eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniegwozdzik czy klej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 21. Data: 2010-12-17 16:03:20
    Temat: Re: gwozdzik czy klej
    Od: Meehoo <m...@T...pl>

    Dnia Thu, 16 Dec 2010 15:45:55 +0100, Piotr Maksymowicz napisał(a):

    > Wstawiam drzwi wewnetrzne i wykonawca przybił mi listwy małymi gwozdzikami.
    > Na listwach fornir debowy wiec bardzo nie widac. Ale ja upierdliwy jestem.
    > Sprawy nie dogadalismy wczesniej. Ale wydawalo mi sie, ze listwy sie klei a
    > nie przybija jak futryne w oborze. Wykonawca twierdzi, ze samym klejem nie
    > wystarczy przykleic bo z czasem moze odpasc. I to z farba albo i z tynkiem.
    > Kto w takim razie ma rację?

    A te gwoździki mają łebki? :-). U mnie też przybili listwy gwoździkami, ale
    bez łebków i pneumatycznie. Jak to zobaczyłem też się strasznie obruszyłem,
    ale po przejechaniu kitem nie było ich praktycznie widać. A teraz, po 2
    latach nie widzę ich zupełnie :-).

    Pozdrawiam

    --
    Meehoo


  • 22. Data: 2010-12-19 20:42:40
    Temat: Re: gwozdzik czy klej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 16.12.2010 15:45, Piotr Maksymowicz pisze:
    > Wstawiam drzwi wewnetrzne i wykonawca przybił mi listwy małymi gwozdzikami.
    > Na listwach fornir debowy wiec bardzo nie widac. Ale ja upierdliwy jestem.
    > Sprawy nie dogadalismy wczesniej. Ale wydawalo mi sie, ze listwy sie klei a
    > nie przybija jak futryne w oborze. Wykonawca twierdzi, ze samym klejem nie
    > wystarczy przykleic bo z czasem moze odpasc. I to z farba albo i z tynkiem.
    > Kto w takim razie ma rację?

    Są różne szkoły i wiele zależy od tego, kto co woli, jakie ma wymagania,
    jak była zrobiona cała reszta itepe.

    Fakt, kleje są teraz całkiem dobre, ale... No właśnie - ale. Pierwsze
    ale to taki detal, że ściana musi być prawie idealnie równa - jak
    mocujesz na gwoździe/śrubki to zawsze można trochę listwę przygiąć,
    zwłaszcza jak lite drewno.

    Poza tym faktycznie, może odpaść razem z farbą lub tynkiem. Ktoś łupie
    czymś i będziesz miał nie tylko oderwaną listwę, ale i wyrwane kawałki
    tynku/farby.

    Ja u siebie mocuję na śrubki, ale sytuację mam nieco odmienną - ściany
    mam drewniane i je przykręcam do szkieletu, więc jak już ściany
    przykręcam to co za różnica, jak przykręcę też i listwy maskujące
    (notabene też z litego drewna). Poza tym śrubki to te takie złociste,
    ściany i listwy sosna lub świerk i malowane takim lekko barwiącym
    dynksem do konserwacji/zabezpieczenia drewna tak że kolorystycznie się
    to nie odcina.

    W Twoim przypadku pewnie warto by też zasięgnąć opinii producenta - jak
    są jakieś gwarancje na fornir, czy przypadkiem takie mocowanie nie jest
    podstawą do jej odrzucenia jakby się zaczęło odklejać/rozwarstwiać?

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1