-
51. Data: 2011-05-17 07:49:07
Temat: Re: do rozpalania w piecu - jak to się zowie?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iqsqrm$l0h$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Ghost napisał:
>>
>> Jestes w mylnym bledzie.
>
> Skoro tak sądzisz, to nie będę z Tobą dyskutował...
>
> Znam po prostu fakty. Jak pozbędziesz się swojego snobizmu choć na moment
Boze, grill i snobizm, buahahahahaha.
> i zechcesz poczytać jakie to 'zdrowe' są potrawy przygotowywane na grillu,
> to może zrozumiesz, że ten mój 'błąd' nie jest aż tak mylny :-P
Nie az tak tylko jeszcze bardziej. Grillowane, na pewno zdrowsze od
smazonego moj ty snobku.
-
52. Data: 2011-05-17 10:10:14
Temat: Re: do rozpalania w piecu - jak to się zowie?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:148evlkeock7b$.1pft0klzp2z3u.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 15 May 2011 02:22:53 +0200, Marcin napisał(a):
>
>> Tylko że po tym czasie wkład węgla jest już porządnie rozpalony i
>> temparatura szybko rośnie a czas ropalania podpałką jest zdecydowanie
>> dłuższy.A przy rozpalaniu grilla rozpal tak podpałką żeby po 3 minutach
>> można było bez problemu i smrodu podpałki piec mięso:)
>
> No wiesz, zestaw grillowy z Tesco (drugi zywot bialej kielbasy) bez smrodu
> rozpalki nie bylby tym samym :)
Musi cos wiesz o tym.
-
53. Data: 2011-05-17 13:30:36
Temat: Re: do rozpalania w piecu - jak to się zowie?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Ghost napisał:
>
> Nie az tak tylko jeszcze bardziej. Grillowane, na pewno zdrowsze od
> smazonego moj ty snobku.
Ok... niech Ci siedzi. Wiesz przecież lepiej...
:-P