eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domkabina chińska czy firmówka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-04-27 18:53:30
    Temat: kabina chińska czy firmówka?
    Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>

    Bo tak patrze na ceny i...
    sama kabina np Cersanit to około 1000zł, do tego brodzik za jakies 400zł i
    panel nawet najtańszy ( to tez chiński) i 600zł. razem 2000zł.
    A sa gotowe zestawy nawet z radiem, pilotem i innymi bajerami, światełkami
    tylko chińskie całe ale już od 1500zł.
    Jak dla mnie to szkoda kasy na firmówke ale jak sprawdzają sie te chińskie?



  • 2. Data: 2009-04-27 20:11:18
    Temat: Re: kabina chińska czy firmówka?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Rafał <a...@c...nospam.pl> wrote:
    > Bo tak patrze na ceny i...
    > sama kabina np Cersanit to około 1000zł, do tego brodzik za jakies
    > 400zł i panel nawet najtańszy ( to tez chiński) i 600zł. razem
    > 2000zł.
    > A sa gotowe zestawy nawet z radiem, pilotem i innymi bajerami,
    > światełkami tylko chińskie całe ale już od 1500zł.
    > Jak dla mnie to szkoda kasy na firmówke ale jak sprawdzają sie te
    > chińskie?

    Pewnie tak samo, jak chińskie radia, baterie, kible itp.
    Czyli: jeśli się z nimi będziesz obchodził jak z jajkiem, kupisz
    produkt z maksymalnie długą gwarancją, nie zgubisz papierów i masz
    czas, chęci i zdrowie na użeranie się z gwarantem - można póbować.
    Jeśli na którekolwiek z powyższych odpowiedź jest negatywna - daruj
    sobie, zapłać lepiej te kilkaset zł drożej.

    J.


  • 3. Data: 2009-04-27 20:19:18
    Temat: Re: kabina chińska czy firmówka?
    Od: "Jacek" <m...@w...pl>

    Popieram. Kupiliśmy babci kabinę i co chwila trzeba dokręcac śrubki, bo
    inaczej drzwi wypadają. Poza tym mała precyzja wykonania i wiotka
    konstrukcja
    Jacek



  • 4. Data: 2009-04-27 20:43:02
    Temat: Re: kabina chińska czy firmówka?
    Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>

    Kup sobie Ravaka, bardzo dobrze wykonana. Z Koła też, ale cena wyższa
    (przynajmniej kilka lat temu). Kabinę kupuję się na całe życie (przynajmniej
    na kilkanaście lat :-) ).
    Nie stać mnie na badziewie.
    Baterię też kup dobrą, bo te tanie strasznie szumią (słychać u sąsiada). Ja
    ma z Hans Grohe (najtańsza z tej firmy) i jest super cicha. Jedną w umywalce
    mam jakąś chińską i strasznie szumi.


  • 5. Data: 2009-04-28 17:19:54
    Temat: Re: kabina chińska czy firmówka?
    Od: "Prze__mek" <p...@p...onet.pl>

    > Jak dla mnie to szkoda kasy na firmówke ale jak sprawdzają sie te
    > chińskie?

    Jak będziesz szukał tylko najtańszych to nie ważne czy to będą chińskie czy
    polskie.

    Chińczycy również potrafią robić solidne rzeczy, tylko za nie trzeba
    zapłacić nieco więcej.


    --
    Pozdrawiam
    Przemek



  • 6. Data: 2009-04-29 20:29:05
    Temat: Re: kabina chińska czy firmówka?
    Od: Siwy <s...@o...usun.peel>

    Dnia 27-04-2009 o 22:19:18 Jacek <m...@w...pl> napisał(a):

    > Popieram. Kupili?my babci kabine i co chwila trzeba dokrecac ?rubki, bo
    > inaczej drzwi wypadaj?. Poza tym ma?a precyzja wykonania i wiotka
    > konstrukcja
    > Jacek
    >
    >

    Dokładnie. A jak tylko coś się popsuje, pęknie lub ułamie to pojawia się
    problem z dostaniem zamiennika i trzeba kombinować. Przy produktach
    firmowych (Koło, Cersanit itp) do każdego rodzaju kabiny jest możliwość
    dokupienia zamienników. Fakt tanie nie są, ale według mnie estetyka jest
    ważniejsza.

    --
    Serdeczności,
    Siwy


  • 7. Data: 2009-05-01 16:19:39
    Temat: Re: kabina chińska czy firmówka?
    Od: "Beata" <s...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "Siwy" <s...@o...usun.peel> napisał: Przy produktach
    > firmowych (Koło, Cersanit itp) do każdego rodzaju kabiny jest możliwość
    > dokupienia zamienników. Fakt tanie nie są, ale według mnie estetyka jest
    > ważniejsza.

    Kupiłam kabinę Ravaka z głębokim brodzikiem i jestem bardzo zadowolona.
    Estetyczna, solidnie wykonana.W trakcie wyboru oglądałam mnóstwo chińskich i
    odstraszyły mnie kiepską jakością, a już te z radiem, lampkami i telefonem
    wewnętrznym to w ogóle jakiś kosmos:) Wyglądaja na mocno jednorazowe.

    Beata


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1