W dniu 2018-04-02 o 21:26, m4rkiz pisze:
> On 2018-04-02 21:12, Uzytkownik wrote:
>> Kupowanie wiertarki za 50 czy 80zł z grzechotką, a nie udarem to po
>> prostu wyrzucone pieniądze w błoto, bo tym się nie da wiercić otworów w
>> niczym innym jak Ytong i płyta gipsowokartonowa. W cegle idzie z dużym
>> oporem, a wielkiej płyty w ogóle nie ruszy.
>
> ja tam tez jestem za sds, ale jezeli do wykonania jest kilka otworow
> rocznie a wiertarke juz ma to dobre, ostre wiertlo za dyche czy dwie
> spokojnie mu wystraczy i do wielkiej plyty i do kamienia nawet
>
> oczywiscie gdyby tych otworow mial zrobic kilkanascie lub wiecej to
> juz sam czas jest wart tyle ze warto te dwie stowy wyszarpac i kupic
> tego sdsa, ale sam, osobiscie wiercilem akumulatorowa makita 14v w
> twardym kamieniu i spokojnie dala rade, oczywiscie trwalo to z 5-10
> razy dluzej niz porzadna wiertarka z udarem pneumatycznym
>

Mam wkrętarki z udarem: Makitę 18V oraz bezszczotkową JCB 20V. Ale ani
jedną, ani drugą nie da się wiercić w betonie czy nawet w kamieniu.
Wiercenie w tym materiałach to tylko najpierw cienkim wiertłem, a
później kolejno grubszymi, a i tak idzie "jak krew z nosa". Po prostu
udar jest zbyt słaby. Ytong, pustak ceramiczny, warstwa tynku, kamień
wapienny, piaskowiec idzie dość dobrze, ale już z pełną cegłą jest
trochę trudniej. Klinkier, beton, kamień to już "bida z nędzą". Ostrość
wiertła widiowego nie ma tu znaczenia, bo idzie jednakowo zarówno
wiertłem nowym, ostrym jak i już trochę stępionym.

Chyba, że masz na myśli kamień piaskowiec lub wapień?

do góry

W dniu 2018-04-02 o 21:26, m4rkiz pisze:
> rocznie a wiertarke juz ma to dobre, ostre wiertlo za dyche czy dwie
> spokojnie mu wystraczy i do wielkiej plyty i do kamienia nawet

Do wielkiej płyty mu nie wystarczy. Jak jeszcze mieszkałem w kawalerce z
wielkiej płyty chciałem mały kinkiet pod sufitem zawiesić w kuchni. 2
otwory fi 4 musiałem wywiercić pod kołki. Udało mi się uwiercić jakieś
pół centymetra.
Poszedłem zakupić porządne wiertło. Całkiem drogie było. I...?
uwierciłem kolejne 2-3 milimetry i na tym się zakończyło.

Kupiłem młotowiertarkę, to przy pierwszym wierceniu z rozpędu bym do
sąsiada prawie wpadł...

Pzdr

--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2018-04-01 o 19:00, l...@g...com pisze:
> Tego typu sprzęt swego czasu mało co nie połamał mi rąk. Stanęło wiertło fi20 w
ceglanym murze, nie zadziałało sprzęgło? i uchwyt wiertarki się obrócił.

Tak to miałem nawet w profesjonalnym Boschu SDS-Max pożyczonym "na jeden
otwór" od ekipy ogarniającej mi ocieplenie.
Nie wiem czy tam są jakiekolwiek sprzęgła szczerze mówiąc.

Pzdr

--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu poniedziałek, 2 kwietnia 2018 21:12:22 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2018-04-02 o 13:35, Kris pisze:
>
> > W dniu poniedziałek, 2 kwietnia 2018 13:10:03 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> >
> >> A próbowałeś?
> > A co miałem próbować?
> > Najblizszy blok z wielkiej płyty to z 50km od mojej chaty
>
> No i właśnie. Nie próbowałeś, ale się wymądrzasz.

