-
1. Data: 2012-08-09 23:14:09
Temat: jak działa budowa?
Od: PiteR <e...@f...pl>
Ostatnio kręcę się po budowach i zaciekawiło mnie
How does it work?
Czy ktoś nad tym panuje i w jaki sposób? Zjebka z góry na dól?
Wygląda to jak ogólna maniana. Skąd ludzie wiedzą co w danej chwili
robić i nie pozabijają się nawzajem?
--
Piter
-
2. Data: 2012-08-10 10:28:08
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik PiteR napisał:
> Skąd ludzie wiedzą co w danej chwili
> robić i nie pozabijają się nawzajem?
Kwestia sensownego zarządzania całością...
-
3. Data: 2012-08-10 10:54:22
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>
W dniu 2012-08-09 23:14, PiteR pisze:
> Ostatnio kręcę się po budowach i zaciekawiło mnie
> How does it work?
>
> Czy ktoś nad tym panuje i w jaki sposób? Zjebka z góry na dól?
>
> Wygląda to jak ogólna maniana. Skąd ludzie wiedzą co w danej chwili
> robić i nie pozabijają się nawzajem?
>
To wyobraź sobie budowę dużego obiektu powiedzmy galerii handlowej gdzie
jest 10 dużych firm równocześnie i każdy z nich ma też kilku
podwykonawców czyli lekko 200 osób na budowie równocześnie. A w kupie
trzyma to jeden kier. bud. zwany kierownikiem kontraktu.
A później się dziwią że budowlańcy piją, ker. bud. bez flaszki dziennie
tego nie ogarnie :-)
-
4. Data: 2012-08-10 12:23:52
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 09 Aug 2012 23:14:09 +0200 osobnik zwany PiteR napisał:
> Ostatnio kręcę się po budowach i zaciekawiło mnie How does it work?
>
> Czy ktoś nad tym panuje i w jaki sposób? Zjebka z góry na dól?
>
> Wygląda to jak ogólna maniana. Skąd ludzie wiedzą co w danej chwili
> robić i nie pozabijają się nawzajem?
panuje kierbud
a poza tym normalny Project management
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
5. Data: 2012-08-10 17:17:18
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: PiteR <e...@f...pl>
lleeoo pisze tak:
> To wyobraź sobie budowę dużego obiektu powiedzmy galerii handlowej
Takie właśnie budowy miałem na myśli.
Z boku to wygląda tak. Przyjdzie jakiś zasuszony weteran w zadużych
butach, z wiaderkiem jakiejś masy, poskrobie zaszpachluje pójdzie.
Przyjdzie młody pakero wkręci wkręta wkrętarką pójdzie. Przyjdzie
szpakowaty doktorek w pinglach, obsadzi drzwi pójdzie. Przyjedzie
kopara zwali trawę pojedzie.
Ciekawi mnie czy to działą na zasadzie fali wojskowej czyli stary pędza
młodego czy może kiero rano pokazuje palcem ty robisz to a ty tamto?
A moze to walka podwykonawców. Jak najszybciej zrobić swoje i dzida.
--
Piter
-
6. Data: 2012-08-10 18:27:42
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
PiteR wrote:
> Ostatnio kręcę się po budowach i zaciekawiło mnie
> How does it work?
>
> Czy ktoś nad tym panuje i w jaki sposób? Zjebka z góry na dól?
>
> Wygląda to jak ogólna maniana. Skąd ludzie wiedzą co w danej chwili
> robić i nie pozabijają się nawzajem?
Kier bud rządzi...
potem są kierownicy u podwykonawców i tak po koleii.
i podwykonwcó podwykonawców.
jakoś to leci...
a największy burdel i awantura jest na naradach, jeśli projekty sa solidnie
skopane to projektanci starają sie mogą nie pojawiać na naradach żeby nie
zbierać jobów od całej reszty.
Zabawa polega na tym aby zbierać kwity i protokoły na wszystko co sie robi i
czego sie nie da zrobić zgodnie z gównianym projektem. Potem zaczynają sei
awantury o pieniądze z inwestorem, szczegóolnei jak to jest zam publiczne i
trzeba się zdrowo wysilać aby dostać kasę na roboty dodatkowe.
