-
11. Data: 2016-02-14 08:38:54
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Mieszkanie wyższe niż w płycie - ok. 2,7 m.
więc gdybyś chciał odizolować się od sąsiadów - masz pole do popisu. Tak
zagaduje tylko, bo na starym mieszkaniu (drewno) miałem pod sobą
"dyskomułów" i na nowym (drewno) zrobiłem coś na kształt drugiej podłogi
i ja nikogo nie słyszę, a gonitwy moich dzieci (podobno, ale w to nie
wierze) też piętro niżej nie słychać.
ToMasz
-
12. Data: 2016-02-14 13:40:20
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 13 lutego 2016 23:03:33 UTC+1 użytkownik pan_klepka napisał:
> Jak nie żelbet, to nie wiem.
No nie wierze, ze zelbet sprezynuje pod naciskiem czlowieka - to by musial
byc jakis wyjatkowo cienki zelbet :) Ja mam stropy 12-14cm i rzecz jasna
mozesz po tym skakac i nie ugina sie nawet na milimetr. Natomiast akustyka
akurat by pasowala do zelbetu, bo ten doskonale przenosi dzwieki :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
13. Data: 2016-02-14 14:00:12
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 13:40:23 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu sobota, 13 lutego 2016 23:03:33 UTC+1 użytkownik pan_klepka napisał:
>
> > Jak nie żelbet, to nie wiem.
>
> No nie wierze, ze zelbet sprezynuje pod naciskiem czlowieka - to by musial
> byc jakis wyjatkowo cienki zelbet :) Ja mam stropy 12-14cm i rzecz jasna
> mozesz po tym skakac i nie ugina sie nawet na milimetr. Natomiast akustyka
> akurat by pasowala do zelbetu, bo ten doskonale przenosi dzwieki :)
u mnie podłoga żelbet ok 10cm+styropian+10wylewka ewidentnie sprężynuje rezonacyjnie
b.
-
14. Data: 2016-02-14 14:07:19
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak ktos wywalil polepe to dzwieki beda bez problemow przechodzily przez drewniany
strop. Tam rowniez moze byc strop kleina z wypelnieniem ceglanym pomiedzy
dwuteownikami. Taki strop tez sprezynuje. Sto lat temu beton nie byl tani, co sie
dawalo robili na zaprawie wapiennej. Na wylana zbrojona plyte bym specjalnie nie
liczyl o ile jakiegos generalnego remontu po wojnie nie bylo. Zeby troche przyblizyc
sie z czego jest strop mozna probowac zmierzyc jego bgrubosc. Drewniany bedzie mial
nie mniej niz 30 centymetrow. U mnie stropy maja ponad pol metra grubosci.
-
15. Data: 2016-02-14 17:06:36
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: pan_klepka <p...@g...com>
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 14:07:21 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jak ktos wywalil polepe to dzwieki beda bez problemow przechodzily przez drewniany
strop. Tam rowniez moze byc strop kleina z wypelnieniem ceglanym pomiedzy
dwuteownikami. Taki strop tez sprezynuje. Sto lat temu beton nie byl tani, co sie
dawalo robili na zaprawie wapiennej. Na wylana zbrojona plyte bym specjalnie nie
liczyl o ile jakiegos generalnego remontu po wojnie nie bylo. Zeby troche przyblizyc
sie z czego jest strop mozna probowac zmierzyc jego bgrubosc. Drewniany bedzie mial
nie mniej niz 30 centymetrow. U mnie stropy maja ponad pol metra grubosci.
prawdopodobnie sytuacja jak u Budynia - stropy na korytarzu w najcienszym miejscu
mają ok. 15cm. cienki żelbet. ciekawe jak jest z jego wytrzymałością. chcę wierzyć,
że te stropy i mnie przeżyją ;)
jeżeli chodzi o izolację - planuję panele 8mm, pod to piankę xps 6mm i najgrubszą
folię, jaką uda mi się znaleźć. po tym zabieku i po umeblowaniu mieszkania mam
nadzieję, że będzie mniej sprężyście.
martwi mnie tylko to, co jest pod obecną jodełką - zerwałem dzisiaj kilka klepek w
przedpokoju i pod spodem jest jakby beton posmarowany czymś czarnym. nie wygląda to
jak fotki toksycznego subitu/lepiku z internetu, ale jakiś zapach wydaje. chyba czeka
mnie frezowanie podłoża przed kładzeniem paneli.. trzeba było kupić nowe mieszkanie
;)
-
16. Data: 2016-02-14 22:39:29
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-02-13 o 22:09, pan_klepka pisze:
> Będę wdzięczny za pomoc w odnalezieniu odpowiedzi.
