-
1. Data: 2012-01-15 18:54:02
Temat: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: "Wojtek" <y...@o...pl>
Witam.
Prosze o polecenie mi jaki kupic osuszacz/pochlaniacz wilgoci.
Mieszkanie niecałe 60metrów , budynek nieocieplony , wentylacja beznadziejna
, w pokojach i lazience okna plastikowe , w kuchni stare drewniane (
podwojne )
Mam wilgoc tuz nad listwami przy podlodze w pokojach (ciemne miejsca na
bialej scianie ) a w kuchni czesto sa mokre kafelki na dole sciany przy
podłodze.
Staram się grzać i wietrzyc a jak nikogo nie ma w domu otwieram nawietrzniki
w oknach i zostawiam otwarte drzwi do pomieszczen ale to niewiele pomaga.
.
Zanim cos sie uda zrobic ( mam zamiar odwiedzic zarzadce budynku ) to
chcialbym dotrwac do lata i pozbyc sie obecnej wilgoci.
Kupiłem male pochlaniacze wilgoci na wklady i zbieraja wode ale potrzebuje
czegos wydajniejszego.
Jest troche tego na rynku. Chcialbym raczej cos nowego z gwarancja.
z gory dziekuje za pomoc.
-
2. Data: 2012-01-16 18:45:37
Temat: Re: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl>
"Wojtek" <y...@o...pl> napisał(a):
>Witam.
>Prosze o polecenie mi jaki kupic osuszacz/pochlaniacz wilgoci.
>
>Mieszkanie niecałe 60metrów , budynek nieocieplony , wentylacja beznadziejna
>, w pokojach i lazience okna plastikowe , w kuchni stare drewniane (
>podwojne )
>Mam wilgoc tuz nad listwami przy podlodze w pokojach (ciemne miejsca na
>bialej scianie ) a w kuchni czesto sa mokre kafelki na dole sciany przy
>podłodze.
>Staram się grzać i wietrzyc a jak nikogo nie ma w domu otwieram nawietrzniki
>w oknach i zostawiam otwarte drzwi do pomieszczen ale to niewiele pomaga.
>.
>
>Zanim cos sie uda zrobic ( mam zamiar odwiedzic zarzadce budynku ) to
>chcialbym dotrwac do lata i pozbyc sie obecnej wilgoci.
>Kupiłem male pochlaniacze wilgoci na wklady i zbieraja wode ale potrzebuje
>czegos wydajniejszego.
>Jest troche tego na rynku. Chcialbym raczej cos nowego z gwarancja.
>
>z gory dziekuje za pomoc.
Byl tu niedawno watek o osuczaczach, przejrzyj historie
-
3. Data: 2012-01-18 09:36:01
Temat: Re: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 15 Sty, 19:54, "Wojtek" <y...@o...pl> wrote:
> Staram się grzać i wietrzyc a jak nikogo nie ma w domu otwieram nawietrzniki
> w oknach i zostawiam otwarte drzwi do pomieszczen ale to niewiele pomaga.
Czyli normalnie jak ludzie są w domu, oddychają, gotują, kąpią się to
nawietrzniki masz zamknięte? :>
Generalnie, odrobinę myślenia od czasu do czasu nie boli :>
L.
-
4. Data: 2012-01-18 19:41:47
Temat: Re: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: "Wojtek" <y...@o...pl>
otwarte nawietrzniki + grzanie = prawie zero efektu grzania.
Z otwartymi nawietrznikami pomimo goracych kaloryferow nie robi sie zbytio
cieplej.
Otwieram je jak mnie nie ma w domu.
Jak jestem zamykam i ogrzewam. ( bo tylko tak jestem w stanie osiagnac ok
20 stopni )
Przy temp zera na zewnatrz ( +/- 2 stopnie ) moge miec napalone w piecu i
gorace kaloryfery i ciezko przekroczyc 20 stopni w mieszkaniu palac nawet
przez kilka godzin.
co sadzicie o tym :
http://allegro.pl/osuszacz-powietrza-pochlaniacz-wil
goci-10l-24h-i2059248831.html
chociaz ciezko bedzie mi uzyskac 30 stopni w mieszkaniu ... a przy tej temp
najwiecej ten sprzet pochlania wody.
a moze takie cos :
http://allegro.pl/osuszacz-odwilzacz-zibro-dd108-osu
sza-juz-od-1-c-i2047755315.html
tylko ze duzo wieksze zuzycie pradu niz ten wyzej ( i 100zł drozszy )
czuje ze czeka mnie ocieplenie od wewnatrz, bo zarzadca budynku nie ma
pieniedzy , nigdy nie miał i nigdy zapewne nie bedzie miał ...
reszta lokatorow to ludzie ledwo majacy co wlozyc do garnka a pewnie tylko
mojego mieszkania z zewnatrz mi nie pozwola ocieplic ( budynek 2 pietrowy ,
2 klatki w kazdej po 5 mieszkan )
Moze ktos ocieplał od wewnatrz i moze cos poradzic ?
Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:85913a06-fa45-4d91-b7a7-1da6bc77d7e6@z12g2000yq
m.googlegroups.com...
On 15 Sty, 19:54, "Wojtek" <y...@o...pl> wrote:
> Staram się grzać i wietrzyc a jak nikogo nie ma w domu otwieram
> nawietrzniki
> w oknach i zostawiam otwarte drzwi do pomieszczen ale to niewiele pomaga.
Czyli normalnie jak ludzie są w domu, oddychają, gotują, kąpią się to
nawietrzniki masz zamknięte? :>
Generalnie, odrobinę myślenia od czasu do czasu nie boli :>
L.
-
5. Data: 2012-01-20 07:35:42
Temat: Re: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 18 Sty, 20:41, "Wojtek" <y...@o...pl> wrote:
> otwarte nawietrzniki + grzanie = prawie zero efektu grzania.
> Z otwartymi nawietrznikami pomimo goracych kaloryferow nie robi sie zbytio
> cieplej.
> Otwieram je jak mnie nie ma w domu.
> Jak jestem zamykam i ogrzewam. ( bo tylko tak jestem w stanie osiagnac ok
> 20 stopni )
> Przy temp zera na zewnatrz ( +/- 2 stopnie ) moge miec napalone w piecu i
> gorace kaloryfery i ciezko przekroczyc 20 stopni w mieszkaniu palac nawet
> przez kilka godzin.
To lepiej zainwestuj te 500 zł w ocieplenie budynku niż w pochłaniacze
bo to leczenie syfu pudrem.
Pzdr.
L.
-
6. Data: 2012-01-20 17:45:04
Temat: Re: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Wojtek <y...@o...pl> napisał(a):
> Witam.
> Prosze o polecenie mi jaki kupic osuszacz/pochlaniacz wilgoci.
>
> Mieszkanie niecałe 60metrów , budynek nieocieplony , wentylacja beznadziejna
> , w pokojach i lazience okna plastikowe , w kuchni stare drewniane (
> podwojne )
> Mam wilgoc tuz nad listwami przy podlodze w pokojach (ciemne miejsca na
> bialej scianie ) a w kuchni czesto sa mokre kafelki na dole sciany przy
> podłodze.
> Staram się grzać i wietrzyc a jak nikogo nie ma w domu otwieram nawietrzniki
> w oknach i zostawiam otwarte drzwi do pomieszczen ale to niewiele pomaga.
> ..
>
> Zanim cos sie uda zrobic ( mam zamiar odwiedzic zarzadce budynku ) to
> chcialbym dotrwac do lata i pozbyc sie obecnej wilgoci.
> Kupiłem male pochlaniacze wilgoci na wklady i zbieraja wode ale potrzebuje
> czegos wydajniejszego.
> Jest troche tego na rynku. Chcialbym raczej cos nowego z gwarancja.
>
> z gory dziekuje za pomoc.
>
>
>
>
To co na linkach to takie odarte ze wszystkiego klimatyzatory. Na dodatek o
małej mocy. Kup klimatyzator przenośny. Teraz jest zima i z marketu wyrwiesz,
jak potrafisz się targować, za sporo mniejsze pieniądze niż latem. Do
osuszania jest lepszy od trzystu watowych popierdółek a latem w upał trochę
zimna zrobi i przy okazji osuszy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2012-01-23 10:24:25
Temat: Re: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: Przesmiewca <o...@o...pl>
"kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>osuszania jest lepszy od trzystu watowych popierdółek
Nie jest. Za to wiecej pradu zre.
>a latem w upał trochę
>zimna zrobi i przy okazji osuszy.
Przenosny bez wywiewu na zewnatrz?
Ta jasne, bedzie zimno jak na arktyce.
-
8. Data: 2012-01-23 21:18:52
Temat: Re: jaki osuszacz/pochlaniacz wilgoci +/-500zł
Od: " Janusz" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Wojtek <y...@o...pl> napisał(a):
> Witam.
> Prosze o polecenie mi jaki kupic osuszacz/pochlaniacz wilgoci.
>
Witam,
Poza oczywiście walką z przyczyną polecam osuszacz Climatic - kupiłem w
Castoramie. Jak na razie działa OK, dziennie "wyciąga" ponad 2 l. wody (trzeba
często opróżniać pojemnik, bo ma około 1 l.). Obecnie po osuszeniu piwnic
używam go w pralni - pranie szybciutko jest suche. Widzę tylko jeden problem -
na zimnych ścianach para będzie Ci się osadzać zawsze, no chyba, że osuszaczem
"wyciągniesz" prawie całą wodę z powietrza (o ile to oczywiście możliwe), ale
dla zdrowia nie jest to zbyt dobre. Może rzeczywiście najlepszym wyjściem
będzie ocieplenie od wewnątrz (kiedyś ocieplałem taką tapetą styropianową
(jakieś 6mm)- efekt był zadowalający.
Pozdrawiam
JK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/