-
11. Data: 2009-08-29 21:21:04
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: rob budowniczy <b...@g...com>
On 29 Sie, 22:03, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> rob budowniczy pisze:
>
> > On 29 Sie, 19:15, "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> > wrote:
>
> >> Działka pewnie wygląda fajnie, ale odprowadzenie wody z góry to ważna rzecz.
> >> Widziałem kilka takich działek położonych obok siebie (wyżej i niżej)
> >> umiejscowionych tak jakby na tarasach i na tych tarasach zaprojektowano tak
> >> spadki by ściekająca woda nie podmywała budynków. Bo jak zacznie mocno padać
> >> to może ci strumyk wpaść w dom.
>
> > Czyli na "tarasie" będę miał już większy wybór projektów bo do tej
> > pory skupiałem się raczej na wkopaniu części domu w ziemię.
> > A jakie są orientacyjne ceny robót ziemnych?
> > Jak dużo może kosztować wyrównanie takiego terenu, podebranie ziemi z
> > jednego miejsca i
> > usypanie takiego kopca pod domek. Wiem, że ciężko podać konkretną
> > kwotę ale chciałbym poznać orientacyjne widełki.
> > (okolice krakowa, bo to pewnie też ma znaczenie).
>
> Nawet jak usypiesz kopiec 'pod domek' to i tak będziesz musiał posadowić
> go na rodzimym gruncie, zatem lepiej budować 'wzwyż' niż 'wszerz' :-)
> Albo... wybrać przed domem, dom postawić na wyrównanym terenie, a za
> domem podsypać i wyjdzie Ci półka, ale wtedy musisz zadbać o
> odprowadzenie wody spływającej z góry.
> Ceny prac ziemnych... Ja płacę tak między 80, a 90 zł na godzinę pracy
> średniej wielkości koparko-ładowarki. Za trzy-cztery godziny taki czort
> sporo potrafi zrobić. Zatem nawet gdybyś wziął taką maszynę na dwie
> dniówki po dziesięć godzin, to nie powinieneś zbankrutować, a za dwie
> dniówki, to jesteś w stanie przeorać działkę wte i wewte... :-).
Pewnie i tak. Tylko czy to przeoranie zapewni mi stabline podłoże pod
dom?
-
12. Data: 2009-08-29 21:23:14
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: rob budowniczy <b...@g...com>
> Tez nienajlepiej. Jestes caly czas jak na patelni: wszyscy z
> drogi dokladnie cie widza. Nie polatasz na golasa po dzialce.
jak widać nie przewidziałem najważnijeszego :P
przed działką (po drugiej stronie drogi) jest las a że jest to ślepa
uliczka i są
tam jeszcze tylko dwa domy dalej więc chyba niewielki płotek załatwi
sprawę.
-
13. Data: 2009-08-29 22:48:01
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> tam jeszcze tylko dwa domy dalej więc chyba niewielki płotek załatwi
sprawę.
Jak masz niewielkiego, to niewielki plotek zalatwi sprawe :)
A na powaznie to zastanow sie na tym aspektem. Nie po to (chyba)
wynosisz sie z blokow, zeby znow zyc w zbiorowisku.
Problem sciekajacej wody latwo rozwiazac, sypiac niewielki
wal na granicy dzialek.
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
14. Data: 2009-08-30 14:17:11
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
rob budowniczy pisze:
> Pewnie i tak. Tylko czy to przeoranie zapewni mi stabline podłoże pod
> dom?
>
Orząc teren i tak możesz ruszyć jedynie bardziej powierzchniowe warstwy
gleby. Jak będziesz chciał coś tam nasypywać i podwyższać teren, to licz
się z koniecznością posadawiania budynku na _rodzimym gruncie_ To znaczy
NIE NARUSZONYM. Powiedzmy, że sobie wyrównasz teren i w miejscu, gdzie
ma stanąć budynek nasypiesz ok 1 m jakiejś ziemi, to fundamenty będziesz
musiał kopać na głębokość sięgającą rodzimego - nie naruszonego gruntu.
Nie wolno Ci będzie posadowić domu na terenie, gdzie nasypiesz na
głębokość mniejszą niż nośna-rodzima warstwa. W przeciwnym wypadku Twój
dom ma duże szanse na osiadanie, najczęściej nierównomierne i to
spowoduje szkody trudne do oszacowania.
Przykładowo: Dla wyrównania terenu nasypiesz sobie od 0 do 1,5 m jakiejś
ziemi. W miejscu, gdzie ma stanąć dom będzie tego ok 1m. Załóżmy, że
teraz - przed równaniem - warstwa nośna znajduje się na głębokości 80 cm
- 1 m, a strefa przemarzania to 80 cm. Z racji obecności warstwy nośnej
musisz zrobić fundament do głębokości nie 80 cm - jak strefa
przemarzania - tylko właśnie na ok 1m, bo tu masz warstwę nośną.
Natomiast jeśli sobie podsypiesz ok 1m, to warstwa nośna znajdzie się
już ok 2m pod poziomem terenu i tak głęboko będziesz musiał kopać
fundamenty.
Wniosek...? Równaj sobie dopiero jak zbudujesz dom :-), a nie przed.
Skoro chcesz wysoko podnieść teren, to rozważ zbudowanie piwnic, bo i
tak będziesz musiał zrobić bardzo wysokie ściany fundamentowe, a to
sprzyja zrobieniu piwnic... o ile teren nie jest zanadto podmokły :-).
pozdrawiam
robercik-us
-
15. Data: 2009-08-30 20:55:01
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h7e1l9$4sp$1@news.onet.pl...
