-
11. Data: 2019-04-12 13:36:49
Temat: Re: hydrozagadka, co to może być?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-04-12 o 08:40, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 11 kwietnia 2019 21:21:22 UTC+2 użytkownik Uzytkownik
>> Po to, żeby za rok czy dwa rzucać ch....mi na takie porady i kombinować
>> jak tu wypłukać ten syf, który się zbierze w podłogówce.
> Jakim wiec cudem mnóstwo podłogówek pędzonych kotłami na paliwo stałe w układach
otwartych działa i nie chce się zapchać?
> No i u autora wątku do podgrzanie jest kilka m2 więc jedna niewielka pętla
Ty oczywiście jesteś z tych co to wiedzą wszystko najlepiej, bo
widziałeś wszystkie takie podłogówki. Nawet te z którymi ja walczyłem,
aby usunąć z nich szlam.
>> Obawiam się, że jeżeli dom z ok. 93r to rury stalowe i jedno, jedynie
>> słuszne źródło ciepła - wungiel.
> Szklana kula czy inny Jackowski Ciebie w błąd wprowadził? Bo autor pisze o grzaniu
prądem.
Nie mam szklanej kuli i nie wiem co autor pisze na temat grzania prądem.
Bynajmniej nie pisze on w tym wątku, a ja nie mam w swoich obowiązkach
czytać wszystkich wątków.
-
12. Data: 2019-04-12 13:49:15
Temat: Re: hydrozagadka, co to może być?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 12 kwietnia 2019 13:36:46 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> Ty oczywiście jesteś z tych co to wiedzą wszystko najlepiej, bo
> widziałeś wszystkie takie podłogówki. Nawet te z którymi ja walczyłem,
> aby usunąć z nich szlam.
Wystarczy że widziałem te działające od ok 10 lat
Moja zresztą tez działa.
> Nie mam szklanej kuli i nie wiem co autor pisze na temat grzania prądem.
> Bynajmniej nie pisze on w tym wątku, a ja nie mam w swoich obowiązkach
> czytać wszystkich wątków.
wystarczy abyś ten przeczytał
https://groups.google.com/d/msg/pl.misc.budowanie/1h
twf3fJQVg/TGHsUeOlCAAJ