eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejakie rynny?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2011-02-02 20:16:41
    Temat: Re: jakie rynny?
    Od: "Marek P." <q...@a...pl>

    > tos mnie prawie przekonał :-)))))

    Moim zdaniem weź te które Ci się podobają i solidnie wyglądają. Jak je ktoś
    mądrze założy tak aby nie zalegała woda i śnieg to nie powinno być problemów
    przez 15-20 lat.
    40 lat mają rynny u moich dziadków robione rzemieślniczo przez blacharza (w
    tym roku wymienili rury spustowe) .
    Rynny u moich rodziców były z 82 roku i gdyby nie wymiana dachu i elewacji
    pewnie jeszcze by były.
    Najstarszy dom na moim osiedlu ma 10 lat i rynny plastikowe i puki co nikt
    nie narzeka. A domków jest ok 15-20stu budowanych przez tego samego
    dewelopera w tym samym systemie.



  • 22. Data: 2011-02-02 20:55:05
    Temat: Re: jakie rynny?
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Marek P." <q...@a...pl> wrote:
    >> tos mnie prawie przekonał :-)))))
    >
    > Moim zdaniem weź te które Ci się podobają i solidnie wyglądają. Jak je ktoś
    > mądrze założy tak aby nie zalegała woda i śnieg to nie powinno być problemów
    > przez 15-20 lat.
    > 40 lat mają rynny u moich dziadków robione rzemieślniczo przez blacharza (w
    > tym roku wymienili rury spustowe) .
    > Rynny u moich rodziców były z 82 roku i gdyby nie wymiana dachu i elewacji
    > pewnie jeszcze by były.
    > Najstarszy dom na moim osiedlu ma 10 lat i rynny plastikowe i puki co nikt nie
    > narzeka. A domków jest ok 15-20stu budowanych przez tego samego dewelopera w
    > tym samym systemie.

    Plastiki chyba nie wybaczają błędów przy montażu. Sąsiadowi to trochę skopali i
    co roku coś poprawia, bo się gdzieś leje. Ponadto jak latem dokupował jakąś
    część rury spustowej (przesuwał rurę na drugą ścianę) to kupił rury już w innym
    kolorze.
    Bierz miedziane albo ewentualnie tytan-cynk ;)

    --
    Bartek


  • 23. Data: 2011-02-02 20:57:29
    Temat: Re: jakie rynny?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iicada$2qt$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Budyń napisał:
    >> co u siebie załozyliście?
    >
    > Flamingo - brałem z serwisu Domino dach.
    >
    > Całość dachu wyszła mnie coś niecałe 1800 zł.
    > Rynny metalowe.


    aaaaa, no własnie, mignęła mi reklama przy ulicy -wiedziałem, że na F :-)
    thx




    b.


  • 24. Data: 2011-02-02 21:57:33
    Temat: Re: jakie rynny?
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 02.02.2011 21:55, Bartek pisze:
    > "Marek P." <q...@a...pl> wrote:
    >>> tos mnie prawie przekonał :-)))))
    >>
    >> Moim zdaniem weź te które Ci się podobają i solidnie wyglądają. Jak je
    >> ktoś mądrze założy tak aby nie zalegała woda i śnieg to nie powinno
    >> być problemów przez 15-20 lat.
    >> 40 lat mają rynny u moich dziadków robione rzemieślniczo przez
    >> blacharza (w tym roku wymienili rury spustowe) .
    >> Rynny u moich rodziców były z 82 roku i gdyby nie wymiana dachu i
    >> elewacji pewnie jeszcze by były.
    >> Najstarszy dom na moim osiedlu ma 10 lat i rynny plastikowe i puki co
    >> nikt nie narzeka. A domków jest ok 15-20stu budowanych przez tego
    >> samego dewelopera w tym samym systemie.
    >
    > Plastiki chyba nie wybaczają błędów przy montażu. Sąsiadowi to trochę
    > skopali i co roku coś poprawia, bo się gdzieś leje. Ponadto jak latem
    > dokupował jakąś część rury spustowej (przesuwał rurę na drugą ścianę) to
    > kupił rury już w innym kolorze.
    > Bierz miedziane albo ewentualnie tytan-cynk ;)

    Rodzicom sie do reszty rozsypaly 50letnie rynny metalowe (kto zliczy ile
    razy latane) i zalozyli ze 2 lata temu plastikowe. Uwag - brak.

    Bierz ekipe, ktora Ci wylaminuje rynny jako jedna calosc z wlokien
    weglowych - bedzie lekko i nie beda przeciekac ;)

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com


  • 25. Data: 2011-02-03 00:30:48
    Temat: Re: jakie rynny?
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> wrote in message
    news:iicgnb$313$1@news.onet.pl...
    > "Marek P." <q...@a...pl> wrote:

    > Bierz miedziane albo ewentualnie tytan-cynk ;)

    Mojemu kumplowi 5 lat temu urwali jedną rynne plastikową stylizowaną na
    miedzianą ale jak się kapneli to zostawili w spokoju :-)
    Miedzi bym nie tykał, bo ukradną.


  • 26. Data: 2011-02-03 08:05:41
    Temat: Re: jakie rynny?
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "kiki" <k...@t...fel> wrote:
    >
    > "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> wrote in message news:iicgnb$313$1@news.onet.pl...
    >> "Marek P." <q...@a...pl> wrote:
    >
    >> Bierz miedziane albo ewentualnie tytan-cynk ;)
    >
    > Mojemu kumplowi 5 lat temu urwali jedną rynne plastikową stylizowaną na
    > miedzianą ale jak się kapneli to zostawili w spokoju :-)
    > Miedzi bym nie tykał, bo ukradną.

    To zależy od okolicy... Moi rodzice mają cały dach w miedzi - wszystkie obróbki,
    rynny, rury spustowe, obróbki balkonów i parapety zewnętrzne. W sumie parę ton
    blachy. Wiele lat już to leży, zdążyło się utlenić i nigdy nic nie zginęło.
    Fakt, że rury spustowe ojciec zamontował już po zamieszkaniu.

    --
    Bartek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1