-
1. Data: 2009-02-06 13:17:40
Temat: forsycja?
Od: "Wanda Ch." <w...@t...pl>
Cztery tygodnie temu obcięłam gałązki forsycji i pięknie mi w domu
zakwitła, czy mogę ją teraz gdy przekwitła zakopać w kompostowniku
aby przetrzymała do wiosny. Potem do ziemi .(może wypuści korzonki). A
może zostawić ją w domu niech tak stoi w wodzie?
-
2. Data: 2009-02-06 13:23:42
Temat: Re: forsycja?
Od: "Dirko" <i...@g...com>
W wiadomości
news:17728f69-1c7b-4bdd-8064-fe91a2e0a1d4@d36g2000pr
f.googlegroups.com
Wanda Ch. <w...@t...pl> napisał(a):
> Cztery tygodnie temu obcięłam gałązki forsycji i pięknie mi w domu
> zakwitła, czy mogę ją teraz gdy przekwitła zakopać w kompostowniku
> aby przetrzymała do wiosny. Potem do ziemi .(może wypuści korzonki).
> A może zostawić ją w domu niech tak stoi w wodzie?
Hejka. Forsycja się bardzo łatwo ukorzenia. Wsadź patyki od razu do
ziemi. :-)
Pozdrawiam odwilżowo Ja...cki
-
3. Data: 2009-02-06 13:30:10
Temat: Re: forsycja?
Od: "Wanda Ch." <w...@t...pl>
On 6 Lut, 14:23, "Dirko" <i...@g...com> wrote:
> W wiadomościnews:17728f69-1c7b-4bdd-8064-fe91a2e0a1d4@
d36g2000prf.googlegroups.com
> Wanda Ch. <w...@t...pl> napisał(a):
>
> > Cztery tygodnie temu obcięłam gałązki forsycji i pięknie mi w domu
> > zakwitła, czy mogę ją teraz gdy przekwitła zakopać w kompostowniku
> > aby przetrzymała do wiosny. Potem do ziemi .(może wypuści korzonki).
> > A może zostawić ją w domu niech tak stoi w wodzie?
>
> Hejka. Forsycja się bardzo łatwo ukorzenia. Wsadź patyki od razu do
> ziemi. :-)
> Pozdrawiam odwilżowo Ja...cki
teraz mam to zrobić? A może będzie zamarznięta ziemia .Chociaż jutro
ma być w Łodzi 8 na plusie .
-
4. Data: 2009-02-06 15:03:21
Temat: Re: forsycja?
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Wanda Ch." <w...@t...pl> writes:
> Cztery tygodnie temu obcięłam gałązki forsycji i pięknie mi w domu
> zakwitła, czy mogę ją teraz gdy przekwitła zakopać w kompostowniku
> aby przetrzymała do wiosny. Potem do ziemi .(może wypuści korzonki). A
> może zostawić ją w domu niech tak stoi w wodzie?
Ja bym jeszcze potrzymal w wodzie.
MJ
-
5. Data: 2009-02-06 17:31:35
Temat: Re: forsycja?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 06 Feb 2009 16:03:21 +0100, Michal Jankowski napisał(a):
> "Wanda Ch." <w...@t...pl> writes:
>
>> Cztery tygodnie temu obcięłam gałązki forsycji i pięknie mi w domu
>> zakwitła, czy mogę ją teraz gdy przekwitła zakopać w kompostowniku
>> aby przetrzymała do wiosny. Potem do ziemi .(może wypuści korzonki). A
>> może zostawić ją w domu niech tak stoi w wodzie?
>
> Ja bym jeszcze potrzymal w wodzie.
>
> MJ
Wsadzić w doniczki z ziemią ogrodniczą pół na pół z piaskiem (utrzymywac
wilgoć) i do niezamarzającego garażu aż do wiosny.
-
6. Data: 2009-02-06 19:06:29
Temat: Re: forsycja?
Od: "MM" <m...@w...pl>
Użytkownik "Wanda Ch." <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:17728f69-1c7b-4bdd-8064-fe91a2e0a1d4@d36g2000pr
f.googlegroups.com...
Cztery tygodnie temu obcięłam gałązki forsycji i pięknie mi w domu
zakwitła, czy mogę ją teraz gdy przekwitła zakopać w kompostowniku
aby przetrzymała do wiosny. Potem do ziemi .(może wypuści korzonki). A
może zostawić ją w domu niech tak stoi w wodzie?
Ja bym ją zostawil w domu w wodzie. Jak puści korzonki zasadzić do doniczki
a dopiero jak się ociepli przesadzić do gruntu...
M
-
7. Data: 2009-02-06 19:46:39
Temat: Re: forsycja?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 6 Feb 2009 20:06:29 +0100, MM napisał(a):
> Użytkownik "Wanda Ch." <w...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:17728f69-1c7b-4bdd-8064-fe91a2e0a1d4@d36g2000pr
f.googlegroups.com...
> Cztery tygodnie temu obcięłam gałązki forsycji i pięknie mi w domu
> zakwitła, czy mogę ją teraz gdy przekwitła zakopać w kompostowniku
> aby przetrzymała do wiosny. Potem do ziemi .(może wypuści korzonki). A
> może zostawić ją w domu niech tak stoi w wodzie?
>
> Ja bym ją zostawil w domu w wodzie. Jak puści korzonki
Raczej zgnije, bo w domu za ciepło i w wodzie nie ma dostępu powietrza -
rozwiną się kolonie bakterii gnilnych i po wszystkim..
-
8. Data: 2009-02-09 08:01:19
Temat: Re: forsycja?
Od: Kyllyan <m...@o...pl>
Ikselka pisze:
>
>>
>> Ja bym ją zostawil w domu w wodzie. Jak puści korzonki
>
> Raczej zgnije, bo w domu za ciepło i w wodzie nie ma dostępu powietrza -
> rozwiną się kolonie bakterii gnilnych i po wszystkim..
Słusznie. Forsycja najlepiej sie rozmnaża z sadzonek zielnych zebranych
w drugiej połowie czerwca. Ale zawsze mozna probować ;)
--
Sławomir Jan Marusiński
Gdańsk. GG 5420750
-
9. Data: 2009-02-09 13:55:15
Temat: Re: forsycja?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 09 Feb 2009 09:01:19 +0100, Kyllyan napisał(a):
> Ikselka pisze:
>>
>>>
>>> Ja bym ją zostawil w domu w wodzie. Jak puści korzonki
>>
>> Raczej zgnije, bo w domu za ciepło i w wodzie nie ma dostępu powietrza -
>> rozwiną się kolonie bakterii gnilnych i po wszystkim..
>
> Słusznie. Forsycja najlepiej sie rozmnaża z sadzonek zielnych zebranych
> w drugiej połowie czerwca. Ale zawsze mozna probować ;)
Można próbować jak z ligustrem - tyle że z półzdrewniałych, ale trzeba
umieścić w luźnym podłożu (torf z piaskiem), a nie w wodzie.