-
7. Data: 2012-08-10 18:48:50
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:k03cq6$q4e$1@news.task.gda.pl...
> Zabawa polega na tym aby zbierać kwity i protokoły na wszystko co sie robi
> i czego sie nie da zrobić zgodnie z gównianym projektem. Potem zaczynają
> sei awantury o pieniądze z inwestorem, szczegóolnei jak to jest zam
> publiczne i trzeba się zdrowo wysilać aby dostać kasę na roboty dodatkowe.
A co jest aż tak skopane w projektach?
I drugie pytanie. Słysząc o aferach z niepłaceniem - z czego one wynikają?
Brak kasy czy fuszerki? I jak się w ogóle opłaca coś robić skoro wiadomo, że
i tak nie zapłacą.
-
8. Data: 2012-08-10 19:02:34
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:k03cq6$q4e$1@news.task.gda.pl...
>
>> Zabawa polega na tym aby zbierać kwity i protokoły na wszystko co
>> sie robi i czego sie nie da zrobić zgodnie z gównianym projektem.
>> Potem zaczynają sei awantury o pieniądze z inwestorem, szczegóolnei
>> jak to jest zam publiczne i trzeba się zdrowo wysilać aby dostać
>> kasę na roboty dodatkowe.
>
> A co jest aż tak skopane w projektach?
wszystko co się da...
zwykle najbardziej są skopane projekty branżowe, bo główny projektant szuka
najtańszych branżowców, albo zatrudnia studencików.
choć zdaża sie, że i architektura czy konstrukcja są zwalone.
> I drugie pytanie. Słysząc o aferach z niepłaceniem - z czego one
> wynikają? Brak kasy czy fuszerki? I jak się w ogóle opłaca coś robić
> skoro wiadomo, że i tak nie zapłacą.
widzisz. firmy startujące w przetargach bardzo często nie mają żadnych
wykonawców. szczególnie te wielkie zagramaniczne :)
robią sobie wycenę taką aby wygrać a potem jak już wygrają zaczyna sie
szukanie frajerów podwykonawców którzy za miskę ryża zdecydują sie robić
robotę. A takich jest wielu głupców widać nie sieją a sami rosną. Bo jak
inaczej nazwać kogoś kto decyduje sie robić trudną specjalistyczną robotę za
6 zł/r-g praktycznie bez zysku?
Często jest tak że sie szuka oficjalnego podwykonawcy i to on sobie szuka
frajerów bez umowy którzy potem pójda na odstrzał.
nie wiem po co robić jak sie nie zarobi...
lepiej zamknąć biznes i iść na bezrobocie.
Faktem jest że gówniane firmy robią gównianą robotę bo nie oszukujmy sie
fachowca elektryka, hydraulika fliziarz, dekarza, betoniarza, tynkarza speca
od GK nie zatrudnisz za 6 czy 5 zł /r-g. Efektem sa zwalone roboty i kary
umowne czy poprawki.
-
9. Data: 2012-08-10 19:53:57
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:k03eri$uha$1@news.task.gda.pl...
> Często jest tak że sie szuka oficjalnego podwykonawcy i to on sobie szuka
> frajerów bez umowy którzy potem pójda na odstrzał.
Takie praktyki powinny być karane. Czemu w ogóle wygrywają wykonawcy bez
pracowników? Wygrywa biuro handlowe, a nie firma co wiadomo, że się zna ?
-
10. Data: 2012-08-10 20:19:01
Temat: Re: jak działa budowa?
Od: mkonst <m...@n...pl>
W dniu 10.08.12 19:53, kiki pisze:
> Takie praktyki powinny być karane. Czemu w ogóle wygrywają wykonawcy bez
> pracowników? Wygrywa biuro handlowe, a nie firma co wiadomo, że się zna ?
Wygrywa biuro handlowe bo jest tańsze. Kryterium wyboru jest właściwie
tylko jedno CENA.
--
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
marcin(kropka)konstanczak(malpa)neostrada(kropka)pl
GG:1394783