Witam.Czy wie ktoś jak należy prać wełniany dywan?

do góry

maniek pisze:
> Witam.Czy wie ktoś jak należy prać wełniany dywan?

Tak jak większość dywanów - tylko z użyciem właściwych środków chemicznych. Środki
do wełny są mówiąc potocznie "delikatniejsze" - mają niższe pH.

Należy zwrócić baczniejszą uwagę na to aby nie zmoczyć zbyt mocno dywanu albo,
mówiąc dokładniej, dokładnie odciągnąć na koniec wodę. Dywan może pozostać co
najwyżej lekko wilgotny.

Każdy nadmiar wilgoci zwiększa mocno ryzyko sfilcowania dywanu.

Jak każdy dywan po praniu należy go wyczesać układając runo.

Radzę zlecić fachowcowi. Łatwo doprowadzić do sfilcowania lub zniekształcenia runa
a w warunkach domowych bez odpowiedniego sprzętu trudno dobrze odessać wilgoć z
dywanu.

Pozdrawiam
Krzychu

do góry

Karcher Puzzi + środek do prania ekstrakcyjnego Karcher RM60.

Zleć to firmie piorącej dywany lub wypożycz urządzenie i zrób sam.
Wypożyczysz np. w Komforcie.

Pzdry,
/\/\\/\/

do góry

On 26 Sty, 09:44, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:
> Karcher Puzzi + środek do prania ekstrakcyjnego Karcher RM60.
>
> Zleć to firmie piorącej dywany lub wypożycz urządzenie i zrób sam.
> Wypożyczysz np. w Komforcie.
>
> Pzdry,
> /\/\\/\/

A jak wyglądają ceny wypozyczenia takiego urządzenia?

do góry

wolim pisze:
> Karcher Puzzi + środek do prania ekstrakcyjnego Karcher RM60.
>
> Zleć to firmie piorącej dywany lub wypożycz urządzenie i zrób sam.
> Wypożyczysz np. w Komforcie.
>

Karcher nie ma w ofercie czegoś takiego jak RM60. Jak masz na myśli RM760 to jest
to środek uniwersalny do tapicerek i wykładzin tekstylnych. Nie jest dedykowany do
wełny.

Ktoś kto nie prał nigdy dywanu wełnianego ekstraktorem - przy pomocy Puzzi z dużym
prawdopodobieństwem zrobi mu krzywdę. Puzzi słabo odciąga wodę i ma małe cisnienie
natrysku

Pozdrawiam
Krzychu

do góry

Użytkownik "Krzychu" <"s_krzychu[m"@upa]poczta.onet.pl> napisał

> Karcher nie ma w ofercie czegoś takiego jak RM60. Jak masz na myśli RM760
> to jest to środek uniwersalny do tapicerek i wykładzin tekstylnych. Nie
> jest dedykowany do wełny.

Oczywiście, literówka. Prawda, jest uniwersalny, ale spokojnie radzi sobie z
wełnianymi dywanami. Większą wagę przykładałbym tu raczej do temperatury
wody.

> Ktoś kto nie prał nigdy dywanu wełnianego ekstraktorem - przy pomocy Puzzi
> z dużym prawdopodobieństwem zrobi mu krzywdę. Puzzi słabo odciąga wodę i
> ma małe cisnienie natrysku

Nie przesadzaj. Uzywam od kilku ładnych lat i prałem już tym chyba wszystko.
Jak się pierze z głową, to nic się dywanowi nie zrobi. Prać w jednym
przebiegu, bez namaczania (przemaczania) i musi być dobrze.

do góry

Użytkownik "maniek" <m...@o...pl> napisał

> A jak wyglądają ceny wypozyczenia takiego urządzenia?

ZTCP kilkadziesiąt złotych za dobę.
Kilogram proszku, o którm pisałem, to ok. 35 zł.
Wystarczy na 50-100 m2

Pzdry,
MW

do góry

wolim pisze:
> Użytkownik "Krzychu" <"s_krzychu[m"@upa]poczta.onet.pl> napisał
>
> Oczywiście, literówka. Prawda, jest uniwersalny, ale spokojnie radzi sobie z
> wełnianymi dywanami. Większą wagę przykładałbym tu raczej do temperatury
> wody.
>

Raczej "dywany sobie z nim radzą" w sensie wytrzymują. Zależy jaki dywan. W każdym
razie test stabilności kolorów jest w tym wypadku nieodzowny.


> Nie przesadzaj. Uzywam od kilku ładnych lat i prałem już tym chyba wszystko.
> Jak się pierze z głową, to nic się dywanowi nie zrobi. Prać w jednym
> przebiegu, bez namaczania (przemaczania) i musi być dobrze.

No właśnie - masz jakieś doświadczenie. Pranie "od pierwszego strzału" dywanu
wełnianego przez kogoś bez doświadczenia to spore ryzyko. Ale to wybór właściciela.

A to czy da się doprać dywan w jednym przebiegu - zależy od stopnia zabrudzenia.

Pozdrawiam
Krzychu

do góry

"Krzychu" <"s_krzychu[m"@upa]poczta.onet.pl> wrote in message
news:hjmend$870$1@news.onet.pl...
> wolim pisze:
> > Użytkownik "Krzychu" <"s_krzychu[m"@upa]poczta.onet.pl> napisał
> >
> > Oczywiście, literówka. Prawda, jest uniwersalny, ale spokojnie radzi
sobie z
> > wełnianymi dywanami. Większą wagę przykładałbym tu raczej do temperatury
> > wody.
> >
>
> Raczej "dywany sobie z nim radzą" w sensie wytrzymują. Zależy jaki dywan.
W każdym
> razie test stabilności kolorów jest w tym wypadku nieodzowny.
>
>
> > Nie przesadzaj. Uzywam od kilku ładnych lat i prałem już tym chyba
wszystko.
> > Jak się pierze z głową, to nic się dywanowi nie zrobi. Prać w jednym
> > przebiegu, bez namaczania (przemaczania) i musi być dobrze.
>
> No właśnie - masz jakieś doświadczenie. Pranie "od pierwszego strzału"
dywanu
> wełnianego przez kogoś bez doświadczenia to spore ryzyko. Ale to wybór
właściciela.
>
> A to czy da się doprać dywan w jednym przebiegu - zależy od stopnia
zabrudzenia.
>
> Pozdrawiam
> Krzychu

Można prać w Carpet Shampoo Amwaya - specjalna szczotka - aplikator
zawiera pojemnik na roztwór roboczy, gdyż sam środek jest koncentratem. W
szczotce podczas prania powstaje piana - którą pozostawia się do
wyschniecia, a więc ilość wody użytej jest minimalna. Pozostawia się tę
pianę do wyschnięcia i odkurzana koniec - działanie super. W/w szampon można
używać i do tapicerki, także samochodowej, jest mały aplikator do takich
celów w postaci szczoteczki nakręconaj na plastikową butelkę, która jest
zbiornikiem roztwqoru roboczego.

do góry

Dnia Mon, 25 Jan 2010 09:00:10 -0800 (PST), maniek napisał(a):

> Witam.Czy wie ktoś jak należy prać wełniany dywan?

Może najprościej i najbezpieczniej będzie poszukać w okolicy firmy
świadczącej takie usługi?
Rodzice regularnie prali dywan wełniany gdy jeszcze mieli psa. Płacili za
dywan 2x3m ok. 30 zł.

Pozdrawiam,
--
Another

do góry