-
31. Data: 2012-04-17 20:50:28
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: FilipJ <f...@g...pl>
W dniu 2012-04-16 22:15, Jarosław Sokołowski pisze:
> Może być, że PAP bajki opowiada.
Oj, opowiada...
>> A co stabilizuje kapustę w beczce?
> Podobno najlepiej ustabilizować ją przez deptanie bosymi nogami.
Tylko umyj ;P
A w przytoczonej pracy nie piszą o samozapłonie tylko przywołują że coś
takiego opisano w literaturze. Ktoś ponoć kiedyś widział - jak jednorożce.
Z cytatów zaś:
"Dla bel siana ...wynosiła ona 45,9°C"
To chyba sporo mniej, niż temperatura zapłonu nawet przesuszonej materii
organicznej. Za to w chłodny dzień do złudzenia może przypominać
zadymienie, które kazali raportować do PSP ;P
I już PAP może się popisać dziesiątkami akcji "gaśniczych". No przecież
zgłosili pożar...
Pozdrawiam
FJ
-
32. Data: 2012-04-18 00:30:53
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: Ikselka <i...@g...pl>
On 17 Kwi, 20:50, FilipJ <f...@g...pl> wrote:
> A w przytoczonej pracy nie piszą o samozapłonie tylko przywołują że coś
> takiego opisano w literaturze. Ktoś ponoć kiedyś widział - jak jednorożce.
Nie chodzi o zapłon "materii organicznej", tylko o samozapłon metanu w
gazie wysypiskowym, zjawisko znane.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_wysypiskowy#Po.C5.B
Cary
http://www.wagra.pl/biogaz,3,l1.html
http://www.peosa.pl/energia_odnawialna,biogaz,7.html
itd.
-
33. Data: 2012-04-18 20:12:50
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: FilipJ <f...@g...pl>
W dniu 2012-04-18 00:30, Ikselka pisze:
> On 17 Kwi, 20:50, FilipJ<f...@g...pl> wrote:
>
>> A w przytoczonej pracy nie piszą o samozapłonie tylko przywołują że coś
>> takiego opisano w literaturze. Ktoś ponoć kiedyś widział - jak jednorożce.
>
> Nie chodzi o zapłon "materii organicznej", tylko o samozapłon metanu w
> gazie wysypiskowym, zjawisko znane.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_wysypiskowy#Po.C5.B
Cary
> http://www.wagra.pl/biogaz,3,l1.html
> http://www.peosa.pl/energia_odnawialna,biogaz,7.html
> itd.
Wątpię, czy taka bela jest w stanie wykrzesać z siebie tyle etanu, żeby
był efekt pirotechniczny ;)
Pozdrawiam
FJ
-
34. Data: 2012-04-19 23:49:26
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: Ikselka <i...@g...pl>
On 18 Kwi, 20:12, FilipJ <f...@g...pl> wrote:
> W dniu 2012-04-18 00:30, Ikselka pisze:> On 17 Kwi, 20:50, FilipJ<f...@g...pl>
wrote:
>
> >> A w przytoczonej pracy nie piszą o samozapłonie tylko przywołują że coś
> >> takiego opisano w literaturze. Ktoś ponoć kiedyś widział - jak jednorożce.
>
> > Nie chodzi o zapłon "materii organicznej", tylko o samozapłon metanu w
> > gazie wysypiskowym, zjawisko znane.
> >http://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_wysypiskowy#Po.C5.
BCary
> >http://www.wagra.pl/biogaz,3,l1.html
> >http://www.peosa.pl/energia_odnawialna,biogaz,7.htm
l
> > itd.
>
> Wątpię, czy taka bela jest w stanie wykrzesać z siebie tyle etanu,
Metanu.
> żeby
> był efekt pirotechniczny ;)
Bela jak bela, ale dużo bel ciasno ułożonych... plus tlen w
odpowiedniej proporcji... i wodór... i przypadkowa iskra z
elektryzujących się plastików/folii albo zapalony przez kogoś
papieros...
"W obecności tlenu oksydacja biologiczna powoduje podwyższenie
temperatury do 60-70 °C. Zwiększenie temperatury powoduje wzrost
szybkości chemicznego utleniania odpadów. Wzrost temperatury do punktu
samozapłonu jest następstwem, trwających nieprzerwanie procesów
chemicznego utleniania poprzedzonych wstępnym wytworzeniem ciepła w
wyniku procesu degradacji biologicznej. Niezbędnym warunkiem
osiągnięcia temperatury samozapłonu jest ciągły dopływ tlenu. Związki
pyroforowe, jak np. metale ciężkie, siarka i żelazo w obecności tlenu
mogą również spowodować taki wzrost temperatury, że nastąpi
przekroczenie punktu samozapłonu metanu. Na powierzchni wysypiska
istnieje dużo potencjalnych wlotów powietrza, powstają one np. w
wyniku instalowania urządzeń do pozyskiwania lub kontroli gazu
wysypiskowego. Dostęp powietrza ułatwiają również pęknięcia lub
rysowania powierzchni powstałe w wyniku osiadania. Niemniej jednak
dopływ powietrza do palącego się materiału jest zazwyczaj niewielki,
tak, że pożary podpowierzchniowe przybierają formę tlenia lub
żarzenia.
