
9. Data: 2018-04-27 14:15:23
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2018-04-27 o 10:31, Jacek pisze:
> W dniu 26.04.2018 o 21:29, denat 'POPIS/EU pisze:
>> jest sobie pralka długo nieużywana...
>>
>> po wsadzeniu ubrania, po praniu śmierdzi jakby ktoś wrzucił te ubrania
>> do szamba...
>>
>> w środku w całej pralce takie jakby kulki z pleśni...
>>
>> co można zrobić? jest jakiś patent na totalne wyczyszczenie pralki?
> Problem jest taki, że poziom wody w pralce jest normalnie niski i trudno
> oczyścić górną część bębna, gdzie syfu na pewno nie brakuje.
> Ja sobie z tym poradziłem w ten sposób, że po zdjęciu paska klinowego
> napędzałem bęben przy pomocy wiertarki ;-) Obroty były na tyle duże, że
> obracający się bęben rozrzucał wodę i wyczyściło się też to, co na
> górze. Paten z wiertarką jest dobry, ale trzeba mieć dobrą dwubiegową
> wiertarkę z regulacją obrotów i trochę "pary" w rękach, bo moment jest
> spory.
> Jak nie chcesz ryzykować powykręcania rąk, to nalej dużo domestosa, żeby
> się zrobiła piana na pełny bęben. Efekt powinie być dobry.
> Jacek
>
>
Nalać wody z jakimś polecanym wyżej czynnikiem czyszczącym, włączyć
wirowanie, ale z odpiętym kablem z pompy odsysającej wodę. Bęben sam
zachlapie wszystko. Podłączyć kabel, odessać wodę, ewentualnie czynności
powtórzyć.
--
viktorius
-
10. Data: 2018-04-27 15:26:39
Temat: Re: dezynfekcja pralki
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 27.04.2018 o 14:15, viktorius pisze:
> Nalać wody z jakimś polecanym wyżej czynnikiem czyszczącym, włączyć
> wirowanie, ale z odpiętym kablem z pompy odsysającej wodę. Bęben sam
> zachlapie wszystko. Podłączyć kabel, odessać wodę, ewentualnie czynności
> powtórzyć.
Bardzo dobry pomysł, o ile pralka nie ma blokady wirowania zależnej od
poziomu wody. W mojej wirówka się nie załączy, jak nie wypompuje wody.
Zablokowałem odpływ mechanicznie, pompa pracowała, a wirówka nie.
Stąd te akrobacje z wiertarką.
Jacek