A Ty radzisz młotowiertarkę z sdsaem nie wiedząc czy autor mieszka w wielkiej płycie
A może ma ściany z gazobetonu?


> Kupić młotowiertarkę z udarem pneumatycznym i uchwytem SDS-Plus, a na
> wiertłach można zaoszczędzić kupując jakiekolwiek widiowe, bo każdym
> takim wiertłem da się co najmniej kilkadziesiąt otwory wywiercić - nawet
> w betonie.

Podejrzewam ze autor watku wiertarkę juz ma, skoro pytał o wiertła.
A Ty mu radzisz kupno wiertarki.

do góry

"Tak to miałem nawet w profesjonalnym Boschu SDS-Max pożyczonym "na jeden
otwór" od ekipy ogarniającej mi ocieplenie.
Nie wiem czy tam są jakiekolwiek sprzęgła szczerze mówiąc."

Potem pożyczyłem niebieskiego Boscha i robota była dużo lżejsza i bezpieczna. Do
ogarnięcia był cały obwód piwnicy, wiercenie co 12cm, na głębokość ok. 35-40 cm.
Potrzebne to było do iniekcji krystalicznej(g.. warte ). Wtedy też
, kilkanaście lat temu, przetestowałem na sobie różnice w sprzęcie za kilkaset i za 2
tysiące złotych. Sprzęgło, nie sprzęgło, jak zwał tak zwał, w taniej wiertarze to nie
zawsze działało.

do góry

W dniu 04.04.2018 o 14:09, Kris pisze:
> A Ty radzisz młotowiertarkę z sdsaem nie wiedząc czy autor mieszka w wielkiej
płycie
> A może ma ściany z gazobetonu?

No daj spokój. Tanie lakierki i tak mu się przydadzą nawet jak mieszka
na teneryfie.

> Podejrzewam ze autor watku wiertarkę juz ma, skoro pytał o wiertła.
> A Ty mu radzisz kupno wiertarki.

Ale z gó**n bicza nie ukręcisz. I tak mu się przyda, a tą co ma będzie
miał do lżejszych robót.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2018-04-04 o 20:44, l...@g...com pisze:
> "Tak to miałem nawet w profesjonalnym Boschu SDS-Max pożyczonym "na jeden
> otwór" od ekipy ogarniającej mi ocieplenie.
> Nie wiem czy tam są jakiekolwiek sprzęgła szczerze mówiąc."
>
> Potem pożyczyłem niebieskiego Boscha i robota była dużo lżejsza i bezpieczna. Do
ogarnięcia był cały obwód piwnicy, wiercenie co 12cm, na głębokość ok. 35-40 cm.
Potrzebne to było do iniekcji krystalicznej(g.. warte ). Wtedy też
> , kilkanaście lat temu, przetestowałem na sobie różnice w sprzęcie za kilkaset i za
2 tysiące złotych. Sprzęgło, nie sprzęgło, jak zwał tak zwał, w taniej wiertarze to
nie zawsze działało.

No ten SDS Max Boscha co mi pożyczyli, to ponoć koło 3 tysi kosztował.
Więc raczej nie tani ;)
A i tak mi rękę prawie uszkodził, jak mi się wiertło fi 50 sklinowało
podczas przewiercania ściany zewnętrznej (40 cm).

Pzdr

--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

> W dniu 2018-04-04 o 20:44, l...@g...com pisze:
>> "Tak to miałem nawet w profesjonalnym Boschu SDS-Max pożyczonym "na
>> jeden
>> otwór" od ekipy ogarniającej mi ocieplenie.
>> Nie wiem czy tam są jakiekolwiek sprzęgła szczerze mówiąc."
>>
>> Potem pożyczyłem niebieskiego Boscha i robota była dużo lżejsza i
>> bezpieczna. Do ogarnięcia był cały obwód piwnicy, wiercenie co 12cm,
>> na głębokość ok. 35-40 cm. Potrzebne to było do iniekcji
>> krystalicznej(g.. warte ).