> rob budowniczy pisze:
>
>> > Nie wolno Ci będzie posadowić domu na terenie, gdzie nasypiesz na
> głębokość mniejszą niż nośna-rodzima warstwa. W przeciwnym wypadku Twój
> dom ma duże szanse na osiadanie, najczęściej nierównomierne i to spowoduje
> szkody trudne do oszacowania.
>>
Trochę przesadzasz chyba. U nas jest tak zwane osiedle Północ- kilkadziesiąt
działek na terenie torfowym. Szczęśliwcy mieli do wymiany 40-80 cm torfu,
pechofcy do 1,5 metra. Większość robiła w ten sposób że zbierała cały torf z
pod przyszłego budynku wymieniając go na żwir/piasek itp. To wszystko było
wibrowane(albio i nie było;) i w tym wymienionym gruncie dopiero kopali ławy
i fundamenty. Szczęśliwcy mają więc posadowiony dom na gruncie rodzimym,
pechofcy niestety nie(z racji wysokich wód gruntowych nikt tam piwnic nie
robi wiec wszyscy mają fundamenty na 70-80cm. Ci co wymieniali grunt na 1,5
metra też nie robili ław do gruntu rodzimego tylko normalnie na 70-80cm.
Widziałeś np jak robią drogi czy autostrady? Przecież też wymieniają grunt i
nie posadawiają tych dróg na gruncie rodzimym. A w przypadku domków
jednorodzinnych gdzie są to lekkie konstrukcje to kopanie fundamentów az do
gruntu rodzimego to niepotrzebne koszta.
Domki stoją już kilka lat conajmniej i nic się nie dzieje.
Z tym posadowianiem na rodzimym gruncie to chyba nie taki obowiązek jest-
można płycej/taniej/prościej
--
Pozdrawiam
Kris
-
16. Data: 2009-08-31 12:06:42
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: mal <m...@g...com>
On 29 Sie, 18:37, rob budowniczy <b...@g...com> wrote:
> Boję się tylko problemów przy pracach ziemnych i odprowadzaniem wody z
> górnej działki.
Też mam działkę w mocno pagórkowatym terenie, ale postanowiłam lokować
budynek w pasie możliwie najwyższym, a zarazem najbliżej drogi.
W dec. o war.zabudowy mam wskazane 10 m od drogi gminnej - jako
minimalną odległość.
Niższa część działki jest ładniejsza od wyższej, ale właśnie ze
względu na odprowadzenie wód spływających po stoku - będę budować
wyżej. Dolną część pozostawiam na sad i ogród.
Tobie też radzę podobnie uczynić. Budując niżej musisz przewidzieć
koszt wykonania drenażu dla wody napływającej od strony stoku, a także
znaleźć dla tej wody ujście. To generuje dodatkowe koszty: im więcej
stoku do odwodnienia - tym więcej drenażu.
P.S. Będziesz musiał zrobić zapewne badania geologiczne. Uczul geologa
na fakt drenażu. Zobaczysz wtedy co zaleci.
-
17. Data: 2009-08-31 12:28:35
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: rob budowniczy <b...@g...com>
> Też mam działkę w mocno pagórkowatym terenie, ale postanowiłam lokować
> budynek w pasie możliwie najwyższym, a zarazem najbliżej drogi.
> W dec. o war.zabudowy mam wskazane 10 m od drogi gminnej - jako
> minimalną odległość.
U mnie sytuacja jest o tyle inna, że nad moją działką jest jeszcze
jedna.
A dojazd do działki mam z dołu (pod górkę).
Też chyba najbardziej by mi pasował układ domek max na górze a w doł
ogródek obok drogi wewnętrznej.
> P.S. Będziesz musiał zrobić zapewne badania geologiczne. Uczul geologa
> na fakt drenażu. Zobaczysz wtedy co zaleci.
ok,
wielkie dzięki.
--
rob
-
18. Data: 2009-08-31 17:19:18
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Kris pisze:
> Z tym posadowianiem na rodzimym gruncie to chyba nie taki obowiązek
> jest- można płycej/taniej/prościej
>
No pewnie..., ale nigdy nie wiesz jak się to zachowa pod obciążeniem,
szczególnie na działce ze spadkiem, gdzie siłą rzeczy woda będzie
spływać od najwyższego punktu do najniższego... Oczywiście, że grunt
można zagęszczać i kłaść warstwami, ale czy będzie to tańsze od
zrobienia wyższych ścian fundamentowych?... Nie wiem :-)
pozdr
robercik-us
-
19. Data: 2009-08-31 19:49:01
Temat: Re: dylematy przed zakupem działki
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h7h0mo$91r$1@news.onet.pl...
> Kris pisze:
>
>> Z tym posadowianiem na rodzimym gruncie to chyba nie taki obowiązek jest-
>> można płycej/taniej/prościej
>>
> No pewnie..., ale nigdy nie wiesz jak się to zachowa pod obciążeniem,
> szczególnie na działce ze spadkiem, gdzie siłą rzeczy woda będzie spływać
> od najwyższego punktu do najniższego... Oczywiście, że grunt można
> zagęszczać i kłaść warstwami, ale czy będzie to tańsze od zrobienia
> wyższych ścian fundamentowych?... Nie wiem :-)
Przy pochyłej działce to na pewno kłopot jest większy.
Ale za to mozna piwnice sobie zrobić porządną.
U mnie niestety piwnicy nie dało rady- wody gruntowe metr pod powierzchnią
już są.
--
Pozdrawiam
Kris