eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyjak sie pozbyc kretów ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 155

  • 11. Data: 2014-07-06 16:32:55
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "collie" <c...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:lpbd50$gkm$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Bardzo śmieszne. Nie chce mi się już pisać na ten często podnoszony przez
    > ogrodników z Bożej łaski temat,
    >
    Hejka. Lubię zwierzęta, kocham psy ale kreta nienawidzę jak psa i jak go
    spotkam to zadźgam i nawet mi powieka nie drgnie. ;-)
    W Polsce kret jest objęty ochroną gatunkową częściową. Nie jest
    chroniony na terenie ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek, lotnisk, ziemnych
    konstrukcji hydrotechnicznych oraz obiektów sportowych (Rozporządzenie
    Ministra Środowiska z dnia 12 października 2011 r.w sprawie ochrony
    gatunkowej zwierząt)
    Kret już dość dawno został uznany przez naukowców za szkodnika upraw
    ogrodniczych i sadowniczych.
    Pozdrawiam ustawowo Ja...cki
    PS Półprawda jest całym klamstwem.
    w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt


  • 12. Data: 2014-07-06 16:53:03
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Jacek napisał:

    [...przemyślne fortele...]
    > Dla obrońców kretów informacja: kret po złapaniu żyje
    > i można go spokojnie wypuścić na wolność.

    Można, ale niektórzy pewnie i tak swojemu psu oddadzą.
    Taką naturę gdzieniegdzie ludzie mają.

    Jarek

    --
    Wkoło spokój, wkoło cisza | Chłop żywemu nie przepuści!
    Gorąc na czterdzieści stopni | Chłop żywemu nie przepuści!
    Władek patrzaj leci mysza | Jak się żywe napatoczy,
    Ulżyj sobie, weźże kopnij | Nie pożyje se a juści!


  • 13. Data: 2014-07-06 16:55:37
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dirko napisał:

    >> juz mam ich dosyc. sa jakies dobre srodki ktore skutecznie ich odpedza ?
    >
    > Hejka. Nie ma.
    > Pozdrawiam beznadziejnie Ja...cki

    A jakby tak im dać coś z Usenetu do poczytania?

    --
    Jarek


  • 14. Data: 2014-07-06 16:56:50
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dirko napisał:

    >> Bardzo śmieszne. Nie chce mi się już pisać na ten często podnoszony
    >> przez ogrodników z Bożej łaski temat,
    >
    > Hejka. Lubię zwierzęta, kocham psy ale kreta nienawidzę jak psa
    > i jak go spotkam to zadźgam i nawet mi powieka nie drgnie. ;-)
    > W Polsce kret jest objęty ochroną gatunkową częściową. Nie jest
    > chroniony na terenie ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek, lotnisk,
    > ziemnych konstrukcji hydrotechnicznych oraz obiektów sportowych
    > (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 12 października 2011 r.
    > w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt)
    > Kret już dość dawno został uznany przez naukowców za szkodnika
    > upraw ogrodniczych i sadowniczych.
    > Pozdrawiam ustawowo Ja...cki
    > PS Półprawda jest całym klamstwem.
    > w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt

    Nie każdy musi znć się na prawie. Żeby więc nie padło posądzenie
    o propagowanie trzyczwarteprawd dodajmy, że przydomowe ogródki
    nie są ogrodami w rozumieniu odnośnych przepisów (lotniskami ani
    konstrukcjami hydrotechnicznymi też nie są).

    Jarek

    --
    Ja świętego Józefa szanuję i wszystkich świętych poważam,
    wyłączając świętego Serapiona. Ma takie obrzydliwe imię.


  • 15. Data: 2014-07-06 16:59:18
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 06 Jul 2014 15:51:15 +0200, Jacek napisał(a):

    > Dla obrońców kretów informacja: kret po złapaniu żyje i można go
    > spokojnie wypuścić na wolność.

    Czyli do... sąsiada?
    ;-P

    Nie wiem, czy wiesz, ale kret zawsze wraca na "swoje" włości. Jak jeże. MSK
    kilkadziesiąt razy wynosił takiego jednego "gościa" z naszej posesji, aż w
    końcu za ...stym razem nie zdążył i pies go "poturlał".
    --
    XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau


  • 16. Data: 2014-07-06 17:01:38
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 6 Jul 2014 16:32:55 +0200, Dirko napisał(a):

    > Użytkownik "collie" <c...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:lpbd50$gkm$1@node1.news.atman.pl...
    >>
    >> Bardzo śmieszne. Nie chce mi się już pisać na ten często podnoszony przez
    >> ogrodników z Bożej łaski temat,
    >>
    > Hejka. Lubię zwierzęta, kocham psy ale kreta nienawidzę jak psa i jak go
    > spotkam to zadźgam i nawet mi powieka nie drgnie. ;-)
    > W Polsce kret jest objęty ochroną gatunkową częściową. Nie jest
    > chroniony na terenie ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek, lotnisk, ziemnych
    > konstrukcji hydrotechnicznych oraz obiektów sportowych (Rozporządzenie
    > Ministra Środowiska z dnia 12 października 2011 r.w sprawie ochrony
    > gatunkowej zwierząt)
    > Kret już dość dawno został uznany przez naukowców za szkodnika upraw
    > ogrodniczych i sadowniczych.
    > Pozdrawiam ustawowo Ja...cki
    > PS Półprawda jest całym klamstwem.
    > w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt

    A ja krety w sumie lubię, niczego złego im nie robię, bo tarwnikó
    angielskich nie posiadam. No ale mój pies jest pies i skoro płacę za niego
    podatek - znaczy ów pies ma swoje prawa też :-)))
    --
    XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau


  • 17. Data: 2014-07-06 17:02:54
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 6 Jul 2014 16:53:03 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > Można, ale niektórzy pewnie i tak swojemu psu oddadzą.
    > Taką naturę gdzieniegdzie ludzie mają.

    Mój pies sam sobie bierze. Jeszcze czego, żebym ja mu krety łapała i do
    paszczy podsuwała, no no :-D
    --
    XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau


  • 18. Data: 2014-07-06 17:05:17
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 6 Jul 2014 16:56:50 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > Nie każdy musi znć się na prawie. Żeby więc nie padło posądzenie
    > o propagowanie trzyczwarteprawd dodajmy, że przydomowe ogródki
    > nie są ogrodami w rozumieniu odnośnych przepisów (lotniskami ani
    > konstrukcjami hydrotechnicznymi też nie są).

    Podobnie pies przydomowy nie jest narzędziem mordu w ręku jego właściciela
    i nie ma na to żadnego prawa, żeby właściciel miał obowiązek zakitowania na
    stałe mordy swojego psa w obronie kreta.
    --
    XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau


  • 19. Data: 2014-07-06 18:32:16
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnlrior9.l8.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Pan Dirko napisał:
    >
    >>> juz mam ich dosyc. sa jakies dobre srodki ktore skutecznie ich odpedza ?
    >>
    >> Hejka. Nie ma.
    >> Pozdrawiam beznadziejnie Ja...cki
    >
    > A jakby tak im dać coś z Usenetu do poczytania?
    >
    > --

    Najlepiej posty "wszystkolepiejwiedzącej" oraz "nowejortografistki"
    wyniosłyby się jak wielu mniej odpornych użytkowników grupy :)

    ZZ


  • 20. Data: 2014-07-06 18:39:57
    Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
    Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com>


    Użytkownik "Dirko" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:lpbkoo$it5$1@news.vectranet.pl...
    > Użytkownik "karolina" <k...@n...eu> napisał w wiadomości
    > news:53b90bb6$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> juz mam ich dosyc. sa jakies dobre srodki ktore skutecznie ich odpedza ?
    >
    > Hejka. Nie ma.
    > Pozdrawiam beznadziejnie Ja...cki

    Mnie udało się stoczyć 2 udane bitwy (pierwszą na wiosnę, a drugą teraz
    na dwóch różnych obszarach grządek warzywnych i trawnika).
    Nie wiem ile było kretków, ale sukcesywne podawanie niewielkich ilości
    karbidu w norki spowodowało w obu przypadkach zaprzestanie
    aktywności kreta. Nie wiem czy się zatruł (podobno acetylen jednak
    go nie zabija tylko zniechęca) czy odstraszył ale w obu bitwach
    po ok. 2 tygodniach codziennego podawania karbidu do świeżo
    wykopywanych (3-4 dziennie) kopczyków nastąpił spokój.
    Trawnik nie jest angielski (i być nie musi, chociaż zryty też nie powinien)
    ale przylega do grządek warzywnych i kret wypychający sadzonki
    pomidorów czy główki sałaty jest nie do zaakceptowania.

    W każdym razie byłem zaskoczony pozytywnym skutkiem mojej walki
    bo naczytałem się w necie o "beznadziejności" walki z kretem.
    Tak więc Dirko... wytrwałości :)

    ZZ

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1