Możesz rozwinąć temat iniekcji krystalicznej? Zastanawiałem się nad tym...

do góry

Mogę, W latach 90 tych zastosowałem preparat naukowca z WAT, nagrody w Genewie i
Brukseli, artykuły w Wybiurczej.
Efekty, hmmm. Po dobrych kilku latach powtórzyłem to z produktami Remmersa. Płyn
wlewany do wywierconych otworów, potem odpowiednie mazidła i mieszanki na ścianę.
Efekty poczatkowo niezłe. Po kilku, kilkunastu latach stwierdzam, że szkoda na to
kasy i roboty. Tylko podcinka lub nowe fundamenty, z tym, że nie zawsze to możliwe.
Na pewnych targach budowlanych roznawialem z gościem, który stosuje podcinke plus
arkusze twardego plastiku, potwierdził, że iniekcja wytrzymuje kilka lat a potem
lipa.

do góry

W dniu 2018-04-04 o 14:09, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 2 kwietnia 2018 21:12:22 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
>> W dniu 2018-04-02 o 13:35, Kris pisze:
>>
>>> W dniu poniedziałek, 2 kwietnia 2018 13:10:03 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
>>>
>>>> A próbowałeś?
>>> A co miałem próbować?
>>> Najblizszy blok z wielkiej płyty to z 50km od mojej chaty
>> No i właśnie. Nie próbowałeś, ale się wymądrzasz.
> A Ty radzisz młotowiertarkę z sdsaem nie wiedząc czy autor mieszka w wielkiej
płycie
> A może ma ściany z gazobetonu?
>
>
>> Kupić młotowiertarkę z udarem pneumatycznym i uchwytem SDS-Plus, a na
>> wiertłach można zaoszczędzić kupując jakiekolwiek widiowe, bo każdym
>> takim wiertłem da się co najmniej kilkadziesiąt otwory wywiercić - nawet
>> w betonie.
> Podejrzewam ze autor watku wiertarkę juz ma, skoro pytał o wiertła.
> A Ty mu radzisz kupno wiertarki.
>

Nie pisz głupot i nie doradzaj w tematach o których nie masz kompletnie
pojęcia.

Do normalnych prac domowych musi być SDS i młotowiertarka z udarem
pneumatycznym, nawet jak ściany są z gazobetonu, bo dom to nie tylko
ściany, ale także stropy i podłogi, a tych z gazobetonu się nie robi.
Ponadto w domu trzeba także wiercić w płytkach ceramicznych, być może
jakimś kamieniu czy klinkierze. Być może w betonowej kostce brukowej
choćby po to, żeby przymocować oświetlenie. Nawet w domu z gazobetonu są
betonowe nadproża ponad otworami okiennymi czy drzwiowymi, zazwyczaj
dokładnie w tych miejscach, gdzie przykręca się karnisze. Może trzeba
będzie przykręcić balustradę do betonowych schodów czy balkonu lub
drewniane nakładki na schody. Nawet bloczki komina systemowego nie są
wykonane z gazobetonu lecz dużo twardszego materiału. Przyjdzie
zamontować jakąś wyczystkę czy choćby nawet kratkę wentylacyjną i autor
wątku przeklnie twoje porady.

Zarzucasz innym, że coś tam zakładają z góry, ale dokładnie to samo
robisz Ty. Różnica jest taka, że zakup narzędzi, które poleciłem
sprawdzi się w każdych warunkach w każdym budynku i w każdym materiale,
a Twoja propozycja jest tylko i wyłącznie do płyt z karton-gipsu i
ewentualnie z miękkiego gazobetonu. Pomijam już fakt, że kupić wiertarkę
za 50zł to nie lada sztuka, a cenę 1zł za wiertło to wziąłeś już
kompletnie z sufitu.

do góry