Główne zagrożenie środowiska powodowane gazem wysypiskowym związane
jest z jego zdolnościami do tworzenia mieszanin wybuchowych z
powietrzem i łatwości migracji ze składowiska do obszarów przyległych,
właściwości wybuchowe gazu wysypiskowego są wynikiem obecności etanu,
wodoru, tlenku węgla i siarkowodoru.
Wodór, powstający w początkowych fazach rozkładu materii organicznej
jest gazem łatwopalnym. Z powietrzem tworzy mieszaniny wybuchowe przy
wartości 4,1-75%. Na szczęście będąc gazem bardzo lekkim, rozchodzi
pionowo i bardzo szybko. Zostało opisane wiele wypadków będących
następstwem eksplozji metanu wskutek powstania krytycznego stężenia
(5-15% obj.) w zamkniętej przestrzeni. Gaz wysypiskowy jest mieszaniną
metanu i innych gazów o różnych ladach i jego dokładne granice
wybuchowości są specyficzne dla danego przypadku i zazwyczaj nieznane.
Rozpatruje się na ogół jedynie zawartość metanu, którego granice
wybuchowości tylko nieznacznie zależą od stężenia obojętnych
składników takich jak dwutlenek węgla lub azot.
W normalnych warunkach stężenie metanu wewnątrz budynków nie
przekracza 1,25% i nie osiąga 5% w granicach wysypiska. W masie
odpadów metan wytwarza się zwykle w stężeniach znacznie wyżej granicy
wybuchowości, lecz rozcieńczenie powietrzem powoduje powstanie stężeń
wybuchowych. Na szczęście, w większości przypadków do wybuchu nie
dochodzi, wskutek braku aktywatora np. otwartego ognia. Problem
zagrożenia metanem staje się poważny, gdy gaz nie może przedostać się
w sposób naturalny do atmosfery, lub nie jest odzyskiwany. (...)"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_wysypiskowy#Po.C5.B
Cary
-
35. Data: 2012-04-20 07:17:44
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: FilipJ <f...@g...pl>
W dniu 2012-04-19 23:49, Ikselka pisze:
>> Wątpię, czy taka bela jest w stanie wykrzesać z siebie tyle etanu,
>
> Metanu.
Moja klawiatura podjada czasem mki
>
>> żeby
>> był efekt pirotechniczny ;)
>
> Bela jak bela, ale dużo bel ciasno ułożonych...
Bel się nie układa od razu w sterty.
> zapalony przez kogoś papieros...
A to już raczej podpalenie ;)
> przekroczenie punktu samozapłonu metanu. Na powierzchni wysypiska
To my o sianie rozmawiamy czy o wysypiskach? Bo zaraz będzie, że przy
wydobyciu gazu ziemnego też zachodzi ryzyko pożaru - a to przecież takie
duże archaiczne wysypisko materii organicznej jest.
Pozdrawiam
FJ
-
36. Data: 2012-04-20 13:40:21
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: Ikselka <i...@g...pl>
On 20 Kwi, 07:17, FilipJ <f...@g...pl> wrote:
> To my o sianie rozmawiamy czy o wysypiskach?
O gazie wysypiskowym - wbrew nazwie wytwarzającym się także przy
wadliwym zakiszaniu roślin lub wadliwym kompostowaniu.
-
37. Data: 2012-04-20 16:44:16
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: Gonia J <g...@o...pl>
On 4/17/12 4:41 PM, Lagod wrote:
> Apropos dżdżownic:
> Prawda to, że uwielbiają fusy od kawy i chętnie idą do kompostu jeśli
> się go wzbogaca tymi fusami? Może to tylko taka legenda...
>
Owszem, dżdżownice i fusy chodzą w parze, ale z kompostem nie ma to nic
wspólnego. Dodaje się do ich wyściółki fusy, żeby nabrały szwungu i
lepiej kusiły rybki, kiedy już zawisną na haczyku (dendrobeny, nie
rybki:). Sprawdziłam, działa, więc nie legenda. Co do miłości owych
dendroben do fusów z kawy, to nie wiem, czy uwielbiają czy nie, jakoś
nie chciały gadać:)
Niemniej można fusy pchać w kompost, w końcu są organiczne. Widziałam u
fachowca- maniaka, że pcha:)
pozdrawiam
G.
-
38. Data: 2012-04-20 18:54:54
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: " skryba" <s...@g...pl>
Gonia J <g...@o...pl> napisał(a):
>
> Niemniej można fusy pchać w kompost, w końcu są organiczne. Widziałam u
> fachowca- maniaka, że pcha:)
I dobrze robi
pozdrawiam
skryba
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
39. Data: 2012-04-20 19:20:11
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: FilipJ <f...@g...pl>
W dniu 2012-04-20 13:40, Ikselka pisze:
> On 20 Kwi, 07:17, FilipJ<f...@g...pl> wrote:
>
>> To my o sianie rozmawiamy czy o wysypiskach?
>
> O gazie wysypiskowym - wbrew nazwie wytwarzającym się także przy
> wadliwym zakiszaniu roślin lub wadliwym kompostowaniu.
>
Pytanie tylko o skalę.
Pozdrawiam
FJ
-
40. Data: 2012-04-20 19:23:14
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
skryba napisał:
>> Niemniej można fusy pchać w kompost, w końcu są organiczne.
>> Widziałam u fachowca- maniaka, że pcha:)
>
> I dobrze robi
Jasne, że dobrze! Taka dżdżownica, jeśli jej nie dać kawy, to pod
wieczór robi się senna, a w nocy w ogóle nie jest w stanie pracować.
--
Jarek