Zorientuj się jaka była wojenna historia budynku. Mam znajomego, który w
warszawskiej kamienicy miał w jednym pokoju bodajże strop Kleina, w
drugim drewno, a w trzecim już nie pamiętam co :-) Po prostu budynek był
po wojnie częściowo wypalony, a przy odbudowie używano tego co wpadło w
ręce.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
17. Data: 2016-02-14 23:01:41
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> jeżeli chodzi o izolację - planuję panele 8mm, pod to piankę xps 6mm i najgrubszą
folię, jaką uda mi się znaleźć. po tym zabieku i po umeblowaniu mieszkania mam
nadzieję, że będzie mniej sprężyście.
nie. będzie tak samo. pozatym (też byłem zwolennikiem xpsa) siądzie Ci
ten xps i z 6mm zrobi się 2. w tym czasie panele będą się kiwały. Nie
zrozum mnie źle. Ty jesteś inwestorem, ale nie blondynką. chcesz po
taniości - Twoja sprawa. ale panele niczego nie ustabilizują.
>
> martwi mnie tylko to, co jest pod obecną jodełką
Było kładzione 30 lat temu. o ile nie jest radioaktywne, to już
przestało być szkodliwe :)
ToMasz
PS
Plyta-zielona-STEICO-pod-panele-podlogowe daje ciekawe efekty. znaczy
jest na tyle odporna na ściskanie, że raz nie siada, dwa możesz w
pewnych granicach wypoziomować podłogę. JA próbowałem odizolować się od
sąsiadów xpsem i steico razem, ale efekt był marny. Za drugim razem
nawet nie pomyślałem o xpsie, ale steico na wszelki wypadek dałem
-
18. Data: 2016-02-15 09:37:40
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 14:00:13 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> u mnie podłoga żelbet ok 10cm+styropian+10wylewka ewidentnie sprężynuje
rezonacyjnie
To sie raczej styropian ugina. On tam pisze jak zrozumialem, ze ma tylko goly
strop zelbetowy. Jakby sie zelbet mial uginac pod ciezarem czlowieka to co by
sie stalo jakby stanelo obok siebie 4 grubasow ? :-) A jakby tak naraz
podskoczyli... ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
19. Data: 2016-02-15 13:31:50
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: pan_klepka <p...@g...com>
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 23:01:42 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> > jeżeli chodzi o izolację - planuję panele 8mm, pod to piankę xps 6mm i najgrubszą
folię, jaką uda mi się znaleźć. po tym zabieku i po umeblowaniu mieszkania mam
nadzieję, że będzie mniej sprężyście.
> nie. będzie tak samo. pozatym (też byłem zwolennikiem xpsa) siądzie Ci
> ten xps i z 6mm zrobi się 2. w tym czasie panele będą się kiwały. Nie
> zrozum mnie źle. Ty jesteś inwestorem, ale nie blondynką. chcesz po
> taniości - Twoja sprawa. ale panele niczego nie ustabilizują.
> >
> > martwi mnie tylko to, co jest pod obecną jodełką
> Było kładzione 30 lat temu. o ile nie jest radioaktywne, to już
> przestało być szkodliwe :)
> ToMasz
>
> PS
>
> Plyta-zielona-STEICO-pod-panele-podlogowe daje ciekawe efekty. znaczy
> jest na tyle odporna na ściskanie, że raz nie siada, dwa możesz w
> pewnych granicach wypoziomować podłogę. JA próbowałem odizolować się od
> sąsiadów xpsem i steico razem, ale efekt był marny. Za drugim razem
> nawet nie pomyślałem o xpsie, ale steico na wszelki wypadek dałem
Dzięki za sugestie. Nie mam zamiaru na tym oszczędzać, po prostu myślałem, że ta
płyta xps to będzie najlepsze (najświeższe technologicznie) rozwiązanie. Rozejrzę się
za płytą STEICO (7mm). Oprócz niej oczywiście folia. spróbować wciskać coś jeszcze?
:)
@Maciek
historia budynku jest taka, że niedaleko odbywała się bitwa pancerna o festung
Breslau ;) Na zdjęciach lotniczych widać, że dach został zerwany. Strop pode mną
powinien być jednak oryginalnie zachowany.
@Adam Sz.
Goły strop żelbetowy jest pod jodełką (?) posmarowany czymś bitumicznym. Nie tyle, że
się ugina - jak się normalnie chodzi i funkcjonuje to nie różni się od zwykłego,
sztywnego stropu. Przy umyślnym tąpnięciu są wibracje na podłodze. Mam nadzieję, że
to tylko cecha charakterystyczna, a nie coś o co należałoby się martwić ;)
-
20. Data: 2016-02-15 15:20:45
Temat: Re: jaki strop w budynku z lat 30
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-02-15 o 13:31, pan_klepka pisze:
> @Maciek
> historia budynku jest taka, że niedaleko odbywała się bitwa pancerna
> o festung Breslau ;) Na zdjęciach lotniczych widać, że dach został
> zerwany. Strop pode mną powinien być jednak oryginalnie zachowany.
No to sam nie wiem, czy się cieszyć, że się zachował w oryginalnym
stanie - może to jest powód jego uginania :-)
--
Pozdrawiam
Maciek