że szok

Jak się wieczorem pojedzie ręką po samochodzie
to powstaje meksykańska fala. Trzeba chodzić w kufajce.

Jutro zobacze jak w Anglii.
Dwa tygodnie temu jeszcze nie było.

Zmienić koło to wyzwanie. Może wziąć podkurzacz i rozpalic jakieś
liście pomidora albo inny smród którego nie lubią.

--
Piter

jebać fliperów pasożytów
hieny cmentarne

do góry

W dniu 2023-07-16 o 22:54, PiteR pisze:
> że szok

U nas w tynm roku prawie nic, a rok temu wpierdalały na żywca.
Dolny ślunsk i wielkopolska.

L.

do góry

W dniu 16.07.2023 o 22:56, Lisciasty pisze:
> W dniu 2023-07-16 o 22:54, PiteR pisze:
>> że szok
>
> U nas w tynm roku prawie nic, a rok temu wpierdalały na żywca.
> Dolny ślunsk i wielkopolska.

100% skuteczności w mieszkaniu to te różne elektrofumigatory.
Na zewnątrz tylko jakieś środki na skórę. 100 lat temu, to pamiętam, że
był taki w atomizerze, który capił wywarem z łupin orzechów włoskich.
Ale działał na 100%.

Nie wiem co się stało, ale od wielu lat w mieszkaniu odpuściły.

Robert

do góry

niedziela, 16 lipca 2023 o 22:50:31 UTC+2 PiteR napisał(a):
> że szok
>
> Jak się wieczorem pojedzie ręką po samochodzie
> to powstaje meksykańska fala. Trzeba chodzić w kufajce.
>
> Jutro zobacze jak w Anglii.
> Dwa tygodnie temu jeszcze nie było.
>
> Zmienić koło to wyzwanie. Może wziąć podkurzacz i rozpalic jakieś
> liście pomidora albo inny smród którego nie lubią.
>
> --
> Piter
>
> jebać fliperów pasożytów
> hieny cmentarne
Amerykanie maja skuteczne urządzenia ale to patent stacjonarny. Komary reagują na
stężenie CO2 w zakresie w jakim jest produkowane przez ludzi i zwierzęta. Drugi
czynnik który jest przez nie brany pod uwagę to temperatury charakterystyczne dla
zywych zwierząt. Zrobili wabiki zasilane gazem płynnym które dobrze udają ludzi.
Ustawia się je w pewnej odległości dookoła na przykład ogniska. Nie musza do siebie
dotykać trzy do czterech metrow odległości w zupełnie wystarczy.

do góry

W dniu 16.07.2023 o 22:56, Lisciasty pisze:
> W dniu 2023-07-16 o 22:54, PiteR pisze:
>> że szok
>
> U nas w tynm roku prawie nic, a rok temu wpierdalały na żywca.
> Dolny ślunsk i wielkopolska.

U mnie też nie ma, Bielsko-Biała.

--
Janusz

do góry

Pan Robert Wańkowski napisał:

>> U nas w tynm roku prawie nic, a rok temu wpierdalały na żywca.
>> Dolny ślunsk i wielkopolska.
>
> 100% skuteczności w mieszkaniu to te różne elektrofumigatory.

Albo to: https://youtu.be/wSIWpFPkYrk

Jarek

--
Stare piosenki na trzy chwyty,
Schnące na ciele kąpielówy,
Muchy, komary, parazyty,
Węże, pijawy, jeże, mrówy.

do góry

in <news:XnsB043E91D61E7EPanElektronik@127.0.0.1>
user PiteR pisze tak:

> Jutro zobacze jak w Anglii.
> Dwa tygodnie temu jeszcze nie było.

zobaczyłem

Nadal ich nie ma. Gospodyni wyrwała krzaczory i wino pnące.
Sytuacja sie mocno poprawiła.

A to stąd chmary jeżyków i jaskółek. Lepią gniazda wszedzie gdzie się
da. Jest żarcia w bród.


--
Piter

#jebac fliperów pasozytów hieny cmentarne

do góry

> Jak się wieczorem pojedzie ręką po samochodzie
> to powstaje meksykańska fala. Trzeba chodzić w kufajce.

kup opryskiwacz plecakowy, spalinowy. Do tego środek na komary i
wieczorem późnym spacerek po działce (i sąsiadach jak chcą partycypować
w kosztach). Jeden oprysk i 3 dni spokoju (potem pojawiają się z okolic
niespryskanych).

Na mazowszu dopiero teraz zaczęły się pojawiać komary ale to w niedużych
ilościach. Jeszcze całkiem niedawno można było w nocy łazić z latarką i
spokój był.

do góry

W dniu 16.07.2023 o 22:54, PiteR pisze:
> że szok
>
> Jak się wieczorem pojedzie ręką po samochodzie

Jeć kiedy świeci słońce :]

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry